Jako, że udzielam się też na Facebook to nie mogłem nie dopisać się do japońskiej stronki poświęconej Zephyrom :)

W ostatnim czasie stronka zyskuje coraz większą popularność i przybywa coraz więcej zdjęć ciekawych maszyn.
Wiem, że wielu z Was nie używa Facebook i nie ma możliwości znalezienia tego w sieci, dlatego wklejam foty tutaj.

To zdjęcia z ostatniego spotkania Klubowiczów Kawasaki Zephyr.
Klub powstał w 1996 roku i jest bardzo liczny. Na zlot wpuszczają tylko Zephyry :)
Oczywiście każdy chcąc się wyróżniać modyfikuje coraz to bardziej swoje maszyny.
U nas z racji wieku większość przerabianych jest klasycznie i w kierunku Cafe Racer, tam jednak idą w innym kierunku - supersport :)
Wiadomo - Ninja 10 to nigdy nie będzie, ale jak sami widzicie po zdjęciach - pełen szacun :)

U nas na zlotach są małe przejażdżki w grupach, a u nich zawody na torze :D

Ok - to czas na foty :)

sportowo i kolorowo ;)

Dzięki za te zdjęcia! "Mają rozmach sk....yny!!!"
Ale by było jakbyśmy do nich pojechali!!

toż to szok, że u nich 1100 taka popularna, bo zdawało mnie się, że ichniejsze regulacje zniechęcają powyżej 400ccm ;) no i tam Zeph był zdecydowanie dłużej dostępny na rynku, a może i dalej nawet jest?
maszyny na niezłym wypasie! aż zazdrość bierze...

wow. prawie same 1100. U skośnookich jedenacha była chyba do 2012 dostępna

dokładnie- do 2012, ale to cała gama od 400 do 1100 :) ile tam jest kasy włożone... może kiedyś z nimi zagadam, żeby mi wysłali te oryginalne części, które wyleciały z ich maszyn :P

piekne maszyny, oczy mnie sie swieca jak na nie patrze. dobry pomysl z tymi czesciami Palasz :):)

Haha codziennie dodają nowsze maszyny :)
Juz szlifuje japoński,  żeby się z nimi dogadać ;)

Jeździłem po torze i myślę że bez tuningu nie obejdzie się. W zakrętach wiadomo stabilnie ale masa robi swoje. Pomysł na zlot przy torze uważam za bardzo dobry. Palasz,naukę japońskiego zacznij od butelki sake.

i nie lej im nic mocniejszego, bo się już nie dogadasz :) Japońce nie mają jakiegoś genu odpowiedzialnego za rozkład alkoholu i szybko padają ;) - potwierdzone obserwacjami własnymi...

dla mnie w ogóle Japonia jest innym światem :)
Podobało mi się np jak w przypadku ostatnich klęsk (Tsunami, Fukushima, trzęsienia ziemi, powodzie) nie kradli, nie robili rozruby, tylko każdy grzecznie i spokojnie stał w kolejce po pomoc - jeden za drugi, bez przepychanek...

Dzisiaj wieczorem zapodam kolejną dawkę ciekawych maszyn :)

Kilka nowych zdjęć, tym razem 750 :) :










Stronka:
https://www.facebook.com/groups/769832799712839/photos/

a że się tak może i głupio zapytam - do czego jest ten element na silniku (zdj. 1 i 5), łączący okolice airboxa z ramą przy kolektorach? Jakiś usztywniacz ramy?
A druga zastanawiająca mnie sprawa - to czemu węże do chłodnicy są wyprowadzone zza cylindrów? Usprawnione chłodzenie?

maszyny wypieszczone, aż miło patrzeć i zazdrość bierze... ;)

Dokładnie - to jest usztywnienie ramy. Kołyskowe mają to do siebie, że się skręcają, a to ma je usztywnić.
Węże -dokładnie jak piszesz- lepsze chłodzenie i szybszy przepływ oleju.

Co ciekawe - wg nich w Japonii zephyry to rzadkość... Więc nie tylko u nas ;)

Tym razem Tajwan:

Chłopaki te japońskie upiększane zephyry  to są PETARDY po prostu :D . PalaszD widziałem cześć tych maszyn na facee dobrze że je wrzuciłeś tutaj jest na czym oko zawiesić ;). Ja na youtube często przeglądam te ich filmy i aż chciałoby się tam być wspólnie polatać i  dotknąć tu i tam i oczywiście posłuchać ryku tych pieców, bo kominy to różnej maści tam mają ;)

tym razem coś zza zachodniej granicy - moją uwagę przykuły te wydechy i do teraz szczęka leży na podłodze z wrażenia...

