kwaq - 2016-04-04 13:46:45

Cześć! Jako, że wczoraj zrobiłem traskę 300km i spalanie mojego sprzęta wyniosło 9l/100km jestem zmuszony przyjrzeć się nieco bliżej gaźnikom. Niestety będę mógł to zrobić dopiero pod koniec tygodnia, więc mam kilka pytań zanim się za to wezmę.

1. O ile obrotów powinny być wykręcone śruby od składu mieszanki? (w serwisówce znalazłem jedynie poradę, żeby przy rozkręcaniu gaźników policzyć obroty a później ustawić tak samo, ja chciałbym ustawić na wartość nominalną i dopiero bawić się dalej).
2. Orientuje się ktoś na jakim kanale są te śrubki? Na paliwowym czy na powietrznym? Konkretniej chodzi mi o to czy jak dokręcam śrubkę to zubażam mieszankę czy wzbogacam.
3. Czy iglica ma możliwość ustawiania w kilku pozycjach?
4. Czy ktoś bawił się ustawianiem mieszanki? W jaki sposób to robiliście? Ustawialiście podczas pracy silnika szukając najstabilniejszej pracy? Czy po kolorach świec? Jak już to robiliście to każdy gaźnik ustawialiście w tej samej pozycji czy macie rozbieżności?

rafi068 - 2016-04-04 15:16:34

Podpinam się pod pytanie numer 4. Po pokonaniu prawie 300km na nowych świecach każda z nich wyglada tak:
http://fotoo.pl//out.php?i=1091792_wieca.jpg
Tez zauważyłem troche większe spalanie w granicach 6,5-7l pojawił sie też problem na zimnym silniku, kiedy w zeszłym roku palił od strzała, tak teraz objaw jest taki jakby ssanie nie działało, chodź fizycznie się otwiera.

kwaq - 2016-04-04 16:24:02

http://www.dansmc.com/Spark_Plugs/Spark … talog.html
Tutaj masz ładnie opisane. W moich poprzednich maszynach zawsze dążyłem do uzyskania koloru "kawa z mlekiem" ale tam było o tyle łatwiej, że zawsze był jeden gar :)

rafi068 - 2016-04-04 20:58:58

Dzięki :) porównywalnie do 19 good :)  ale do The Best jeszcze troche brakuje. sprawdze synchro.

piodabro - 2016-04-05 09:32:32

1. W 550 nominalnie piloty wykręcone o 2 i 1/4 obrotu.
2. Pilotami regulujesz ilość paliwa (czyli wykręcając wzbogacasz).
3. Nie ma możliwości ustawienia iglicy.
4. Ja się bawiłem, ale niestety nie do końca działa tak jak powinno u mnie, planuję wymontować gaźniki i wymienić wszystkie o-ringi i węże. Może zacznie działać lepiej.
U mnie piloty mam wykręcone o 4 obroty i dopiero teraz po rozgrzaniu ładnie schodzi z obrotów (płynnie i szybko).
Piloty, podkładki i o-ringi od pilotów mam nowe...

Yamamoto - 2016-04-05 09:43:06

Każdy gaźnik osobno, sprawdź filtr powietrza. Reguluję kolorem świecy.

Apacz - 2016-05-05 18:41:20

Cześć!

Mogę się podłączyć do tematu? Regenerowałem ostatnio gaźnik. Wymieniłem wszystkie dysze, iglice uszczelki. Membrany były w stanie dobrym, a ich wymiana okazała się zbyt drogą imprezą, więc pozostały oryginalne. Tłoki od przepustnic troszkę wytarte, ale najważniejsze - wytarcia nie powodują żadnych oporów ruchu. Myślałem, że to znacznie poprawi ich pracę. Przy okazji tak zaawansowanych prac sprawdziłem również luz zaworowy, wymieniłem linki gazu, bo stare były połamane, założyłem nowe świece, fajki i kable, wymieniłem olej i filtr. Problem polega na tym, że po złożeniu wszystkiego do kupy i po męczarniach z airboxem (na początku nie wiedziałem o patencie z ciepłą wodą, lub suszarką) silnik nie brzmi na zdrowszy, niż był przed regeneracją. Dodam tutaj, że gaźniki są zsynchronizowane niemal perfekcyjnie. Synchro robiłem na początek na wakuometrach, ale dokładność była niewystarczająca, więc do dokładnej synchronizacji wykorzystałem domowej roboty ciśnieniomierz U-rurkę.

