foreight - 2017-06-21 11:30:38

Witajcie, miałem ostatnio taki problem, było gorąco, silnik też nie miał lekko bo spieszyłem się przez kraków wiec był gorący. Poszedłem załatwić jedną sprawę wróciłem za 3 minuty i kompletnie nie mogłem odpalić. Kręcił, ale nic więcej się nie działo. Próbowałem na ssaniu, na pri i nic, obstawiam że to problem z paliwem, bo tylko czasem przy kręceniu było słychać że "odpaliło". Po jakiś 15 minutach dopiero odpalił jak gdyby nigdy nic.
Paliwo za szybko odparowywało? Co to mogło być?

Świece, kable są nowe, kranik ma wymienione wszystkie elementy, wężyki paliwowe nie pozaginane. Bak był prawie pełny.

Yamamoto - 2017-06-21 11:42:53

Moja robocza teoria to parowanie paliwa z gaźników. Lub po szybkiej jeździe jak gasisz od razu to paliwo nie zdąży napełnić komór pływakowych. Rób jak z dieslem. Daj mi popracować chwilę na wolnych po zatrzymaniu.

PalaszD - 2017-06-21 12:57:10

Dokładnie - paliwko odparowalo z gazników - tego silnika nikt jeszcze nie zagrzał :)

foreight - 2017-06-22 11:45:08

hmm nie pamiętam jak zgasiłem, może zgasiłem od razu. Będą pamiętał na przyszłość.

www.vt.pun.pl www.fantasyimy.pun.pl www.hogwartonline.pun.pl www.forum-do-margo.pun.pl www.thepiczers.pun.pl