Cześć! Mam pytanie odnośnie rur nośnych lag. Wcześniejszy właściciel wymieniając uszczelniacze naruszył powierzchnię rur, pewnie wbijał je śrubokrętem... I mam teraz delikatne wżery i lagi nie są szczelne. Czy są jakieś sposoby na regenerację? Nowe rury kosztują 350zł za sztukę... I jeszcze pytanie, czy lagi od 550 pasują do 750? Wydaje mi się, że tak, bo oba sprzęty mają identyczne pułki.

Rury w 550 i 750 są inne. Średnica w 550 jest 39 mm a w 750 i 1100 wynosi 41 mm. Poza tym rozstaw rur jest też nieco inny.
Jeśli rysy nie są głębokie można próbować je polerować, jednak w 90 % przypadków porysowana rura wymaga wymiany.

Moje są do wymiany, bo do polerki jest za głęboko. Dzięki za odpowiedź ;) Może znacie jakieś źródło takich części? Mówię o używanych.

Tutaj masz cały widelec w sensownej cenie.

http://allegro.pl/zawieszenie-przod-prz … 42703.html

Ja mam zr750, w 550 masz inny rozstaw śrub pod tarczę, więc może być ciężko... Ale cena okazyjna

A sorki gdzieś mi się zakodowało że masz 550, wieczorem poszperam za czymś.

OLX i allegro przeleciałem, obdzwoniłem wszystkich i na razie pusto.

Skoro masz już na głowie taki wydatek to może pomyśl nad założeniem przedniego zawieszenia od ZX6R. Nie sprawdzałem tego ale podobno pasuje bez żadnych przeróbek a zyskujesz wreszcie adekwatny do osiągów zawias z pełną regulacją. Cena wbrew pozorom nie powala np http://allegro.pl/zawieszenie-przod-prz … 31202.html Nie wiem tylko czy Zephyrowe koło na standardowej ośce będzie grało czy w tym miejscu nie trzeba by pokombinować z jakimiś tulejkami, ale dotoczenie tego u jakiegoś tokarza będzie raczej śmiesznym wydatkiem. A i w bonusie zyskujesz uchwyty pod konkretne 3-tłoczkowe zaciski Tokico, więc zmieniając jeszcze tylne amory masz maszynę która zapewni Ci maximum bezpieczeństwa przy szaleństwach w pokonywaniu ostrych winkli.

Ooo niezła alternatywa, myślisz, że same rury nośne będą pasowały do goleni z zr750? Chodzi mi o to, że chcę zaoszczędzić na czasie, ponieważ z pozoru "pierdułki" pochłaniają go najwięcej...

Same rury raczej nie - byś musiał całą zawieche zainstalować...

Same rury ZX-a napewno nie zgrają się z goleniami Zephyra. Przeróbka tego będzie znacznie droższa i dłuższa niż przerobienie samej osi-tulei pod koło ZR-a. A już najszybszym rozwiązaniem byłby zakup całej zawiechy ZX6 razem z kołem i zaciskami i wtedy tylko przykręcasz półki w główce ramy i możesz śmigać. Co prawda wzór felgi jest nieco inny ale oba koła są trójramienne więc nie będzie się rzucać w oczy. Trzeba tylko dla 100% pewności sprawdzić średnicę i długość ośki dolnej półki która wchodzi ułożyskowanie główki ramy, bo tak jak pisałem, słyszałem że jest to opcja plug&play ale sam tego nie sprawdzałem.

Z kołem, tarczami i zaciskami wyjdzie tyle co rury, więc chyba zrobię tak - nie spieszy mi się puki co to poczekam na jakąś ofertę na alledrogo i olx. Jeśli nic z tego nie wyjdzie to niestety nówki :(

nie wiem jak ale kiedyś słyszałem ze ktoś zalewał cyną uszkodzenia na lagach

Czy w przypadku zerwania tej cyny nie narobię więcej szkód? W prawdzie to nie mam nic do stracenia i spróbuję to zrobić, a efekt opiszę.

Cyna się raczej nie połączy ładnie ze względu na niską temperaturę podłoża aby cyna ładnie siadła musiałbyś podgrzać do wysokiej temperatury rurę.

Dzięki za uwagę, myślisz, że wystarczy ogrzanie opalarką?

Ciężko powiedzieć próbuj. Nie wiadomo jak cyna będzie się zachowywać podczas pracy amortyzatora. Jest to dość miękki materiał więc nie wiadomo czy nie zostanie starta prze uszczelniacz.

i tak grzybeks nie ma nic do stracenia

Dokładnie, nic to mnie nie kosztuje i warto spróbować.