bolo - 2013-09-07 11:23:39

Zbieralem sie na dalsza wyprawe, a tu nic z tego :|
Kilka razy wczesniej jak utrzymywalem stala predkosc przez kilka minut (100-120km/h) i odpuscilem gaz to sie tak jabky dlawil i gasl. Chwile odczekalem, zapalil i jechal dalej.
Wymienilem filtr paliwa, krotka przejazdzka ok. 15km i wszystko ok. Wczoraj odpalam, na ssaniu ok, bez ssania gasnie po chwili, po przekreceniu manetka gasnie czy to jest na ssaniu, czy tez nie.
Jakies sugestie na co najpierw zwrocic uwage? Moze uda mi sie moim skromnym zapleczem narzedzi jak i umiejetnosci manualnych zdzialac cos na wlasna reke.


@edit. zaraz polecialem do garazu sprawdzic co dzis. no i jest ok O.O poza lekkim, standardowym przymuleniem, bo nie rozgrzalem go dobrze objawow z wczoraj nie ma.
Znikajacy problem, jeszcze gorzej.

speedward - 2013-09-07 15:34:59

Sprawdź czy wszystkie cylindry pracują, sprawdź stan filtra powietrza, zajrzyj do świec. Tyle możesz sam zajrzeć.

Doman - 2013-09-08 20:33:40

Podejrzewam kranik , cholerstwo jak ma starą membranę to lubi robić niespodzianki .

Hary - 2013-09-08 22:26:57

Miałem podobne objawy tzn. motocykl czasem gasł podczas jazdy. Wymieniłem filtr paliwa, powietrza, świece, odkręcałem kranik i problem dalej się pojawiał. Zauważyłem, że filterek paliwa cały czas się zanieczyszcza i poziom paliwa jest w nim bardzo niski. Okazało się że miałem bardzo zasyfiały zbiornik. Porządne czyszczenie i problem już się nie pojawia :)

bolo - 2013-09-09 00:41:54

filtr powietrza wymieniony raptem z 1 tysiac km temu, pali na wszystkie gary, swiece raczej tez nie. Wlasnie pierwsze co, to wymienilem filtr paliwa, ale bez zmian. Wyczyszcze wiec zbiornik, dzieki Hary za podpowiedz, a jak nie, to zajme sie kranikiem jak Doman zasugerowal. Dzieki za pomoc ;)

siwy - 2013-09-09 17:30:20

panowie powiedzcie mi czy na waszych kranikach niema sitka bo ja mam i okazało się że jeździłem 9 lat ze szmatą w zbiorniku i kawałkiem papieru ściernego poprzedni właściciel malował bańkę i zostawił to w środku. bolo ustaw kranik na PRI jeśli problem zniknie to membrana w kranie do wymiany,może jeszcze być problem z podciśnieniem .Znam jeszcze przypadek powieszonego pływaka w gaźniku który w momencie szybkiego odjęcia gazu dosłownie hamował silnik i dławił .Stawiam na gaźniki czyszczenie+ regulacja kontrola membran

MarcinG - 2013-09-14 00:21:05

Jak już pisałem w Przywitalni, kupiłem ZR750. Zefir stał około 2 lat u sprzedawcy i do naszego kraju przyjechał z defektem polegającym na nierównej pracy. Oczywiście wyciągnąłem gaźniki i wyczyściłem je. Dysze wyprane w ultradźwiękach a reszta w benzynie. Nie rozbierałem części które odpowiadają za regulację. Sprawdziłem membrany (są całe i miękkie). Zamontowałem wszystko i pewny siebie odpaliłem. Zapalił na ssaniu ładnie. Po rozgrzaniu i dodaniu gazu zgasł. Nawet jak był na wysokich obrotach na ssaniu i dodaniu gazu słychac było tylko buuuuczenie i gasł. Dochodzę do wniosku że brakuje mu paliwa i jest za dużo powietrza. Bez ssania też nie chodzi. Ale fakt że nie czyściłem tej śrubki od składu mieszanki, Ma sprężynę więc nie ruszałem.
I tu pytanie. Skoro nie ma paliwa to membrany nie chodzą a są całe. Czy macie jakieś pomysły?

