estor - 2015-05-06 06:34:24

witam mam problem ze zdjęciem koła przedniego .
od spodu są dwie śruby i je odkręciłem ale wzdłużnie na lagach przez koło idą śruby ? tam jest imbus 12. jak go kręcę to kręci się z drugiej strony imbus i zaczyna mi się kręcić mechanizm od prędkościomierza , jak się za to zabrac ? mam jedne imbus 12 potrzebuje 12 do zdjęcia ?

PalaszD - 2015-05-06 08:24:20

Musisz mieć dwa imbusy, żeby ośkę wykręcić. Jednym będzie się obracać.
Poza tym musisz jeszcze zaciski odkręcić w miejscu mocowania do lag.
Jak zdejmiesz koło to ABSOLUTNIE nie naciskaj na klamkę hamulca :)

Jachoo - 2015-05-06 09:23:03

Tak jak pisze Pałasz, dwa imbusy. Z jednej strony masz nakrętkę a z drugiej całą ośkę. Te dwa mniejsze imbusy poprzeczne służą do zabezpieczenia przykręconej ośki i ustabilizowania jej pozycji. Jeśli chcesz wyciągnąć samą ośkę w celu np. wymiany napędu prędkościomierza to wystarczy wyjąć samą ośkę, jednak jeśli wywalasz całe koło to obowiązkowo odkręcasz zaciski (po dwa imbusy przy lagach) bo nie przejdzie ci obręcz pomiędzy nimi.
Taka jedna sugestia dotycząca ponownego montażu koła - nie skręcaj ośki na maxa tylko tak by koło swobodnie się obracało, a następnie poprzecznymi imbusami dokręć porządnie.

mar33cki - 2015-05-06 09:48:14

hmmm ja zawsze odkręcałem zabezpieczenia od strony ośki, a od strony 'nakrętki' nie ruszałem...

estor - 2015-05-06 10:02:53

dzięki zabezpieczenie zdjełem , stanełem w miejscu bo mam jeden imbus , musze kupić drugi , dzięki za info pozdr

piodabro - 2015-05-06 10:09:20

JACHOO, coś mnie się wydaję, że ośkę powinien przykręcić z określonym momentem.

Najlepiej klucz dynamometryczny w dłoń i ośkę skręca się z momentem 88Nm (info z Haynesa).
Do tego te śrubki zabezpieczające w 750 należy dokręcić z momentem 34Nm.
Takim samym momentem(34Nm) dokręcasz zaciski.

Dla 550 zamiast 34Nm jest 32Nm.

Ja mam klucz taki: http://www.jula.pl/catalog/narzedzia-i- … nm-149002/
W zupełności wystarcza do "domowego warsztatu" ;). Do niego mam jeszcze drugi 5 - 25Nm zakupiony na alledrożyźnie (przydaje się np. przy robieniu luzów zaworowych).

Jachoo - 2015-05-06 11:10:24

Piodabro o tym właśnie napisałem żeby nie dokręcać jej na siłę. Jednak liczę się z tym że 90 % użytkowników tego forum klucza dynamometrycznego nie posiada. Dlatego najprostszą metodą żeby zrobić to bez tego przyrządu jest dokręcanie ośki jednocześnie obracajac kołem, i w chwili kiedy zaczyna być hamowane przez ściskanie przestajesz dokręcać. Natomiast co do śrub zabezpieczających to co by haynes nie pisał to i tak zawsze będę dokręcał je na tyle mocno, by mieć pewność że któregoś dnia nie przejadę po własnym kole (oczywiście nie mówię o dokręcaniu przy użyciu 2m dźwigni). Nie ujmując twojej wiedzy technicznej i znajomości haynesa bo wiem że jest ona naprawdę spora, ale niekiedy zdrowy rozsądek i odrobina praktyki są cenniejsze niż suche teksty książkowe, tym bardziej że nie masz pewności że akurat klucz nie jest rozkalibrowany i wskazywana wartość jest właściwa. Rozumiem sens wydania 100 zł (choć w zasadzie dobrej jakości dynamometryk kosztuje powyżej 300 zł - wiem bo w firmie na serwisie takie posiadamy) aby dokręcać głowicę ale w przypadku koła jest to raczej mało zasadne.
Marek masz rację że zostawiając zabezpieczenie nakrętki i odkręcenie samej ośki jest jak najbardziej poprawne :)

piodabro - 2015-05-06 12:25:10

Ja dokręcam dynamometrykiem, i jak do tej pory nie zdarzyło mi się aby coś się poluzowało/odkręciło. Nie miałem także przypadku z urwaniem śruby.
Może i fakt, dokręcanie koła nie jest jakoś szczególnie ważne aby moment był idealnie w punkt, ale w silniku bardzo często trzeba coś dokręcić z dokładnym momentem (choćby panewki wałków rozrządu przy wymianie płytek zaworowych).
Dlatego przy samodzielnym serwisowaniu motocykla wydaje mi się, że lepiej posiadać taki klucz. Nawet ten za 100zł będzie przyzwoity i na pewno dokładniejszy niż "na oko" ;)
Druga sprawa 100zł to nie majątek, a może zaoszczędzić wielu cierpień przy rozwiercaniu urwanych śrub lub naprawianiu zerwanych gwintów.