Objawy:
-Falujące obroty
-Nienaturalny dźwięk silnika (może ten typ tak ma?)
-Srzały w wydech na wolnych średnich i wysokich obrotach
-Czasem przy odkręceniu manetki silnik się trochę zalewa i trzeba odpuścić manetkę, bo może zgasnąć
-Od czasu do czasu wolno schodzi z obrotów.

Stan Pacjenta:
-Synchronizacja OK!
-Luz zaworowy Super!
-Kompresja na cylindrach 1-11BAR 2-8BAR 3-9BAR 4-9BAR

Moja diagnoza:
-spieprzyłem coś w zapłonie. Za duża oporność? Niewłaściwa kolejność? (fajki, świece, kable były wymieniane) 
-Nieszczelność na króćcach?
-Gaźniki... cokolwiek z nimi nie tak...

Mnie szczerze mówiąc skończyły się pomysły i nie wiem za bardzo co dalej zrobić. Jakby ktoś podrzucił coś konkretnego, co mogę zrobić, zbadać, byłbym bardzo wdzięczny. Najprawdopodobniej udam się do lokalnego magika i poproszę o wycenę. Przez telefon powiedział, że zna sprzęt i dodał, że może być tak, że nie uda się mu tego zrobić.


Tutaj załączam filmik z pracy silnika:
(w trakcie pracy, kręcę trochę śrubą wolnych obrotów, żeby go na 1300 ustawić)
https://www.youtube.com/watch?v=QgWbaFy65Ms

Yamamoto - 2016-05-05 18:45:51

Króćce. Sprawdź szczelność psikając zmywaczem. Podniesienie obrotów potwierdzi nieszczelność.

Apacz - 2016-05-05 18:48:26

A jak to tym zmywaczem? Do tej pory używałem żarówki... jako tako światło się nie przebijało. To stukanie to nie jest przypadkiem panewka?

Yamamoto - 2016-05-05 19:32:12

Siknij zmywaczem do hamulców po króćcach podczas pracy silnika.

Jachoo - 2016-05-05 20:58:59

Tez stawiam na nieszczelność króćców. Możesz do tej operacji użyć tez plaka.

piodabro - 2016-05-06 12:14:41

Plak chyba nawet lepszy, zmywacz do hebli strasznie się z gumami gryzie. Już lepsza mgiełka z benzyny lub plak.

Apacz - 2016-05-06 18:49:15

Tak zrobię Panowie. Podpytałem jeszcze kolegów na facebookowej grupie. Tam tez padło pare pomysłów. M in. polecili mi jeszcze pokombinować ze śrubami mieszanki wolnych obrotów. Ja starałem sie trzymać w wartościach podanych w serwisówce. Byc moze, skoro kawa ma juz swoje lata powinienem pokombinować bardziej i wyjsć trochę poza wartości proponowane w książce? To tez przetestuje. Dzisiaj, jak leciałem do mechanika, to obroty na wolnych szalały. Jak sie bardziej zagrzał to było 4000, a pózniej nagle spadało do 1000. Magik powiedział ze silnik brzmi nawet ładnie i przebieg moze byc oryginalny (30k). Twierdzi ze wszystko jest wina gaźników. Zobaczymy co on zrobi. W środę (11.05.16) ma zadzwonić i nakreślić horyznot napraw. Był zachwycony, ze zephyry jeszcze jeżdżą. Dzięki za zaangażowanie w mojej sprawie! ;)

rafi068 - 2016-05-11 11:57:56

Po przejechaniu 1300km nowe świece dopiero dostały odpowiedniego koloru.
1 i 2 są za ubogo, więc pilota wykręcić rozumiem?

