Witam, skupiłem się dziś na wymianie filtra paliwa, wężyków i poprawieniu "kroćców" od filtra powietrza, bo nie były idealnie dopasowane, a odkryłem coś, co dobrze tłumaczyłoby mój problem-widmo z którym próbuje walczyć - gaśnie na trasie po równomiernej jeździe.

Wstawie rysunek-schemat, bo w necie nic nie mogłem znaleźć:


W centralnym miejscu, tak od góry jest otwór w boxie od filtra powietrza. Ewidentnie zasysa przez owy otwór lewe powietrze. Czy ktoś wie lub czy mogłby sprawdzić w swoim sprzęcie, czy w tym miejscu docelowo ma być jakiś wężyk, czy jest to otwór zaślepiony?

Czy jeżeli go teraz zaślepie nie będzie to miało wpływu na ilość powietrza dostarczanego do gaźników?

Siema
Ten otwór to wejście rury gumowej z zaworu próżniowego ( tak jest bynajmniej w większych jednostkach )

Dzieki za odp. + dla Ciebie. Dzis montowałem wszystko do kupy, faktycznie był przewod, ktory pasowal wlasnie tam, a wczesniej chyba nie byl dokladnie dopasowany w ten otwor.

Do tego zaworu prozniowego gazniki nr 2 i 4 sa podlaczone wezykami. Nr 1 jest bezposrednio do kranika, a nr 3 jest zaslepiony(?). Tak ma byc, czy u mnie cos nie tak jest?

U mnie w 750 do zaworu próżniowego idzie rurka z 1 i 4, do kranika idzie z 2 i 3.