Mnie dziwi np. podana w Haynesie wartość momentu dla śrub sprężyn sprzęgła - 8,8Nm to bardzo mało. Osobiście dokręciłem nieco mocniej (niewiele coś koło 9 - 10Nm) oraz dla pewności zastosowałem klej do śrub(Threadlock).
Lecz na pewno jest w tym jakiś cel, że ten moment jest tak mały.
Nie jest to na pewno błąd, gdyż mam jeszcze niemiecką serwisówkę do Zephyra i moment jest ten sam.

Oczywiście jak bym nie miał klucza, pewnie robił bym bez(poza miejscami gdzie naprawdę trzeba go użyć). Ale skoro go mam to używam wszędzie ;)

Jachoo - 2015-05-06 12:53:42

No i tym sposobem doszliśmy do konsensusu w kwestii używania klucza dynamometrycznego w motocyklu: silnik tak, reszta niekoniecznie ;)

estor - 2015-05-06 14:22:36

ale temat podjąłem :) a już myślałem że otrzyma coś w stylu było szukaj :D

PalaszD - 2015-05-06 14:25:09

Każdy temat jest dobry :) szczególnie taki z pozoru prosty, a jak się okazuje wcale nie taki prosty :)
a szukałeś zanim napisałeś?? :)

estor - 2015-05-06 15:06:33

tak :) wiedziałem jak się za to zabrać bo ściągałem w dominatrorze tyle że tu jakoś mocno siedzi i do tego ten nietypowy imbus , z tego co widzę
to na ciebie w każdym temacie można liczyć :D

Yamamoto - 2015-05-06 15:06:40

Powracając. Starczy jeden imbus 12. Imbusem w ladze blokujesz ośkę i odkręcasz. Sposób mareckiego jest najlepszy....
Naciskać na hamulec możesz. Tylko potem czeka Cię rozchylanie klocków.

estor - 2015-05-06 15:08:12

Yamamoto napisał:

Powracając. Starczy jeden imbus 12. Imbusem w ladze blokujesz ośkę i odkręcasz. Sposób mareckiego jest najlepszy....
Naciskać na hamulec możesz. Tylko potem czeka Cię rozchylanie klocków.

nie bardzo rozumie :) a na razie czekam za 2 imbusem tzn jak zablokować ?

piodabro - 2015-05-06 15:18:54

Odkręcasz zabezpieczenie tylko z jednej strony i kręcisz ośkę tam gdzie odkręciłeś.
Najlepiej jak zabezpieczenie poluzowane jest od ośki, a nakrętka zostaje w miejscu.
Wtedy odkręcasz ośkę i wyciągając ją uwalniasz koło...

Według rysunków z EPC nakrętka jest z lewej strony przy napędzie licznika.
Zatem poluzować musisz po prawej i imbusem 12ką z prawej strony odkręcasz.


Mówiąc zabezpieczenie mam na myśli to:
http://pdabrowski.ovh/moto/zabezpieczenie.png

estor - 2015-05-06 16:13:52

teraz rozumie :)

estor - 2015-05-06 18:41:50

czy odkręca się odwrotnie niż normalnie ? bo nie daje rady odkręcić a do słabych  nie należę

Jachoo - 2015-05-06 22:44:41

Odkręcasz w lewo jak każdą śrubę. Jeśli koło długo nie było ruszane to ma prawo ciężko się odkręcać. Na pewno poluźniłeś imbusy/imbusa zabezpieczające ? ;)

estor - 2015-05-06 22:48:16

Jasne pytam bo nie chce złamać

estor - 2015-05-07 15:18:55

jest problem , siłowałem się z kołem , kręcąc jednym imbusem mechanizm napędu licznika też się obraca , obrócił się za mocno i pękł. teraz nie działa, do tego i tak nie odkręciłem koła. Najlepsze że odkręcałem żeby sobie lagi od wew poczyścić. Jeśli wogóle odkręcę i nie dam rady naprawić mechanizmu od licznika to poradzcie gdzie go szukać  ? i pod jaką nazwą ?

Jachoo - 2015-05-07 17:18:06

Jak ty tego dokonałeś to za cholere nie mogę pojąć :/ Normalnie kiedy koło jest przykręcone to ślimakiem można luźno poruszać w małym zakresie (tyle ile pozwala podtoczenie w ladze) a kręcąc ośką nie można go przekręcić. Przekładnia ślimaka jest zazębiona z kołem za pomocą 2 podcięć w tulejce (chyba mosiężnej) i wydaje mi się ze w tym miejscu mogłeś go przeciągnąć. Raczej będzie to zatem kwestia naprostowania tej tulejki ale w razie czego podaje ci link chociażby na allegro gdzie na szybko wyskoczyły mi 3 oferty, to jedna z nich http://allegro.pl/slimak-predkosciomier … 64467.html

estor - 2015-05-07 17:43:03

Hmm slimak porusza kręcąc z jednej storny imbusem kręci się oś i na niej ślimak , wiec  szwagier będąc z jednej strony ja z drugiej on popuścił wiec z mojej strony nastąpił ruch osi a ślimak zaparł się na ladze i lekko pękł , w obudowie plastikowej jest widoczne pękniecie. Nadal nie odkręciłem a teraz skoro ślimak sie uszkodził muszę to zrobić. Chyba będe musiał udać się do mechanika samochodowego może ma lepszy sprzet bo za nić nie puszcza dwie osoby po 100kg pchają i nic

