5eba - 2015-06-22 20:51:34

po umyciu myjka cisnieniowa moto zaczelo prychac na niskich biegach tym samym przy niskich predkosciach. moze to zmieg okolicznosci z tym prychaniem, ale 2 dni po myciu prychal, w czasie drogi do miedzywodzia nieprychal, a caly powrot do domu znow prychal. dzis zrobilem ze 30km i prycha. od 1 biegu do 3 do predkosci ok 50 km/h, wyzej juz jest ok. nie zagladalem jeszcze do swiec itp. nie mam czasu na razie, ale moze ktos sie juz z tym spotkal?

PalaszD - 2015-06-22 22:18:10

Może woda w gaznikach?? Do dwiec nie ma co zaglądać... Zmieniales przewody wysokiego napięcia??

Pudelski7 - 2015-06-22 22:24:10

Ja bym stawiał na przewody. Jakby była woda w gaźnikach to na chwile i zaraz było by ok.

siwy - 2015-06-23 12:06:43

Jak padają przewody to raczej szfankuje na pełnym zakresie ,a wysoko to już na pewno. Ja to bym stawiał na zalany regulator pod siodłem trza by było wyjąć i sprawdzić
czy styki nie zaśniedziały są nawet takie spraye w motoryzacyjnych do poprawiania jakości takich połączeń elektrycznych.

Pudelski7 - 2015-06-23 12:17:11

Pod siedzeniem nie ma żadnego regulatora jest moduł a on jest 0/1 albo dziala albo jest uwalony i nie działa wcale.

5eba - 2015-06-24 21:55:14

dzis wrocilem do domu.
na razie nic nie sprawdzalem, przewody WN nie ruszalem. zaraz po umyciu przedmuchalem sprezarka modul, gaziory i ogolnie wszedzie gdzie sie dalo.
staralem sie nie walic po gaziorach bo Palasz wczesniej mnie przestrzegl przed tym. odezwe sie tutaj jak sprawdze pare rzeczy.

siwy - 2015-06-26 12:04:32

fakt moduł a nie regulator może godzina była nie ta ale co do 0\1 to sie nie zgadzam to potrafi być tak upierdliwe urządzenie że hej.
Bo na przykład po lekkim rozgrzaniu  potrafi dawać objawy jak u Seby a wilgoć w złączce prowadzi do jego wadliwej pracy. Pamiętaj że
przy tak wiekowych sprzętach jak nasze połączenia są już słabe bo nikt ich nie przegląda regularnie, a nawet zapodana myjką niewielka
ilość wody potrafi te styki pogorszyć.

5eba - 2015-09-13 12:52:33

pytanie. od pierwszego gaznika (przy kraniku) idzie u mnie przewod elastyczny do malego trojniczka, ktory pozniej rozdziela sie na kranik i wolny przewod biegnacy pod bakiem w okolice kierownicy, ktory ciagle zasysa powietrze. po zatkaniu go palcem lekko wzrastaly obroty.
zwrocilem na niego uwage, gdy po odpaleniu na wolnych zaczal prychac. slychac to bylo, gdy przykladalem ucho do airboxa i wlasnie z okolic kierownicy. szczerze to nie wiedzialem, ze tam jest ten przewod i to skierowany ku gorze czyli w pozycji, w ktorej moze sie do niego dostac np. woda podczas opadow deszczu lub wlasnie mycia myjka. jakie zadanie ma ten przewod? zgaduje, ze cos z podcisnieniem

co do odpalania na zimno, zatkanie tego przewodu nie pomaga. ciagle moto nie potrafi utrzymac wolnych obrotow przy odpalaniu na zimnym. czekam na listopad, grudzien i oddaje gaziory do majstra.

Pudelski7 - 2015-09-13 13:06:37

o ile dobrze cię zrozumiałem to ten przewód powinien być podpięty do czujnika podcisnienia (mogę pomylić nazwę urządzenia), ale na pewno nie ma zasysac powietrza. Ten czujnik jest przykręcony przy główce ramy. Jednym słowem w tym momencie zasysa Ci lewe powietrze.

http://www.ebay.pl/itm/Kawasaki-Zephyr- … 3aafa0c11f

5eba - 2015-09-13 15:54:21

sciagnalem wtedy specjalnie bak, aby to ogarnac. rzeczywiscie jest pod rama cos czujnikopodobnego, ale wpiety jest do niego przewod idacy od czwartego gaznika czyli od prawej strony. dzis wieczorem sciagne bak i porobie fotki.

5eba - 2015-09-13 22:21:48

Pudelski leci do Ciebie piwko za pomoc ;) okazało sie, ze tak jak pisales rurka nie byla wpieta do czujki, ktorej fotke zapodales. mowa o wolnym przewodzie, ktory trzymam.
czujkopodobny element, o ktorym pisalem jest metalowy jak na zdjeciu i wpieta jest do niego rurka z drugiej strony, ktora wskazuje reka.
https://plus.google.com/photos/10039379 … 9D_l936xQE

Pudelski7 - 2015-09-16 20:53:13

Witaj czyli problem zażegnany :)

speedward - 2015-09-16 21:12:20

Sam sie zsunął czy zle poskladane po robocie?

