Cześć wszystkim,

Właśnie kończe kurs na A, choruje na Zephyr'a. W związku z tym, że będzie to moje pierwsze moto a mam ponad 30 latek, 180cm wzrostu i około 100kg wagi moje pytanko brzmi jaki rozmiar 550/750/1100 będzie najlepszy? Nie interesują mnie wyścigi spod świateł ani palenie gumy, szukam pewnego moto na dojazdy do pracy i wyskoki na weekend. Solidnego i niezawodnego :)

A idąc bardziej ogólnie, Czy Zephyr jest odpowiedni na pierwsza maszyne i jaki jego rozmiar silnika najlepiej pasuje to parametrów kierowcy:
1.) Wzrost
2.) Waga
3.) Doświadczenie

Z góry dzięki za sugestie..

Pozdrawiam.

1) 750/1100
2) Jest takich dyskusji sporo na forum
3) Polecam powitalnie.

Pod względem mocy na pierwsze moto 550.
Pod względem uniwersalności 750.
Pod względem twoich gabarytów 1100.
Ale jeśli czujesz ten klimat to co byś nie wybrał będziesz zadowolony. Wielu zaczyna o spryciaka (ZR550) i po czasie przechodzi na kolejny poziom czyli 750 i 1100.

Co ty, nie bierz Zephyra.... bierz Bandita albo Horneta i pamiętaj minimum 600 a najlepiej litr .... :D





A tak poważnie to skoro przemówił do Ciebie zephyrowy klimat, to przy Twoich gabarytach bierz 750 i uważaj na gaz. Gdy szukałem 550 to kolega, który pomagał mi ocenić maszynę wsiadł i pojechał przetestować. Wrócił i był zdziwiony żwawością najmniejszego z rodziny. Napiszę, tylko, że na oględziny podjechał Hayabusą.... i zdecydowanie nie jest miłośnikiem Kawasaki.

Po wpisach widać, że rozwaga jest. Tak więc jak wyżej - 750tka jak najbardziej. Większy wybór na rynku niż 1100. Przy 550tce po jakimś czasie na pewno będzie niedosyt mocy. Duża zaleta jak dla mnie - 5 biegowa skrzynia ;)

Duży facet z Ciebie to szukaj 750 jak piszą koledzy. Ja jestem drobniejszy to wybrałem 550.
Jak dla mnie na pierwszy motocykl Zephyr jest po prostu rewelacyjny i szybko się z nim nie rozstanę.

ja miałem podobny dylemat i wybrałem 750, bo się trafiła niedaleko i dobrej cenie, jest u mnie już kilka sezonów i pewnie jeszcze zostanie na jakiś czas ;)

Patrząc na twój wzrost i wagę zdecydowanie 1100

Pudelski7 napisał:

Patrząc na twój wzrost i wagę zdecydowanie 1100

docelowo tak, ale na początek to nie jest najlepszy pomysł

Szukaj 11, a że szanse na znalezienie są małe to i tak kupisz 750  ;)
O 550 nawet nie myśl, po sezonie jazdy będziesz się rozglądał za większym.  ;)

Nareszcie będę miał gdzie przenosić te wszystkie dyrdymały z Powitalni... :P

W tym momencie dla Ciebie tylko Zep 750. Uwierz mi. Będziesz zadowolony zarówno z jazdy, z przyspieszenia jak i ze spalania.

1100 nie jest dużo większe od 750, a 73 kucyki robią swoje , jak na 1 moto. Ja mam 1,9m i prawie 100 kg.
Ale i tak będę szukał 11 :P

Zagadzam się z sugestia 750 vs 1100.
Chciałbym kupić coś na lata, raczej nie chciałbym się przesiadać po kilku sezonach. Czas pokaże..
Pewnie skończy się na zakupie tego co trafie w okolicy w fajnym stanie i cenie, tak jak mówicie bede szukał 1100 a kupie 750 :P O 750 dużo dobrego słyszałem i każdy mówi, że dobre na pierwsze a szczególnie do moich gabarytów..

Głównie chodzi mi o fakt czy 1100 jest zdecydowanie tak narowista i mocna, że nie ma szans opanować jej na pierwsze moto..

Teoretycznie mój instruktor twierdzi, że przy ich nauce jazdy powinienem ogarnać 750 i 1100 a szlif albo gleba jest nieunikniona niezależnie od wielkości ;)
Na pewno odradził mi litrowego sporta czy super sporta które rwą jak dzikie i kręcą się pod sufit z obrotami..

BTW, może ktoś z Dolnego Śląska nosi się z myślą sprzedania 750tki albo 1100tki po tegorocznym sezonie? :D
Zawsze to lepiej z pewnego źródła kupować..

Co to za instruktor ??? Szlif albo gleba jest nieunikniona niezależnie od wielkości ??? Jeśli z takim mottem cię szkoli to proponuję zmienić instruktora albo pomyśleć o kupnie motorynki.

W sumie to się z tym zgadzam... i na lytrze i na motorynie można przyzwoicie jebnąć i już się nie podnieść ;) Jak ma się tego świadomość to jest szansa na normalną frajdę... bez extremum :p

Jak to mawiają najstarsi Indianie: Nie pyta się czy motocyklista się wypieprzy, tylko kiedy się wypieprzy.

kup 750, bedziesz mega zadowolony.

Motocykliści dzielą się na dwie grupy. Na tych co leżeli i na tych co się nie przyznają, więc jeśli nie leżałeś to na pewno kiedys popełnisz błąd :D Ja mam Zephyra 550 i bardzo mnie zaskoczył mocą. Żadna 500 nie ma podjazdu do niego. Ale 750 uważam, że w zephyrze byłoby idealne