Od lewej Cylinder 1-2-3-4
http://fotoo.pl//out.php?i=1102317_swiece.jpg

belor - 2016-05-11 12:16:35

Jak za ubogo? Powiedziałbym, że to właśnie 1 i 2 mają dobry kolor - kawa z mlekiem...

kwaq - 2016-05-11 12:26:59

Pilotami regulujesz mieszankę na wolnych obrotach. Natomiast w całym zakresie regulujesz poziomem paliwa w komorze pływakowej lub iglicą lub dyszami. Niestety w naszych sprzętach nie da się regulować iglicy dlatego trzeba regulować poziomem paliwa lub dyszami. Oczywiście możesz zrobić test i wykręcić trochę piloty może akurat w Twoim wypadku pomoże. Ja jestem świeżo po stoczonej walce a może nawet wojnie z moimi gaźnikami. Zephyr palił mi 9l/100km :D Standardowo zacząłem od pilotów co oczywiście nie przyniosło żadnych efektów. Następnie zacząłem zabawę z poziomem paliwa w komorach ale już niżej zejść nie mogłem a motor dalej plił jak smok. Zakończyło się na dyszach. Zmieniałem ich konfigurację kilkukrotnie i dopiero za czwartym razem uzyskałem pożądany efekt. Ze standardowych 108-110-110-108 przeszedłem na 96-98-98-96 i dopiero spalanie jak i praca silnika wróciła do normy. Nie wiem jaka jest tego przyczyna bo to dość duża różnica ale spadku mocy nie odnotowałem. Za to silnik jest dużo elastyczniejszy, nie ma "dziur" tylko całym zakresem obrotów ładnie ciągnie, więc póki co tak go zostawiam. Z drugiej strony nie mam porównania do innych maszyn nie jechałem nigdy innym Zephyrem, więc moja opinia może być mało obiektywna :D.

rafi068 - 2016-05-11 13:00:01

Belor zalezy ile mleka wlejesz :D według tabelki i na moje daltonistyczne oko 3 i 4 wdają sie lepsze.
Jeśli piloty nic nie dadzą to przestawie poziomy  paliwa.
Dodam jeszcze, że kolektor na 2 nagrzewa się zdecydowanie szybciej niż pozostałe...

kwaq - 2016-05-11 13:43:22

Im uboższa mieszanka tym temperatura spalania jest wyższa. Mi też bardziej podobają sie 3 i 4. Według mnie lepiej jak chodzi troszkę bardziej bogato bo będzie lepsze smarowanie. Btw. Rafi jak mu dasz do odciny to dymi na czarno?

piodabro - 2016-05-11 20:15:53

kwaq nie o smarowanie chodzi, bo benzyna sucha jest :)
Zbyt uboga mieszanka powoduje zbyt mocne rozgrzewanie się elementów silnika i powoduje wypalanie się gniazd zaworowych.
Ale z tym się zgadzam, że lepiej bardziej bogato niż ubogo ;)

rafi068 - 2016-05-11 23:08:22

Też wydaje mi sie, że smaruje film olejowy :) Moto nie dymi, dobrze jedzie w pełnym zakresie obrotów. Jedynie ssanie działa zero-jedynkowo.
Ta różnica w przepale to pewnie "piczy kłak" ustawień poziomów...

kwaq - 2016-05-14 11:19:15

Tak, macie rację. Smarowanie paliwem to w dwusuwie :D.

Yamamoto - 2016-05-19 10:24:00

Pytanie do tych co dalej walczą:
W jakim stanie macie o-ringi pod dyszami?
Najpierw czyści gaźniki do zera. Ma się z nich dać zjeść. Dysze przedmuchać, bez osadów. Potem wymiana o-ringów i podkładek (jeżeli brak, bo ktoś wcześniej był). Zawsze zaczyna od fabrycznej regulacji śruby składu mieszanki. Potem synchronizacja. Jeżeli coś nie hula to szuka lewego powietrza. Np w króćcach.
Z Jej doświadczeń warsztatowych wynika, że najczęściej problem jest w jakimś lewym powietrzu z głupiego miejsca typu króćce albo ww o-ringi.

