No i stało się, zawitał w garażu nowy nabytek MRF 120 SM, z dodatkowymi kołami kross :) Przyjechał aż spod Gdańska.
wg info sprzedającego:
- Rocznik 2017,
- przebieg ~70mth,
- jeżdżony na hali,
- licznik motogodzin
- nowa opona tył (kilka okrążeń przebiegu na kartodromie)
- sportowy modol
- nowe manetki i filtr powietrza
- założone zbiorniczki na płyny wymagane na halach i torach.

Dzieciaki zaskoczyły - 10-15min instruktażu i śmigają :D, żona też się naumiała :D - wszystko oczywiście tego samego wieczora kiedy przyjechał ;) Wymieniłem już koła na terenowe i heja na leśną ścieżkę za płotem. Już się rozglądam za ciuchami dla dzieci i w PL nie ma wyboru i ceny z kosmosu. Na szczęście globalna wioska ma swoje zalety i na ebayu są producenci np z Włoch. Tam skórzany kombi kosztuje ~90EUR :zdziwiony::zdziwiony::zdziwiony: + przesyłka > link <


     

Wygląda...dobrze :D ciekawe jakie ma maksymalne obciążenie.

Może przetestujemy :P

ja oczywiście też śmigam, także (prawie) trzycyfrowy wynik wagowy wytrzymie :D ;)

No to zobaczymy cz 2 z przodu wytrzyma. A tak n poważnie fajny zakup dla dzieciaka, Daj mu tylko porządną szkole jazdy, żeby było bezpiecznie :)

Super zakup. Gratulacje!!

Super. Pogratulować pomysłu na radochę dzieciaków :)

JACHOO napisał:

Super. Pogratulować pomysłu na radochę dzieciaków :)

i moją też :D jest plan wyjazdu na szkolenie na tor kartingowy :D tak, żeby jeździć pitem na zmiany w różnych grupach zaawansowania ;)

Marek Twoje dzieci mają super tatę :) te Pitbike ze spokojem wytrzymują wage doroslych. Ludzie sie nimi ścigają, my np na torze w Bydgoszczy z Jachoo i Rafim. Jezdzilismy. Kladzie sie to we winkle az milo :)
Dzieciece teksy ma Adrenalina dostępna w Inter Motors...

Pitek jest zarąbisty, dzieciaki szybko załapały bakcyla i w wolnym czasie trenujemy jazdę terenową w lesie nieopodal. Ja też mam mega frajdę :D świetna zabawka!

Przyszedł też kombiak dla Filipa, w rozmiarze XXL i jest z lekkim zapasem. Normalnie ma ciuchy 148/152. Waży ~38kg. Koszt z przesyłką ~550zł. Czerwone to cordura, białe skóra, czarne elastyczne wstawki. Wyposażony we wszystkie protektory, ładnie szyty, spoko polecam. Za tą cenę w PL można próbować szukać styranej używki...
   

Brawo Wy :)

Jak na asfalcie będzie można smażyć jajka, to zmieniacie koła na Sliki i jazda :) aż Wam zazdroszczę :)

ostatnio w trakcie pojeżdżawki, jak pojechało któreś z dzieci, mówi - martwię się, że ich nie widać, chyba by się przydał jeszcze jeden taki... No to podłapałem temat, przeszukałem internety w poszukiwaniu ofert i albo za 2800 gdzieś na drugim końcu PL, albo za 3800 koło mnie używki, albo za 4099  MRF 140 TTR koło mnie. Wybór był prosty :D No i wczoraj zdążyliśmy wstawić nogę w drzwi w sklepie Lyavik we Wrocławiu i stało się :D Szybko się dogadaliśmy, do pita dostałem wzmacniane alu handbary, wypłaciłem i jeszcze sprzedający pomógł zapakować na platformę

-140ccm 13KM
- wzmocnione piasty, obręcze i szprychy
- lepszy gaźnik
- wydech LeoVince
- aluminiowy korek
- lepsze opony
- większa rama

Frajda jak cie nie mogę :D:D Oczywiście dzieciaki też przetestowały i wyrywa :D zdecydowanie mocniejszy od 120, także trzeba uważać.