Dzygit - 2013-09-14 19:25:38

Hmm Kranik i jego podciśnienie i czy tam gdzieś nie szaleje lewe powietrze być może zbyt wiele powietrza go zapowietrza :D ale przyczyna może być w samym baku przytkane sitko kranika ... które czasami przytyka :D sprawdź dopływ paliwa i czy opadowo OK spływa gaźniki maja różne przypadłości co nas często złości ... Powodzenia w sprzęcie uruchomienia :D

siwy - 2013-09-14 22:42:27

Grzebałem kiedyś przy INAZUMIE 750 która stała jakiś czas pod chmurką objawy jak twoje.
Ekipa właściciela wypruła gaźory, rozrząd, moduł. i nic jak gasł tak gasł i nie chwaląc sie to ja
znalazłem przyczynę, brak masy na cewkach po prostu korozja i brak styku na masie za mało prądu
Panowie jeśli motor odpala i gaśnie po dodaniu gazu może mieć za mało ognia na świecach lub nawet
świece z takim przebiciem że po otrzymaniu dawki paliwa i dużej ilości powietrza będzie gasł. To nie zawsze jest
przyczyną to marne paliwo z orlenu . Więc zalecam kontrole cewek ,kabli i świec(wymiana świec wskazana).
Powodzenia.

MarcinG - 2013-09-16 18:45:59

Zamontowałem nowe świece, zrobiłem pełne czyszczenie gaźnika i jak kolega wyżej pisał sprawdziłem masy na cewkach. Dalej to samo - nie wkręca się na obroty. Na wolnych chodzi. Po kilkukrotnym odkręceniu manetki dławi się i buczy. Kranik na PRI z przeźroczystym wężykiem widać że paliwo dochodzi.

speedward - 2013-09-16 19:42:39

Jaką masz najbliżej rzekę?

edit/ tzn jak głęboka ..nazwa już grzecznościowo...

edit2/ sory...takie gupię poczucie humoru...

Yamamoto - 2013-09-16 19:59:11

A czemu palisz na PRI a nie na ON lub RES?

MarcinG - 2013-09-16 22:21:04

Na PRI bo zbiornik na długim wężu i leży na stole.

Yamamoto - 2013-09-16 22:23:14

To nic nie zmienia. Zalewa Ci. Jak pali na założonym? na PRI paliwo leje ci się cały czas. Na ON i RES paliwo leci jak jest podciśnienie.

PalaszD - 2013-09-16 22:38:24

a podciśnienie masz podłączone do gaźników? jak nie to na mur beton po zamknięciu ssania zgaśnie... ostatnio miałem podobnie jak ściągałem bak - nie podłączyłem rurki od podciśnienia i był klops...

MarcinG - 2013-09-16 22:43:34

Na PRI nie zalewa bo są zaworki w gaźnikach. A podciśnienia zaślepione w gaźnikach. Zbiornik jest daleko od motoru więc podciśnienia do zbiornika nie mogłem podłączyć. Na wolnych chodzi bez ssania. Problem jest po dodaniu gazu.

siwy - 2013-09-16 23:02:04

Marcin mam jeszcze jednego pomysła. Zrób oględziny czy kto nie grzebał przy rozrządzie może sie jebn...oł o ząbek albo dwa i kicha sprawdził bym luzy zaworowe może co nie domyka (nie bardzo rozumiem objaw buczenia)jakieś dziwne to zjawisko wrzuć na youtuba nagranie tego dodawania gazu i buczenia.Jak byś jeszcze sprawdził kompresje było by trochę więcej wiadomo o stanie samego silnika.
przy okazji pewne rzeczy można by było wykluczyć.Czeka cie doktorat z zephyra, ale jak zdasz to bedzie motor bez zarzutu i zaopiekowany. Głowa do góry .

MarcinG - 2013-09-16 23:35:49

Na początku zająłem się rzeczami prostymi. Ale mam plana na rozbiórkę góry i kontrolę wałków z zaworami. Czyli tak jak to właśnie opisałeś. Dam znać jak wyniki.

Yamamoto - 2013-09-17 08:50:42

A zaworki masz szczelne?

siwy - 2013-09-17 12:50:02

Ruszyłem temat w okolicy było troche pomysłów mniej lub bardziej skomplikowanych ale jeden mi sie spodobał łatwy do sprawdzenia mianowicie impulsator jeden działa więc moto pali ale drugi sie wiesza lub padł i nie daje znaku na moduł i jeszcze jeden to płytka impulsatorów ta która pomyka na wale ,może kto przestawił jak ustawiał rozrząd przy kręceniu wałem lub wymianie łańcuszka.Niezłe co?
Ludzie mają pomysły żeby spsuć czyjś motoj.:D

MarcinG - 2013-09-17 14:51:36

A jeszcze jedno. Jakie macie ciśnienie sprężania? Zmierzyłem i jest w okolicach 8 do 9 bar. Próba na mokro daje wyższe pomiary. Ciekawe czy pierścienie się nie zastały.

siwy - 2013-09-17 22:46:20

W tysiaku 8,4-13,0 kPa jak u ciebie nie wiem jak tak samo to jeszcze może być.

