Witam ponownie szanowne grono. Zastanawia mnie jedno. Mam Zephyra 550 i bardzo ostro reaguje na gaz. Delikatne poruszenie manetki i już ostre szarpnięcie. Co może być przyczyną? Wiem że może być to guma w tylnym kole...( w sumie sprawdzę dopiero w weekend bo będę miał chwilkę) ale chcę też wiedzieć co innego może być. Co jeszcze proponujecie koledzy?

A nie masz za bardzo napiętej linki od gazu? Kumpel ma HH600 i on nie ma w ogóle luzu na manetce - ma identycznie jak Ty, lekkie odkręcenie i idzie na koło :)

Z linką wydaje mi się że jest wszystko ok i prawdę powiedziawszy jazda jest trochę uciążliwa bo czuję się jak Marquez ostry gaz później hamowanie :)

A jakie masz ustawione wolne obroty?

Bo się opcje kończą powoli - chyba że zalałeś jakieś paliwo rakietowe :P

Nie Paliwo rakietowe tylko do Simsona leje. :) Może tak po prostu musi być :) Jak mawiał mój Tata : "Ten typ tak ma" :)

a oglądałeś manetkę? na innym forum widziałem patent na skrócenie ruchu manetki przez dołożenie pierścienia pod linkę - może w tę mańkę?

Właśnie chyba to mi zostanie. Wiesz ogarniam teraz Zephyrka a jest co robić..... Jutro siadam do obrotomierza bo nie działa...... trochę się cykam czy nie będzie nic potrzebne.

ganc, nic się nie bój. Jak uszkodzisz obrotomierz to ja mam taki po swojej Kawie.

Tak dzięki bardzo za ofertę. Jak będę potrzebował to się odezwę napisz mi tylko proszę ewentualnie za ilę i czy poziom paliwa działa?