Yamamoto - 2015-05-07 21:46:29

Coś błąd robicie panowie...Albo oddajcie moto do serwisu, albo co...Samochodówka to nie jest dobry pomysł.

PalaszD - 2015-05-07 21:59:51

załóżcie na te klucze jakieś przedłużki i spróbujcie delikatnie raz jeszcze - najlepiej wykręćcie całkowicie te blokady ośki. Ja pamiętam, że pierwszy raz u siebie też miałem ciężko, ale po nałożeniu rurek na imbusy poszło elegancko :)

estor - 2015-05-07 22:13:24

Samochodowa miałem na myśli lepsze przedłużone impulsy.  Śruby mam odkrycie mówimy o dwóch poprzecznych nic tam więcej nie może nic trzymać bo os się rusza

Yamamoto - 2015-05-07 23:05:17

Ty opisujesz sytuację na serio?
Bo dla mnie to jest nie do wiary....

Piszę, jako dyplomowany politolog.

mar33cki - 2015-05-08 09:20:38

może w ZR7 jest inny ślimak, oś i mocowanie, ale przy zakładaniu koła trzeba trafić ślimakiem w odpowiedni wpust na ladze i póki ośka go nie złapie (ściśnie) to ślimak chętnie opuszcza wyznaczone miejsce ;)
może na tyle poluzowałeś ośkę, że ślimak już wyskoczył ze swojego miejsca

Jachoo - 2015-05-08 11:44:29

Marek masz rację ZR7 ma tak samo, jednak dalej nie zmienia to faktu że ślimak nie jest w żaden sposób połączony z ośką która tylko przez niego przechodzi. Zaczynam podejrzewać czy czasem poprzedni posiadacz twojego Zephyra nie kombinował czegoś przy mocowaniu koła i stąd teraz te całe cyrki. Normalnie cała operacja trwa z 10 min. łącznie z demontażem całego koła. Spróbuj siknąć WD40 niech trochę przeżre zapieczone miejsca a potem dłuższymi imbusami lub z jakąś przedłużką.

estor - 2015-05-08 18:52:03

odkręciłem u mechanika przy pomocy kluczy z przedłużeniami po 0,5 metra :)
jeśli weźmiesz jeden imbus i nim będziesz kręcił nie kontrując drugim to ślimak się rusza i przesunął się na tyle że obudowa pękła przy zaparci o lagę
lagi wyczyściłem , ślimak naprawiłem ,  nowa linka założone , ogólnie jestem dziś zadowolony mimo że łapy miałem znorane , ale dłubanie przy  nim
jakoś nie sprawia mi problemu jest niezłą odskocznia , pozdr

piodabro - 2015-05-08 21:12:25

To ktoś musiał to fest dopier***ć.
Jak będziesz składać to nie zapomnij całej ośki nasmarować smarem jakimś.
Sprawdź jak się miewają łożyska.

mkmal - 2015-12-31 11:04:55

Podnoszę temat ale w kwestii tylnego koła. Po zdjęciu zabezpieczeń mam dostęp do nakrętek osi. I teraz pytanie - jaki to klucz? Czy imbus 12 czy jakiś torx? A po drugie - nakrętka jest z obu stron czy tylko z jednej a z drugiej widzę ośkę z takim samym zagłębieniem na klucz jak w nakrętce? Nie chcę się szarpać niepotrzebnie jak się będę za to brał :)

Dobra, chyba już dojrzałem w katalogu części jak to wygląda po rozłożeniu. Czyli w sumie nie wiadomo po której stronie może być nakrętka? Da się włożyć oś w obie strony i skręcić?

Jachoo - 2015-12-31 13:09:05

Nakrętka jest po prawej stronie, jednak żeby ją odkręcić musisz przytrzymać kluczem ośkę z lewej strony. Z obu stron są to imbusy, ale z tego co pamiętam to różnej wielkości. Wyciągasz zabezpieczenia, odkręcasz nakrętkę ośki, wysuwasz ośkę a następnie koło do tyłu. Zacisk też należy odkręcić żeby mieć większe pole manewru przy wyciąganiu koła.

mkmal - 2016-01-04 11:40:22

Rozebrane, przeczyszczone, poskładane. Faktycznie sprawa dosyć prosta :)

www.fantasyimy.pun.pl www.thepiczers.pun.pl www.hogwartonline.pun.pl www.vt.pun.pl www.forum-do-margo.pun.pl