- Forum Kawasaki ZEPHYR http://www.zephyr.pun.pl/index.php - Warsztat http://www.zephyr.pun.pl/viewforum.php?id=7 - Grzechotanie kosza sprzęgłowego. http://www.zephyr.pun.pl/viewtopic.php?id=1336 |
Jucar - 2013-10-28 20:56:51 |
Witam, co jest przyczyną stukania kosza sprzęgłowego? I jeszcze jedno: grzechotanie, które znamy z Zephyrów to rzeczywiście kosz czy może łańcuch napędzający skrzynię biegów? Kto może rozjaśnić problem? |
woyas - 2013-10-29 04:48:44 |
Ostatnio też się nad tym zastanawiałem i uważnie posłuchałem silnika. |
5eba - 2013-10-29 20:17:23 |
w moim tez to jest. najgorzej jak zaczyna gruchotac na swiatlach.. przyciaga uwage. |
Jucar - 2013-10-29 21:30:53 |
No, właśnie: przyciąga uwagę. Ostatnio na skrzyżowaniu pewien przechodzień przystanął i uporczywie wpatrywał się w moje pieszczone cacko. Udawałem, że nie widzę gościa... Muszę coś z tym zrobić dlatego zastanawiam się co może powodować ten dźwięk. Wytłumaczenie, że Zephyr tak ma zupełnie mnie nie satysfakcjonuje. Może podpowie ktoś z mechaników? |
PalaszD - 2013-10-29 21:37:03 |
Jak masz możliwości, to nagraj to i wrzuć na Youtube - porównamy, zobaczymy... |
Yamamoto - 2013-10-29 22:56:59 |
Kupta se Pany Monstera z suchym sprzęgłem. |
PalaszD - 2013-10-29 23:01:41 |
sorka za :offtopic: ale faktycznie... ducatowskie suche sprzeglo to jest dopiero sieczkarnia...jakby silnik byl na wykonczeniu i ktos wrzucil do srodka. 4kg srubek :) |
Latino - 2013-10-30 15:31:35 |
Dokladnie Ducaty to dopiero daja czadu srioutowniki jedne :d ale lubie te suchotniki ;) |
Jucar - 2013-10-30 19:43:19 |
Znalazłem na YouTube |
woyas - 2013-10-30 19:56:07 |
Jak zaliczysz kilka fajnych trasek z pewnością zaakceptujesz ;) |
Pudelski7 - 2013-10-30 19:59:26 |
To jest przyczyną tam są zamontowane zbyt miękie sprężynki które się wygniatają i stuka. U mnie kosz terkocze przy ruszaniu jak go przytrzymam troszke na półsprzęgle. |
PalaszD - 2013-10-30 20:03:48 |
te motocykle poprostu mają duszę :) trzeba się do tego przyzwyczaić i z tym żyć :) |
Jasiu - 2013-10-30 21:18:03 |
Ja słyszałem. Zephyr użytkownika studio_fa po wizycie u mnie zrobił się na jakiś czas tak cichy, kulturalny i nie brzęczący, że aż nie przypominał zephyra i muszę przyznać że nie było tego klimatu. |
speedward - 2013-10-31 20:15:20 |
Świetna definicja zefirów! Mimo to zefiromaniaków przybywa. |
fatmaxx - 2013-10-31 21:38:55 |
Jucar, się nie przejmuj pierdołami. Moto jak gada lata to się go nie naprawia ino nawija km. Mój zephyr lata pod moją dupą od 2007 roku i z tego co pamiętam to zawsze grzechotał. Nie wnikam czy to kosz sprzęgłowy, czy łańcuch wstpnego przeniesienia napędu. Mam to głęboko. Zephyr jest jak Poldolot ATU. ATU stuka, ATU puka. Przywykniesz. Chyba, żeś mocno wrażliwy.... |
Jucar - 2013-11-01 10:06:31 |
Odkryłem coś nowego. Zaraz po odebraniu Zepha od mechanika wszystko było OK. Silnik schodził z obrotów, kosz mówił: "Jestem tu". ale nie był natarczywy. Zrobiłem nim około 150 km i zaczęło się grzechotanie, o którym rozprawiamy. Wczoraj zauważyłem, że nie zawsze schodził z obrotów. Nasiliło się gdy podjeżdżałem w korku dobry kilometr. Efektem nieschodzenia z obrotów jest lewe powietrze jak słyszałem. Prawda to? A może synchronizacja gaźników coś nie wyszła? |
fatmaxx - 2013-11-01 17:52:32 |
jak zasysa lewy luft, to synchro do dupy jest |
Jucar - 2013-11-01 19:40:18 |
Fatmaxx, sam robisz porządki w Zephyrze czy komus zlecasz? |
fatmaxx - 2013-11-01 20:32:16 |
syncro to zlecam, jakieś drobne klimaty typu wymiana części ekspl (klocki, linki etc) ogarniam sam |
fatmaxx - 2013-11-02 09:59:27 |
odnośnie nieschodzenia z obrotów to przypominam sobie, że my zephyr kiedyś też schodził z obrotów jak rasowy cwajtakt. Powodem było zasyfienie prowadnic przepustnic na gaźniorach. Efekt ów pojawił się po zimowym postoju. Kraniki w zephyrze mają takie gówniane plastikowe sitka, które wylatają z czasem. Ja dotoczyłem rurki u tokarza i dolutowałem do tego miedziane siatki. Działa do dzisiaj. A owe oryginały filtrów kranikowych znalazłem przy okazji demontażu zbiornika przed malowaniem - potłukiwały się w zbiorniku. Wrzuciłem gdzieś do szuflady w garage - dla potomnych. |
PalaszD - 2013-11-02 11:38:28 |
ja raz pokręciłem śrubą od gaźników (od obrotów) i wtedy też mi nie schodził z obrotów jak trzeba - zacznij może od weryfikacji tej śruby - w 750 jest pod spodem pod gaźnikami... |
Jucar - 2013-11-02 20:33:25 |
Dzięki za info Panowie. Dzisiaj pozdejmowałem sprężynki z dolotów do gaźników i na próbę założyłem trytki - ot, plastikowe opaski zaciskowe. Podziałało, moto odżyło. Zagrzałem piecyk i wypróbowałem. Mokro było bo deszcz zmoczył Szczecin i okolice, ale jaka przyjemność z jazdy. Metodą prób i błędów oraz przy pomocy porad Fatmaxxa dam sobie radę z Zephirkiem. |
modjo - 2013-11-03 18:18:33 |
Mam coprawda GPZ 550,wiec silnik jest identycznej konstrukcji,tez mam taki luz na koszu szprzeglowym ale nie grzechocze ani nie stuka,jedynie lekko slychac lancuch pierwotnego przeniesienia napedu. |
fatmaxx - 2013-11-04 22:11:45 |
Metoda prób i błędów zazwyczaj bywa kosztowna. Pomoć fatmaxx'a również, gdyż tani nie jest :D |