Witam.
Zakupiłem kierunki do kawy i po podłączeniu zaczęły szybko migać.
W oryginale żarówki są chyba coś około 25W a w nowych jakieś 5W.
Czy ktoś z Was kombinował kiedyś z jakimś opornikiem?
Czy może wymieniał ktoś przerywacz? Jak ten temat ogarnąć?

Pytanie z innej beczki. Ile powinno być obrotu w śrubie do regulacji dawki paliwa w Kawasaki ZR 550 B?

W ledowych jest to samo... Bez ukladu z opornikiem się nie obędzie...

W ledowych jest to samo... Bez ukladu z opornikiem się nie obędzie...

Kiedyś w kolegi Volvo przyspieszałem kierunki bo za wolno migały ;)

W przerywaczu jest kondensator, zmieniając jego pojemność możemy zmienić stałą czasową przełączania. Nie wiem jak to się ma w przypadku LEDów.
Można ew. wykonać mały układzik, który będzie sterował przekaźnikiem na jakimś mikrokontrolerze, np. ATtiny13. i obudować to w małą puszeczkę plastikową.
Albo kupić gotowy przerywacz do ledów itp...

Kup przerywacz do LEDów i po problemie.

najtańszą i najszybszą opcją jest kupno przerywacza do LEDów http://allegro.pl/przerywacz-kierunkows … source=mlt 16zeta z przesyłką u mnie działa z LEDami :)
w tej cenie nie opłaca się robić samemu (płytka, obudowa, podzespoły) wyjdą drożej ;) miałem robić na NE555, a nawet i zrobiłem, ale po zalaniu żywicą się zpsuł i kupiłem gotowca ;)

Dzięki panowie za rady.
Zamówiłem przerywacz z linku i zobaczymy jak to wyjdzie:)

tylko pamiętaj, że musisz doprowadzić dodatkową masę do tego przerywacza LED, której nie ma w oryginalnym przerywaczu ;)