Igorus - 2016-02-01 20:00:51 |
Po dłuższej nieobecności mogę tylko napisać, że nie zasypywałem gruszek w popiele...
Na to pierwszy dowód to Albania 2015 r. Widzę po forum kierunki południowe były często odwiedzane w tym roku :) Melduję się jako zaproszony uczestnik, prawdziwi kierownicy to PiotrC i Krzych54 którzy Junakami M10 przecierali szlaki Europy jak co roku w okolicy czerwca. Dla mnie to były pierwsze (jedno)ślady poza krajem i czułem dużą ekscytację pierwszy raz przekraczając granicę. W sumie przekroczyliśmy rogatki 15 razy. Wyprawa bez najmniejszych przeszkód ze strony Zephyra. Spisał się FENOMENALNIE. Wcześniej tego sezonu sprawdziłem go jedynie jazdą na ukochaną Suwalszczyznę i z powrotem w łikend poprzedzający wyjazd. Udało się dzięki temu wyeliminować wadliwe kierunkowskazy wstawione po montażu kufrów.
Polecam przede wszystkim Albanię i Rumunię, widoki przepiękne ale dodatkowo sympatyczni ludzie przy każdym spotkaniu.
Wyprawa w 3-osobowym składzie: PiotrC (Junak M10 1964), Krzych54 (Junak M10 1961), Igorus (Kawasaki Zephyr ZR550 1991)
Kolejny cel dnia planowany co-rano – planowany to może dużo napisane. W 50% noclegi pod chmurą, reszta pod dachami lub w namiocie. Te pod chmurą najlepsze. Spalanie przy Junakowym 85-90 km/h: 3,7 L/100 km! Całe dnie w siodle i łapanie przepięknych widoków.
Dziękuję PiotrowiC i Krzychowi54 za niesamowity wyjazd. Cieszę się z tej wyprawy jak jasny gwint.
Odpuszczę relację z wyprawy bo są od tego wg mnie lepsi, dlatego kieruję Was do PiotrCowej strony z opisem dzień po dniu (może będzie miał ktoś trochę czasu w długi lutowy wieczór na poczytanie i oglądnięcie): http://www.otostrona.pl/piotrc/index.ph … amie-Wodza
|
kwaq - 2016-02-01 21:26:35 |
Oglądałem na youtube wszystkie odcinki i zastanawiałem się czy to ktoś z forumowiczów. Zazdroszczę wyprawy!
|
PalaszD - 2016-02-02 08:30:21 |
No Igorus WIELKIE GRATULACJE!! Wspaniała trasa, imponująca odległość no i już nie najmłodsze sprzęty, które dały radę dojechać i wrocić :) Zabieram się za lekturę i oglądanie :) Pamiętam jak świeżo po zakupie przyjechałeś na zlot do Sielpii i miałeś problemy z łańcuchem :) które później okazały się brakiem smarowania - a teraz takie trasy śmigasz :) Jeszcze raz wielki SZACUN i gratulacje :)
|
Borknagar - 2016-02-02 10:43:12 |
Super wyprawa. Przeczytałem i oglądałem. Wychodzi na to, że Igorus był nadwornym kuchcikiem :P
W co byliście ubrani? Widziałem skórzane komplety. Nie było wam za ciepło w tym na Bałkanach? Pytam, bo sam miałem plany jechać w tym roku w tamtym kierunku, a mam tylko skózany kombi. ;)
|
Yamamoto - 2016-02-02 12:08:26 |
Szacun PiotrC, Krzych54 i Jacot. Sama DzikoJunakowa elita. Ukłon po pas.
|
Jachoo - 2016-02-02 12:17:31 |
Na Zephyrze bym się jeszcze odważył, ale na Junaka w taką podróż bez auta serwisowego na ogonie to już wyższy poziom . Z pewnością przygoda do opowiadania potomnym. Gratulacje.
|
PalaszD - 2016-02-02 12:32:18 |
Jachoo zerknij sobie na tą stronkę - opisują też inne wyjazdy :) ten Junak to chyba jeszcze tylko na Księżycu nie był... dla mnie to pełen podziw i szacunek i po części sam lekko zazdroszczę, że ktoś ma aż tak bogate doświadczenie w dalekiej turystyce i to na takiej maszynie :) Niech mi teraz jeszcze ktoś powie, że Junak to dziadostwo :P
|
Yamamoto - 2016-02-02 12:45:27 |
PalaszD napisał:Niech mi teraz jeszcze ktoś powie, że Junak to dziadostwo :P
Poniekąd jest. I Piotr i Krzych i Jacot to krajowe autorytety w tym temacie. Łączą wiedzę, umiejętności i praktykę. Bez tych rzeczy to i tak będziesz twierdził, że Junak to lejąca olejem kupa złomu. Znam Piotra i Krzycha z forum i z listy dyskusyjnej więc wiem o czym mówię.