MarcinG - 2013-09-18 08:28:36

Trochę się zastanowiłem na fizyką i pomyślałem jak działają membrany które otwierają iglice. To buczenie dla mnie wyglądało tak jakby motor dostawał za dużo powietrza i za mało paliwa. Nie pisałem Wam ale ja uruchamiałem silnik bez skrzynki na filtr powietrza. Różnica ciśnień była za duża i iglice się nie otwierały. Po zmontowaniu na gotowo razem z filtrem silnik się wkręca tak jak powinien. Fakt że tylko do 8000 obr/min. ale wydaje mi się że synchronizacja już to załatwi.

Trochę mi ulżyło bo motor kupowałem z nieznanego źródła i nie wiadomo co w nim było.
Jeżeli chodzi o ciśnienie to raczej jest w dolnej granicy. Spróbuję zalać chemie do oleju (płukanie komory olejowej) zobaczymy jakie da efekty. W samochodach daje efekty tzn.odblokowuje zapieczone pierścienie.

Widzę światełko w tunelu.

Yamamoto - 2013-09-18 08:44:52

Qwa... :D
Jak zawsze pierdoła spowodowała.
Potwierdza się teza, iż największym wrogiem motocykla jest jego właściciel.

bolo - 2013-09-18 16:09:52

https://lh6.googleusercontent.com/-QylBK33zecw/UjmyHU-zHbI/AAAAAAAAAJA/Do2Mj8GJi38/w1153-h865-no/18092013215.jpg

Jeszcze nie jezdzilem, dopiero co wrocilem z garazu, ale mysle, ze to chyba blokowalo momentami doplyw paliwa i bylo przyczyna problemu... Chce tak myslec, ale ciagle niepokoje sie, ze problem wystepowal tylko przy dluzszej jezdzie ze stala predkoscia. Czas pokaze, czy problem ustal - dam znac w tym watku.

Jeszcze pytanko, ten drugi wezyk z kranika jest do podcisnienia, tak? W kraniku bylo troche piasku wlasnie przy tym drugim wylocie. Pewnie tez mialo jakis tam wplyw na gorsza prace.


Edit. Wygląda, że to było przyczyną, trasa 2x20km - brak objawow.

mkmal - 2015-11-12 23:43:32

Podnoszą temat. Udało mi się odpalić 750tkę. Ale mam dokładnie takie same objawy, tzn na ssaniu odpala ładnie, a po dodaniu gazu zarówno na ssaniu jak i bez niego buczy i gaśnie. Paliwo podane grawitacyjne, przez lejek na wężyku, więc to nie jest przyczyna. Motocykl stał długo na dworze, więc na pewno do sprawdzenia ta masa oraz świece i przewody. Dodatkowo ten impulsator - co to jest, gdzie go szukać i jak sprawdzić czy działa? Ale czy może być jeszcze coś? Bo w końcu nie jestem pewny, czy autor tego tematu rozwiązał problem...

rafi068 - 2015-11-13 01:29:51

Zaglądałeś w gaźniki? objaw zawieszonych zaworków, lub dziurawe membrany. Raczej to drugie. Impulsator jest pod prawym deklem, odpowieda za podanie sygnału do przeskoku iskry w danym połozeniu tłoka. Jeśli coś by bylo z zapłonem, to nie paliłby w ogóle...

mkmal - 2015-11-13 07:51:07

Gaźniki rozbierane, czyszczone, sprawdzone. Membrany też. I specyficznie chodzi na niskich obrotach, jakby stukowe spalanie było lub za wczesny/za późny zapłon.

Yamamoto - 2015-11-13 08:13:55

Filtr powietrza? Króćce? Lewe powietrze?

mkmal - 2015-11-13 13:26:06

Dobra, wymyśliłem sobie, że jednak te gaźniki rozbiorę jeszcze raz, być może na ultradźwięki zawiozę i poskładam ponownie... I wtedy zobaczę. Bo jak na razie to straszne gdybanie.

www.koimonogatari.pun.pl www.narutokllub.pun.pl www.h91.pun.pl www.strzelnica-lezajsk.pun.pl www.shitpower.pun.pl