Pudelski7 - 2016-05-19 10:55:18

Yamamoto napisał:

Pytanie do tych co dalej walczą:
W jakim stanie macie o-ringi pod dyszami?
Rozmawiałem wczoraj z Luną - najpierw czyści gaźniki do zera. Ma się z nich dać zjeść. Dysze przedmuchać, bez osadów. Potem wymiana o-ringów i podkładek (jeżeli brak, bo ktoś wcześniej był). Zawsze zaczyna od fabrycznej regulacji śruby składu mieszanki. Potem synchronizacja. Jeżeli coś nie hula to szuka lewego powietrza. Np w króćcach.
Z Jej doświadczeń warsztatowych wynika, że najczęściej problem jest w jakimś lewym powietrzu z głupiego miejsca typu króćce albo ww o-ringi.

Dobrze Yama prawi, A co z uszczelnieniem trzpienia od ssania???. Też warto tam zaglądnąć.
U mnie był ktoś przede mną i tylko w jednym gaźniku miałem podkładkę oringu pilota. Chodziło ale po zrobieniu jak należy było lepiej.

rafi068 - 2016-05-19 14:59:41

Za kolejny 1000km kontrol świec. Oringi mam nowe. Nieco zwiększyłem poziomy w 1 i 2 i od nowa synchro. Obroty trzyma jak sie naprawde porządnie rozgrzeje. Na ssaniu skacze albo 4000 albo 0

Yamamoto - 2016-05-19 16:05:15

A ustaw we wszystkich wg serwisówki. To też ma znaczenie.

kwaq - 2016-05-19 19:34:09

Rafi sprawdzanie świec po 1000km według mnie nie ma sensu, dlatego że zmienia się on w zależności od np rozgrzania silnika itd. Ja zawsze je czyszczę tak żeby nie miały żadnego nagaru a potem robię około 20-50km tak żeby silnik zdążył się porządnie nagrzać i trochę popracować w warunkach pracy wtedy gaszę czekam aż wystygnie i dopiero sprawdzam. Jeśli zrobisz 950km o statnie 50 będzie na zasadzie do sklepu po bułki 10 razy to ocena koloru świec będzie błędna.

Co do oringów na pilotach to się zgadzam. Dostałem to jako pierwszą wskazówkę od starszych kolegów motórzystów :D Wyczyścić, sprawdzić oringi potem sprawdzić poziomy paliwa jeśli coś nie tak to posprawdzać zaworki iglicowe (zwrócić uwagę na ten drucik/sprężynkę na zaworku. Musi się swobodnie obracać), potem ustawić według serwisówki. No i oczywiście zanim to wszystko to filtr powietrza jeśli nic z tych rzeczy nie przynosi rezultatów to regulacja mieszanki (poziomy, iglica, dysze). Pisałem tutaj o problemie zbyt bogatej lub ubogiej mieszanki. Jeśli nie trzyma obrotów albo kiepsko z nich schodzi to zgadzam się z przedmówcami, dostaje gdzieś lewego.

piodabro - 2016-05-23 09:07:54

Do tego długie jeżdżenie na ubogiej mieszance może mieć opłakane skutki...

Apacz - 2016-06-23 00:53:34

Chciałem tylko zamknąć swój wątek. Kawa spędziła 5 tygodni u magika. Tłumaczył, że początek sezonu, dużo roboty. Nie mam mu tego za złe, bo wszystko jest pięknie naprawione. Sam nie miałbym szans naprawić usterek. Diagnoza: Zawory pływaka przepuszczają, pomimo tego, że zostały wymienione oraz jedna przepustnica nie otwierała się w pełni. Rozwiązaniem problemu okazało się frezowanie gniazd zaworowych w celu uzyskania ich prawidłowej geometrii. Po naprawie wszystko na słuch jest w porządku. Tylko łańcuch wstępnego przeniesienia napędu klepie na niskich obrotach na zimnym silniku, ale nie jest to jakoś rażące. Cieszę się, że w końcu mogę gdziekolwiek pojechać. Ulga.

Yamamoto - 2016-06-23 14:22:23

WUT? Robiąc gaźniki zdejmowałeś głowicę?
Po poskładaniu gaźników nie sprawdziłeś czy lejo?

rafi068 - 2016-06-23 23:16:54

Apacz napisał:

Rozwiązaniem problemu okazało się frezowanie gniazd zaworowych w celu uzyskania ich prawidłowej geometrii..