Kawasaki to kupa złomu, bo 3 panewka siada i pękają główki ramy....
|
PalaszD - 2016-02-02 13:12:51 |
nie no sprawny Junak musi mieć wycieki, bo jak ich nie ma tzn, że nie ma oleju :) Poza tym Junak nie cieknie, tylko znaczy teren :D
Że w Kawach pękają ramy aluminiowe (a nie główki) to się zgodze, ale oprócz Ciebie nikt inny jeszcze mi nie powiedział, że 3 panewka się zaciera... :) chyba miałeś pecha :)
|
Yamamoto - 2016-02-02 13:29:02 |
PalaszD napisał:nie no sprawny Junak musi mieć wycieki, bo jak ich nie ma tzn, że nie ma oleju :) Poza tym Junak nie cieknie, tylko znaczy teren :D
Że w Kawach pękają ramy aluminiowe (a nie główki) to się zgodze, ale oprócz Ciebie nikt inny jeszcze mi nie powiedział, że 3 panewka się zaciera... :) chyba miałeś pecha :)
O wyciekach goowno prawda. A żeby wiedzieć o 3 panewce to jeszcze się wiele musisz nauczyć młody padawanie. Zacznij dawać w pizdę na zimnym to się dowiesz czemu 3 panewka :D tak była kultura techniczna wczesnych lat 90 tych.
|
PalaszD - 2016-02-02 13:36:07 |
hehe zawsze na zimnym 3x do odcięcia :) to podstawa ;) :offtopic:
|
Igorus - 2016-02-02 21:21:59 |
Wow, nie spodziewałem się takiego odzewu! Fajnie czytać, że twarze kompanów z wyprawy są znajome z innych źródeł.
Co do łachów to wszyscy jeździliśmy w tekstylnych. Nie mieliśmy ekstremalnych upałów więc temperatura nie dała się we znaki. Omijam jak się tylko da łachy z integralną membraną, jeżdżę przeważnie z odpiętą membraną co jest zbawieniem przy upałach. Przy opadach od razu w ruch idzie deszczówka (nie przemaka po całym dniu deszczu)a jak zimno to kalesony.
Łańcuch w Sielpii faktycznie trzaskał jak szalony i nie wszyscy od razu wychwycili co jest przyczyną bo o braku smaru ciężko było pomyśleć, przy powrocie z tego właśnie zlotu miałem drugą przygodę z suchotą w baku i skończyło się na łapaniu stopa.... To było 3 tygodnie po zakupie Zephyra... Na sprzedaż z tym wcieleniu się nie zanosi.
|
PalaszD - 2016-02-02 22:18:17 |
Na razie zobaczyłem tylko filmiki i powiem, że kopara opada... Widzę, że przeważnie wybieraliście boczne drogi :) Super ujęcia i montaż :) Zabieram się za lekturę :)
P.S fajnie, że miałeś koszulkę forumową :)
|
belor - 2016-02-03 11:18:23 |
Fajnie zobaczyć taką relację, widać że ma każdym sprzęcie można podróżować i to nie tylko blisko i po asfaltach świetnej jakości - to cieszy :)
|
sankra19 - 2016-02-03 22:18:59 |
Coś pięknego...
|
Pudelski7 - 2016-02-03 22:25:35 |
Właśnie skończyłem oglądać relacje z wyprawy, pozazdrościć coś wspaniałego.
|
Jucar - 2016-02-04 18:27:37 |
Szacunek Panowie za odwagę. Junakiem na koniec świata niemal. :applause:
|
PalaszD - 2016-02-06 00:08:25 |
nooo i udało mi się w końcu całość przeczytać :) naprawdę chylę czoła - zawsze w głowie mi siedziało przeświadczenie, że maszyny PRLu to nic dobrego, a tu taka niespodzianka... zmieniam całkowicie swój stereotyp :)
Igorus mam nadzieję, że opowiesz to "po swojemu" jak się spotkamy na zlocie Zephyrów w Górach Stołowych :) oczywiście przy zimnym piwku :)
|
mar33cki - 2016-02-15 12:26:26 |
apropo relacji z Albanii wypatrzyłem na ich stronie relację z budowy Syreny Sport, wiesz coś więcej na ten temat?
|