5eba - 2015-09-16 21:58:56

Pudelski problem niestety nie, tylko rurka ma juz swoje miejsce.
speed obstawiam to drugie bo wezyk byl wysuniety. az pod lampe prawie. co wiecej tamtedy dostawala sie woda do gaziora, zarowno podczas tego jednynego mycia myjka jak i deszczow. jednak po takim czasie woda powinna juz zniknac z gaziora bo sporo juz czasu stoi w garazu i nie jezdzone w deszczu.

Pudelski7 - 2015-09-16 22:19:11

Jeśli chodzi o wodę w gazniku to spuść paliwo z komór lub poprostu go dobrze przepal, Potrzebujesz manuala ?? A wężyk podciśnienia masz podpięty do tego zaworu który umieściłeś na fotach??

siwy - 2015-09-17 17:45:40

Moze zepsuty i dla tego ktoś wypioł ten przewód lub samo wypięcie spowodowało jego awarie.
Czujniki piezo-elektryczne nie lubią wody i chemikaliów. W samochodach dolot jest zawsze skierowany ku dołowi co
by nic nie wpadło i nie wlało się. Pogadaj ze Skaryfem moze ma to coś.

5eba - 2015-09-17 22:01:10

Pudelski7 napisał:

Jeśli chodzi o wodę w gazniku to spuść paliwo z komór lub poprostu go dobrze przepal, Potrzebujesz manuala ?? A wężyk podciśnienia masz podpięty do tego zaworu który umieściłeś na fotach??

podpiety.
w czasie jazdy do swinoujscia, nic cisza. z powrotem od razu prychal, az do domu. na zlocie padal deszcz, wiec moze..
ostatnio polatalem 100km, ciagle to samo. rzeczyw moze oproznie gaziory i zaleje raz jeszcze. manuala mam, ale jakies wskazowki jak to szybko zrobic?

siwy, mysle, ze po prostu moj domorosly mechanior go nie wpial. nie mniej jednak ozywil go.

Pudelski7 - 2015-09-17 22:16:00

Jak pojeździłeś to wody w gaźnikach raczej miał nie będziesz. Odepnij podciśnienie od czujnika i zaślep przewód zobaczysz czy będzie jakaś reakcja. Zobacz czy połączenie airboxsa z odmą masz dobrze uszczelnione. zobacz czy dobrze króćce siedzą pomiędzy airboxem i gaźnikami. Sprawdź czy kable od impulsatora stykają, może tam gubi sygnał. Sprawdź czy sprawne masz przewody od wysokiego napiecia.

Na początek to ja bym sprawdził.

A może masz poprostu nie zsynchronizowane gaźniki (al eto wg mnie naciagana teoria)

piodabro - 2015-09-18 10:54:57

Siwy, na spodzie gaźników masz zaworki spustowe. Odkręcasz i paliwo zlatuje.
Robisz tak: Odpinasz od baku wąż paliwa, spuszczasz paliwo ze wszystkich gaźników. Zakładasz wąż paliwa z powrotem. Odkręcasz kranik na chwilę na PRI. Potem na ON i odpalasz.

A tak btw, strzelanie w gaźnik może być objawem zbyt ubogiej mieszanki.
Wtedy szukał bym przyczyny w jakimś filtrze paliwa, przytkanym gaźniku.

Pudelski7 - 2015-09-18 11:09:32

Jeszcze dodałbym zbyt niski poziom paliwa w komorach pływakowych.

piodabro - 2015-09-18 11:58:16

Pudelski, to się jednoznacznie przekłada na ubogą mieszankę :)

Pudelski7 - 2015-09-18 12:11:01

Racja

siwy - 2015-09-18 14:42:28

Tylko jak to sie ma do tego że objaw prychania jest tylko na niskich obrotach jak pisał Seba. O ile sie nic nie zmieniło
to uboga lub niski stan dają popalić szczególnie na niskich obrotach.

piodabro - 2015-09-18 14:47:03

Przytkane dysze też mogą być.
W gaźniku jest też dysza średnich obrotów.
Ta główna działa tylko od 3/4 wychylenia przepustnicy.
Na niskie obroty ma wpływ dysza średnich obrotów i pilot.

siwy - 2015-09-18 14:55:38

Już lepiej ,to bardziej mi pasuje do tego co dzieje sie z tym tysiącem Seby no i te nieszczelności o których pisał Pudelski jeszcze też.

piodabro - 2015-09-18 16:13:42

Jak dla mnie sprawdzić czy lewego gdzies nie ciągnie, jak nie to gaźniki na stół.

5eba - 2015-09-29 21:53:34

chce ktos pobawic sie w mechanika i ogarnac te gaziory? od jakiegos czasu jestem w wawie w delegacji i za szybko nie zjade na dluzej. jestem w stanie przyjechac zephem do wawy i okolic. za robote platne i rzecz jasna nie oddam dla kogos kto nie bedzie pewien tego co robi ;)

5eba - 2015-10-06 19:43:52

niedzielny wypad przyniosl bardzo mila niespodzianke, a mianowicie moto przestalo prychac. nie jezdzilem odkad wpialem na swoje miejsce przewod w czym pomogl mi Pudelski. wydaje sie, ze to bylo powodem. ssal lewe powietrze i kaslal na niskich biegach i predkosciach.

www.transport.pun.pl www.test69.pun.pl www.dziedzictwo-khorinis.pun.pl www.liga-cs-5on5.pun.pl www.dragongame.pun.pl