Też rozumiem to jako naprawe głowicy cylindrów. Czy chodzi o gniazda zaworków iglicowych w gaźnikach - to sie frezuje??

piodabro - 2016-06-24 11:51:45

Tak chodzi o te gniazda zaworków iglicowych. Je też można zlizać lekko, ale trzeba wtedy skorygować pływak.
Gdzieś się już spotkałem z taką poprawką.

Yamamoto - 2016-06-24 12:32:51

Regulacja gaźników - skład mieszanki, filtr powietrza, zawory, może kranik. Jak zwiększyć zasięg? Nie zapierdalać - jeździć delikatniej

belor - 2016-06-24 14:21:50

150 plus rezerwa? No to kolega albo jest maniakalnym katem zabójcą much albo ma coś mocno źle ustawione w Zefirze. Ja jeżdżę dynamicznie ale bez przegięć i do krzyku rezerwy spokojnie 220-235 km na baku robię.

piodabro - 2016-06-24 16:13:14

Pytanie jeszcze jak kolega rozumie rezerwę. Czy wskazanie wskazówki czy zgaśnięcie na kraniku na ON.
U mnie jak mam już mocno czerwone pole na wskaźniku jeszcze jedzie, a do baku wtedy wchodzi ok. 10L zupy.

Yamamoto - 2016-06-24 17:53:44

Jeździj na kraniku,. Olej  wskaźnik.

Apacz - 2016-06-25 22:57:25

Sprostowanie, zeby nie było watpliwości. Chodziło mi o mosiężne gniazda zaworów plywakowych. Dopiero po szlifie trzymają paliwo.

Swoją drogą wybrałem sie ostatnio na wycieczkę autostradką. Trzymam równe 120 km/h, aż tu nagle spadek mocy i brak reakcji na rollgaz. Zgasł zupełnie, aż mnie wbiło w pół długości lagi. Uciekłem na pobocze i głowiłem sie z 30 minut, co sie mogło stać. Myślałem juz ze rozrząd przeskoczył, albo ze kompresji nie ma (bo rozrusznik za szybko kręci). Rozwiazanie było dużo prostsze. Mechanik podłączył mi do kranika najbliższy mu krociec podciśnienia,, wiec cały wężyk miał jakies 2 cm. Okazało sie, ze przy obecnych temperaturach wydłużył się o kilka milimetrów, a tyle wystarczyło zeby sie zagiął.. Próżnia nie otwierała kranika i dalej to juz prosta sprawa. Muszę sie jeszcze dużo nauczyć, jak sie obchodzić z zefirkiem.

P.S. U mnie po tych całych perypetiach z serwisowaniem, mam ustawioną na razie dosyć bogatą mieszankę. Do tego dochodzi pusty wydech. Spalanie wychodzi mi 5l, wiec jestem zadowolony.

kwaq - 2016-06-26 12:14:22

Apacz napisał:

Sprostowanie, zeby nie było watpliwości. Chodziło mi o mosiężne gniazda zaworów plywakowych. Dopiero po szlifie trzymają paliwo.
.

Jakie zakłady podejmują się takich szlifów i jaki jest to koszt?

Apacz - 2016-06-26 16:20:02

kwaq napisał:

Apacz napisał:

Sprostowanie, zeby nie było watpliwości. Chodziło mi o mosiężne gniazda zaworów plywakowych. Dopiero po szlifie trzymają paliwo.
.

Jakie zakłady podejmują się takich szlifów i jaki jest to koszt?

U mnie zrobił to taki lokalny mechanik, który swój zawód uprawia z pokolenia na pokolenie. Mówił ze miał KZ z takimi samymi objawami i tam tez siadły te gniazda. Szkoda, ze nie mozna ich po prostu wymienić, bo są normalnie dostępne w sprzedarzy, w ofercie keihin. Problem jest taki ze w zefirach były maszynowo wciskane w korpus i po 20 latach raczej nie da rady tego wyciągnąć. Jakby ktoś znalazł na to sposób to chwała mu za to! W zwiazku z tym, rozwiązaniem ostatecznym jest frezowanie. Mechanik powiedział ze spędził 3 dni nad moim moto i wziął za to 500 zł. Jak dla mnie uczciwa cena, ale jakbym jeszcze raz miał podejmować decyzje to postąpił bym inaczej. Wyjąłbym gaźniki i poszukał jakiegoś zakładu tokarskiego, czy metaloplastycznego. Tam wystarczy wytłumaczyć, o co chodzi, a fachowcy porządnie zrobią co trzeba. Było by pewnie ze dwa razy taniej, ale musiałbym sie ze wszystkim bujać sam. Tylko musiałbym byc pewny, co do diagnozy, co do tego, ze problem rzeczywiście jest z gniazdami zaworów pływaka. Kolega podsyłał mi skany z podręcznika Haynes który dotyczył ogólnie mechaniki motocyklowej. Tam był jakiś sposób, ze dmuchało sie przez wężyk w ten zawór i jak wywarło sie odpowiednio mocne parcie, to powinien całkowicie sie zamknąć.

