W zimę popełniłem kolejnego gienka 250.

Jak wygląda seria chyba nikomu pokazywać nie trzeba ale co tam, zdjęcie z internetów.


Darowałem sobie robienie kolejnych zdjęć cięcia ramy, robienia zakończenia, mocowań kierunków, błotników, przeniesienia prawej stopki pasażera czy przedłużania stopki bocznej. Wykonałem co miałem wykonać rozebrałem i zawiozłem do piachu i proszku.
Zacząłem składać.

Pająku a co z tym zephyrem? :)

Za chwil parę też go pokarzę.

Ty je robisz odruchowo i z pamięci? :D

Gienki tłukę we śnie, podczas przekręcania z boku na bok :D