pilnie szukam tłoczków do przednich zacisków Nissina dla ZR7, po rozebraniu okazały się być mocno zniszczone i szkoda zakładać nowe reperaturki...

W Larssonie tloczek(sr. zew:30.2;sr.wew:25,5;wysokosc:29mm) z uszczelnieniami kosztuje ok 130 pln za sztuke.

no i to mnie właśnie powaliło na kolana... bo przecież są 4 szt...

Daj zdjęcie tłoczków bo je raczej sie bardzo rzadko wymienia. zazwyczaj wystarczy je oczyścić i przetrzeć papierem 2000

Taniej chyba dostaniesz uzywane zaciski - i je zregeneruj tymi zestawami, a te co masz - sprzedaj ;)

... na złom oczywiście prawda?? bo chyba nie chciałbys takiego szajsu kupić od kumpla-motonity... :/
Nie oszczędzaj na hamulcach!!

Niekoniecznie na zlom... Moze ktoś obudowę potrzebuje...

Same Tłoczki są bardzo mocno porysowane, niektóre mają niewiele wspólnego z kołowatością, a odlewy były szlifowane w środku jakimś grubym papierem choć to najmniejszy problem. Zapomniałem o sporych wżerach na ich powierzchniach...

Z tego co się dowiedziałem te same tłoczki, klocki i zestawy naprawcze ma Er6 06-08. I jeśli mocowania pasują to byłaby rewelacja, bo będą dużo młodsze niż z Zr7 i może nie grzebane. :)

Ktoś może to potwierdzić?

Pewnie były ratowane po dzwonie... Zobacz w necie zdjecia zacisków - jak będą wyglądały tak samo, to OK - Kawasaki i inni czesto stosowali te same podzespoły - ekonomia ;)

ty to umiesz pocieszyć :P od razu po dzwonie, po brudzie i syfie to tak :)

mi to wygląda na bardzo nieumiejętne chałupniczo-kowalskie metody naprawcze...

Porównując zaciski fiszki ER6 i  ER6  wychodzi na to samo :), także kupuję od ER6 ;) przyjdą to prawda wyjdzie na jaw...

PalaszD napisał:

Pewnie były ratowane po dzwonie...

Dobra... ale co ma wspólnego zużycie eksploatacyjne-czyli wydarcie wewnątrz płaszczyzn tłok-tuleja zacisku z uderzeniem zewnętrznym na jakie mogą być narażone zaciski czy też inne części podzespołów podczas wypadku...

Zawsze można dotoczyć tłoczki, właściwie każdy ogarnięty tokarz to zrobi :)

Używane od ER6 stoją na allegro po ok stówie... :)

zamówiłem oba zaciski od ER6 z 2008r za 140zł + przesyłka 32zł (dziwna stawka...) mam nadzieję, że przyjdą jutro-pojutrze i jeszcze w tym tygodniu będzie poskładane :)

mam cichą nadzieję, że w tym ER6 żaden machanik/kowal nie naprawiał :) a do ZR7 kosztują podobnie ale są starsze przeciętnie o 8 lat, co zdecydowanie zwiększa takie prawdopodobieństwo...

Jasiu - faktycznie nie wpadłem na to, żeby je przetoczyć, a i kumpel mechanik, który je rozebrał ma u siebie tokarkę ;) z drugiej strony to wżery/rysy głębokie i dodatkowo tłoczki pogniecione tak, że bliżej im do kwadratury koła niż koła

Miałem na myśli dotoczenie nowych. Oryginalne jak stoczysz to raczej będą problemy z szczelnością.

Nowe (toczone) z  nierdzewki/kwasówki też dajo rade. W Hondach sprawdzone.

wczoraj przyszły zaciski z ER6 '08 fabryczne klocki, wszystkie uszczelnienia, ori smar - chyba ktoś się tym za bardzo nie najeździł... aż szkoda było rozbierać/wymieniać :), ale skoro miałem zestawy naprawcze to poszło, pompa już była zrobiona wcześniej, także całość trafiła na przód, razem z nowymi przewodami w oplocie. I tu mały zgrzyt - przewody mogłyby być krótsze... Jakoś to poupychałem, wywaliłem oryginalny trójnik i musiałem wstawić dystanse, żeby lampa była odpowiednio ustawiona. Oczywiście przy okazji spaliła się żarówka ;).

Wracając do hamulców - wszystko odpowietrzone, sprawdzone z 5x. Ale klamka nie jest twarda, trzeba cisnąć aż do manety, a i tak w czasie jazdy pierwsze hamowanie jest delikatne, drugie ostre, a trzecie blokuje koło! Aż się zdziwiłem kilka razy, tylko piski szły, a przód zblokowany...:)
Przypuszczam, że się klocki muszą dotrzeć do tarcz i będzie gites. Fotki wstawię jak na dniach.

Teraz trochę żałuję, że wcześniej nie sprawdziłem pokrewności hamulców z ER6, bo tarcze też bym kupił od ER -  dużo młodsze niż z ZR7 a, bardziej mięsiste i do tego wavy... Człowiek uczy się całe życie...

Wczoraj rozgrzebałem tylny zacisk celem regeneracji, zamówiłem zestaw naprawczy (chyba przód) i przystąpiłem do pracy. Moje zdumienie przerodziło się we wściekłość i zdumienie, gdy okazało się, że uszczelki nie pasują! Miałem jeszcze stare zaciski więc zrobiłem sesję porównawczą - wzszystkie części poza tłoczkami są takie same! Tłoczki mają mniejszą średnicę o ok 1-2mm. Całe szczęście, że uszczelki tłoczków były ok, a brudowe dobralem z innych o-ringów które miałem na stanie. Całosć poskładana i odpowietrzona.

Teraz pozostaje pytanie - dlaczego mam inny tylny zacisk? Czy tak było fabrycznie czy ktoś go podmienił na jakiś inny? Patrząc na fiszki: części przód  i  części tył powinny być takie same. Choć fiszki są do modelu 2000r a ja mam 1999r. Ktokolwie widział, ktokolwiek wie...

jeszcze przyszło mi do głowy, że może mam tylny zacisk z ER6... części ER6 tył