Połowa sezonu w trakcie, a tu posucha jak cholera... chyba nikt nie jeździ i nie dokumentuje :P

W pierwszy weekend lipcowy zawitał do mnie 5eba :) by odebrać swojego Zephyra 1100 zakupionego w lutym :)

Spotkanie było super, była okazja wspólnie pogrzebać przy maszynach, napić się piwa, porozmawiać do późnych godzin no i pojeździć na Zephyrach :)

Poniżej fotorelacja - tego dnia zrobiłem 430km :)

sry Palasz, ale musze to napisac.. goscinnosc Palasza i Ani jest ogromna. dobre zarcie, wygodne spanie, wieczorem browar na miescie. smialo walcie nikomu nie odmowi :D
a tak poza tym potwierdzam, ze bylo super!! odprowadzka jak najbardziej tez, zwienczona zimna cocacola w mcd i cieplym pozegnaniem :)

Damian, czemu nie zabrałeś Seby na wielkie lenistwo z nowymi rumunkami ;)
Fajne spotkanie.

Fajna wyprawa i piękne fotki! Moja U. ogląda i mówi- te motory to są bardzo podobne do twojego! Hehe :D
U Damiana byłem parę razy i bardzo miło wspominam. Na drugim zdjęciu zachwycił mnie balon na wino, ale co tam Sebciu grzebałeś to nie mam pomysłu. Gratuluje i zazdroszczę spotkania i cieszę się, że nowy piękny Zr1100 pojawił się w naszej Rodzinie!!!

Speed - balon na wino, a dalej w tle oprzyrządowanie do pędzenia - ze stali nierdzewnej :D
było mi miło gościć Sebastiana :) polatać razem - super sprawa.
Fajnie się patrzy na innego 1100 w trakcie jazdy - a jak wyprzedzaliśmy, to każdy się oglądał :)

Seba przypadkiem nie miał za niskiego ciśnienie w przednim kole? Jakoś tak dziwnie to wygląda...ale może mam zwidy...

jeździło się OK, więc nie sprawdzałem nawet ciśnienia :)
trzeba Seby spytać - może już dopompował? :)
dobre oko masz jak takie rzeczy zauważasz :)

Dobrze ukrwione ;)

a dzień po zlocie będą przekrwione ;)

zmienialem swiece akurat na zdjeciu, a cisnienie sprawdze owszem :)

5eba napisał:

zmienialem swiece akurat...

Wierze na słowo!! Nad jeziorem wyciągałem co jest potrzebne, trzeba było się przyjrzeć ;)

teraz to juz po ptokach. jak przy okienku, po odejsciu nie przyjmuje reklamacji ;):) wszystko pasuje git hehe!

heh dowiedziałem się, że Seba tak mocno szarpał za wentel w kole, aż go urwał :D ma skubaniec siłę :)

Oczy cieszą tak piękne maszyny!
Pałasz, co to za dźwigi na zdjęciu poniżej tego w panoramie?

To hest za Brwilnem - u ujścia Skrwy do Wisły.  Będą stawiać chyba jakis Hotel albo przystań...