arey - 2010-03-22 23:15:22

Tak jak w temacie, pytanie do was czy nie macie problemów z kanapą???

Sprawa jest taka, przed zakupem jak pierwszy raz go oglądałem to zajrzałem pod kanapę. Otwarcie jej i zamknięcie zajęło mi ok 10 sekund.

Był to czysty przypadek chyba, bo każde kolejne zamknięcie kanapy to mordowanie się z 2 minuty z dobraniem momentu kiedy trzeba walnąć z tyłu pod katem by się zatrzasnęła.



Czy wy też macie takie problemy czy tylko ja???

Jeśli wam działa zamykanie kanapy normalnie to jest to sygnał dla mnie bym może coś po doginał (jakieś blachy, uchwyty)

krowa - 2010-03-23 00:07:33

Witam,

Ja też mam takie problemy. W dodatku u mnie siedzenie ma luzy i często pod obciążeniem obcierałem plastyki pod siedzeniem. Problem rozwiązałem częściowo po przez naklejenie dwóch podkładek pod tylną część siedziska (tam są takie dwa plastykowe bolce na siedzeniu, które wchodzą w otwory w ramie motoru). Znacznie ułatwia to wkładanie fotela i jego wyjmowania oraz przede wszystkim ni trę już siedzeniem plastyków . . .

Pudelski7 - 2010-03-23 09:38:29

Nie no u mnie zamyka sie w porządku. czasem sie zdarzy ze musze walnac 2 gora 3 razy zeby sie domknelo. niestety nie wiem co moglo by pomoc u Ciebie w polepszeniu zamykania siedzenia.

frankie - 2010-03-23 12:47:53

U mnie też zamyka się topornie, poprzedni właściciel miał już na to jakiś wyrobiony myk gdy mi pokazywał akumulator. Gdy sam w domu próbowałem założyć siedzisko to spociłem się niemiłosiernie i do tej pory nie wiem czy zrobiłem to dobrze, bo tył delikatnie lata, jednak nie da się siedzenia zdjąć bez kluczyka.

Ps. Czytałem też o tym tutaj

Maja - 2010-03-24 07:20:49

Od kiedy założyłam Bagstera na zbiornik mam problem z zamknięciem fotela. Wcześniej było ok a jeżeli chodzi o luzy na tylnej części kanapy to też mam . Przy zakładaniu muszę też docisnąć te plastiki z napisem Zephyr bo lekko odstają i blokują sprawne założenie fotela .

jacek45 - 2010-03-25 18:54:30

ja mialem problem z otwarciem kanapy-wpadlo mi ciegno od zamka do dzwigni i zrobil sie problem-lampa przenosna, dlugi cienki drut na koncu zakrzywiony w uszko i z tylu kanape odchylilem troche do gory i po pol godzinie udalo mi sie odtworzyc, zabezpieczylem to ciegno podkladka i zalutowalem, teraz jest wszystko on, nie mam problemow ani z otwieraniem ani z zamykaniem

arey - 2010-03-26 00:41:44

hmm, otwarcie to no problem, zamykając mam wrażenie że siedzenie powinno być niżej niż jest aby złapał uchwyt, może mi się lekko wgięła ta stalowa listwa z tyłu do której jest przymocowane po zamknięciu...

dzięki za rady i odzew,

kuba88eop - 2013-03-11 12:30:33

a ja mam problem ze zdjęciem kanapy musze na boki szarpać zeby zdjąć kanape

Anonymous - 2013-03-11 12:35:15

Siedzenie w zephyrach wygodne ale wlasnie zdejmowanie i zakladanie to koszmar, przynajmniej w mojej 550

PalaszD - 2013-03-11 12:38:09

U mnie w 1100 chodzi bardzo lekko, zarówno zamykanie jak i otwieranie...
jak dla mnie jest również wygodne :) dla żonki z tyłu już troszkę mniej, ale też daje radę...

Beddie - 2013-03-11 12:41:50

Widzę, że to klasyka w 550, u mnie też wymaga gimnastyki + też mam problem z wypadającym mocowaniem cięgła, jakis patent muszę zstosować.

spamzor - 2013-03-11 12:47:55

PalaszD napisał:

U mnie w 1100 chodzi bardzo lekko, zarówno zamykanie jak i otwieranie...
jak dla mnie jest również wygodne :) dla żonki z tyłu już troszkę mniej, ale też daje radę...

U mnie w 750 podobnie, ogólnie lubię to siedzenie i pozycje na zephyrze, nie męczy, ale nie jest też przesadnie "kanapowa".

PalaszD - 2013-03-11 12:52:06

Jak dla mnie pozycja za kierownicą jest idealna... 1100 trafił mi się właściwie...lepszą pozycję miałem tylko na FJR1300 - ale to już inna bajka :)
pup spokojnie daje radę do 300km, później trzeba co jakiś czas odkleić poślady na jakimś postoju :)

kuba88eop - 2013-03-25 13:58:08

ale ten problem nie jest w kazdym jak oglądaliśmy zephyra dla loswładkosa i z ciekawości sprawdziłem jak tam sie otwiera kanapa to lepiej niz u mnie. Ja juz ten problem rozwiązałem z otwieraniem siedzenia więc postaram sie to dokładnie opisać .
1-rozkręciłem zamek który otwiera siedzenie tam jest taki plastikowy wkład  który pękł i dlatego był problem z otwarciem tego siedzenia
do tego wkładu był przymocowany drut który pociągał nastepny drut zeby siedzenie zostało odblokowane
2- tą część dałem wujkowi który ma tokarke i dotoczył mi metalową tulejke którą mi jakoś wsadził na tą pękniętą część  sklejająć ją poxipolem i mam nadzieje ze to juz bedzie koniec problemów z otwieraniem siedzenia na dłuzszy czas teraz sie mi ładnie otwiera i zamyka

gkiwi - 2013-03-28 15:47:22

Panowie, na czym zatrzaskuje się siedzenie? U mnie po zamknięciu tył podnosi się na jakieś 2 cm, a siedzenie trzyma się jedynie na poprzecznym drucie, tym od zamka. Wydaje mi się, że brakuje mi jakiegoś mechanizmu, w siedzeniu od spodu przy tyle mam dwa gwinty, czyżby coś tam był takiego?

kuba88eop - 2013-03-28 20:09:19

nie wiem czy takie samo jest rozwiązanie w 550 jak w 750 a wygląda to tak

http://fotoo.pl//out.php?i=522154_p3280003.jpg

gkiwi - 2013-03-29 07:52:03

Właśnie tylko na tym drucie trzyma mi się siedzenie.

Wczoraj niechcący znalazłem pod tylnym zadupkiem, wciśnięty w reklamówce przez poprzedniego właściciela, haczyk, taki złotawy :) przykręcany na dwie śruby. Idealnie pasuje w to miejsce z dwoma gwintami, od spodu siedzenia. I już myślałem, że teraz siedzenie się idealnie zamknie, ale nie ma szans... Chyba, że ten haczyk to nie od tego... :)

www.fantasia.pun.pl www.sm12.pun.pl www.asg-lubliniec.pun.pl www.kaliskiemtg.pun.pl www.evilspirits.pun.pl