Kominy bajka. Jeździłbym z takimi.
I chciałbym mieć dostęp do takich części i w takich cenach jak oni.

Kominy w stylu Hondy '70 ale w Zefirze wyglądają nawet chyba jeszcze lepiej. Miło popatrzeć na takie maszyny i odpłynąć w marzeniach :)

Ciekawe jak brzmienie. Ja jestem na etapie szukania komina, bo chcę trochę bassu i zminimalizować "scigaczowy" głos... Macie jakieś pomysły?

Może nie do końca właściwy dział ale tematu zmiany tłumików chyba jeszcze na forum nie było. Ja swoje wydechy zamówiłem u chłopaków w LST http://lightspeedteam.pl/shop/pl/21-tlu … ki-wydechu Są to krótkie megafony z jedną przegrodą. Dźwięk powala basem i wyścigowym rykiem powodując gęsią skórę ale ryzyko zabrania dowodu rej. jest dość spore. Koledzy z forum którzy mieli okazję posłuchać go na żywo zapewne potwierdzą :)

te wydechy to chyba projektował jakiś wirtuoz - pięknie grają :)
od razu słychać z dala, że jakiś cafe racer zapierdala :)
i wyglądają pięknie i odgłos jest super...

Wypierdol wszystko ze środka. Palasz potwierdzi brzmienie.
https://www.youtube.com/watch?v=g96L7zvBF7Y

Nowa "moda" w Japonii... no comment

Pałasz wybacz ale kojarzy mi się to z tym... :)

heh no mnie też się z tym kojarzy... i ten "żółwik" przy przednim kole na druciku :D chyba ta Fukushima nadal promieniuje i to ostro...

Ja pie...le mają fantazje. Nie wiem co palą ale mogliby sie podzielić .

Moda nie jest nowa. A z Was wychodzi zaściankowość Podkarpacko-Wilelkopolska. o. :D

To jest bosozoku.
http://www.caferacer.com.pl/?page_id=1040
http://www.scigacz.pl/Bosozoku,terror,m … 14619.html

To jakbym WSK/Junaka/Sokoła przerobił inspirując się Husarią albo Lisowczykami.

Co nie zmienia fucku, że konstrukcje są odjechane. I, że bym takimi nie jeździł. Japonia to stan umysłu. Podobnie jak Rosja.

Gepard napisał:

Pałasz wybacz ale kojarzy mi się to z tym... :)
http://images68.fotosik.pl/1080/0dc55441a1a77371med.jpg

Bardzo dobrze Ci się kojarzy - to jest ten sam styl, tyle, że na 4 kołach. A bosozoku vans to już wogle głowa mała.

No faktycznie niemłody ten trend... wcześniej tego nie widziałem więc dla mnie nowość :D
najważniejsze, żeby mu dać porządnie i będzie GIT :D

Nie moje klimaty, jak dlamnie to skrzywdzenie maszyny, wygląda gorzej niż pół dupy za krzaka, takie tam moje zdanie.

Taki kraj. U nas też są fanboje ori klasyki, są tacy co glebią, co ratstajlujo, co kafejkujo, co bratstajlujo :D

Kuźwa, szkoda że dopiero teraz pokazaliście mi ten styl, bo zamiast Husarii wyczarowałbym coś takiego :)
... oczywiście żartuje bo większego shitu nie widziałem jak żyję. Wiem że o gustach się nie dyskutuje, ale trzeba mieć nieźle narąbane we łbie żeby tak skrzywdzić motocykl i jeszcze się z tym obnosić :vomit:

Palasz, taka jedna FJR 1300 idealnie nadaje się do przerobienia na Bosozoku:D Siał byś postrach w wlkp.
He he he:D Powaga, to też nie mój styl. Moim zdaniem szkoda czasu i wysiłku na takie okaleczanie moto.

Takie pojazdy istnieją i nawet się ścigają..

Sorki jak dla mnie dziwadła ale....Mrrr tą audicą bym pośmigał :)

Ciekawa jestem ile widać przez przednią owiewkę w ekstremalnych Bosozoku bikach... :D