To jest kontakt do tego warsztatu:
Serwis motocykli i skuterów
Łęczycka 34, Zgierz
505 031 185

crazyduck - 2016-06-26 18:10:48

kiedyś też miałem moto na serwisie, tak samo było uszkodzone gniazdo zaworka  nic nie toczyłem wymieniałem czy kupowałem nowe naprawiłem moto oddałem i nie liczyłem ekstra ...

kwaq - 2016-06-26 19:15:05

Apacz napisał:

kwaq napisał:

Apacz napisał:

Sprostowanie, zeby nie było watpliwości. Chodziło mi o mosiężne gniazda zaworów plywakowych. Dopiero po szlifie trzymają paliwo.
.

Jakie zakłady podejmują się takich szlifów i jaki jest to koszt?

U mnie zrobił to taki lokalny mechanik, który swój zawód uprawia z pokolenia na pokolenie. Mówił ze miał KZ z takimi samymi objawami i tam tez siadły te gniazda. Szkoda, ze nie mozna ich po prostu wymienić, bo są normalnie dostępne w sprzedarzy, w ofercie keihin. Problem jest taki ze w zefirach były maszynowo wciskane w korpus i po 20 latach raczej nie da rady tego wyciągnąć. Jakby ktoś znalazł na to sposób to chwała mu za to! W zwiazku z tym, rozwiązaniem ostatecznym jest frezowanie. Mechanik powiedział ze spędził 3 dni nad moim moto i wziął za to 500 zł. Jak dla mnie uczciwa cena, ale jakbym jeszcze raz miał podejmować decyzje to postąpił bym inaczej. Wyjąłbym gaźniki i poszukał jakiegoś zakładu tokarskiego, czy metaloplastycznego. Tam wystarczy wytłumaczyć, o co chodzi, a fachowcy porządnie zrobią co trzeba. Było by pewnie ze dwa razy taniej, ale musiałbym sie ze wszystkim bujać sam. Tylko musiałbym byc pewny, co do diagnozy, co do tego, ze problem rzeczywiście jest z gniazdami zaworów pływaka. Kolega podsyłał mi skany z podręcznika Haynes który dotyczył ogólnie mechaniki motocyklowej. Tam był jakiś sposób, ze dmuchało sie przez wężyk w ten zawór i jak wywarło sie odpowiednio mocne parcie, to powinien całkowicie sie zamknąć.

To jest kontakt do tego warsztatu:
Serwis motocykli i skuterów
Łęczycka 34, Zgierz
505 031 185

Zastanawiam się co ten mechanik miał na myśli mówiąc "szlif gniazd zaworowych" bo u mnie też nie trzymały ale wziąłem troszkę pasty polerskiej i końcówką pędzelka polerowałem i jest znacząca poprawa. Jak przeczytałem, że szlif to pomyślałem o profesjonalnej obróbce i byłem ciekaw jak to się robi :D

belor - 2016-06-26 20:25:53

Rezerwa - jak gaśnie na ON, przełączam kranik na rezerwę, odpalam i jadę dalej.
Na wskaźnik nie ma co patrzyć, bo jest bardzo niedokładny - u mnie moto gaśnie na ON dopiero jak jest poza czerwonym polem (już na "E"), wtedy wlewam ok. 12l, czyli w baku jest idealnie 3l rezerwy, co się zgadza z teorią.

www.ktodostepnynabrowara.pun.pl www.mateoo.pun.pl www.narutopojedynki.pun.pl www.is2010.pun.pl www.hydraulicy.pun.pl