Będę szukał do niego kół SM, ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.... ;)

No Marek powiem Tobie, że mimo, że jest dopiero kwiecień to Ty juz masz zadatki na ojca roku 2020 😃
Gratulacje zakupu :) ino lać i jeździć :)

Pogratulować kolejnego nabytku. Malowanie też całkiem niezłe.
Co to za tuningowana Niva stoi na podjeździe?

dzięki :) wczoraj polataliśmy, najwięcej oczywiście ja, bo jechałem z każdym po kolei :D Większa rama zdecydowanie ułatwia mi życie, a większa moc daje jeszcze lepszą frajdę. Choć nie ukrywam, że dla dzieciaków i żony jest, póki co, za mocny.

Niva pewnie właściciela, albo jego brata, oprócz sklepu pitbajkowego (jest w czym wybierać) mają też lakiernię, chłopaki z Ukrainy

miłego oglądania:

kolejne motogodziny za nami, pitbajki sprawują się super, dzieciaki, a zwłaszcza Filip robią niesamowite postępy, niedawno w necie natrafiłem na info o miejscówce Pipiołki w Kamieniu koło Długołęki - hałda popiołu jest ogromna, a jazda do łatwych nie należy...
      

dokupiłem komplet kol SM do 140 :D, tanio nie ma, używanych nie ma, tylko nówki, koszt ok 1300pln
bylem kilka dni w Pl i wybrałem się z synem poszaleć na torze u Oskara z OK2Race na kostce w Cieślach pod Oleśnicą. Kasuje 100 od pita za wjazd na cały dzień, wypożycza tez swoje i prowadzi szkolenia. My wytrzymaliśmy w upale nieco ponad 3h ;) sporo motocyklistów przyjeżdża popatrzeć, ale i poszaleć

Sa plany na Kisielin z dziećmi... :D:D:D ale najpierw muszę wrócić, odkupić i odpicować czekającą przyczepkę...

   

Fajnie, Niech się młodzież wprawia :)

No no... pięknie zapaliłeś młodzież do jazdy :) ja moją też będę chciał zarazić tym bakcylem :)

Wczoraj byłem z dzieciakami na torze Krzywa, wykupiłem 2x 4h (2x200zł) + dodatkowy kierowca (100zł), w sumie koszt 500zł. Przewidując problemy na A4 wyjechaliśmy z dużym zapasem czasu. Który mocno się przydał - zjazd z AOW na A4 był zamknięty z powodu płonącego BMW. Korki wszędzie dookoła. Objechaliśmy nadkładając drogi przez Magnice - Krzyżowice - Biskupice.
Pierwszą sesję (2h) byliśmy sami, na drugą dojechało 3 gości na sportach. Ale od początku...

Niedawno kupiłem od kolegi małą przyczepkę, ładowność 350kg, zrobiłem elektrykę, zamontowałem odblaski i uchwyty na pasy, wywaliłem przednią burtę bo się pity nie mieściły. Kupiłem dla Zuzy i siebie używane skórzane kombi 2 częściowe. Filip dostał nowe buty i rękawice.

W poniedziałek późnym wieczorem odebrałem 120 z serwisu i regulacji. A na torze oczywiście powtórka z rozrywki - chodzi tylko na wolnych, nie wkręca się na obroty! Szybka konsultacja telefoniczna - znowu zapchany gaźnik! powalczyłem z mendą 1.5h, rozebrałem, wyczyściłem, wywaliłem filtr paliwa podejrzany o syfienie, zrobiłem 3 kółka i to samo - znowu zapchany! Szlag mnie mało nie trafił... Mały poszedł w odstawkę i jeździliśmy tylko na 140 na zmiany.

W trakcie drugiej sesji Filip coś długo się nie pojawiał spowrotem. Nagle podjeżdża gość na sporcie i mówi - młody miał glebę i leży! Na szybko pojechałem z obsługą ich samochodem. Filip faktycznie leży, ale jest przytomny. Szybki wywiad - boli kolano i biodro, kask lekko przytarty. Boli mocniej niż zazwyczaj, więc leży i czeka - dokładnie tak jak się umawialiśmy. Na szczęście poza szokiem i przyszłymi siniakami nic mu nie jest. Ale swoje chwile grozy przeżyłem... Nieodpowiedzialny rodzic itp... Oględziny i konsultacje z pozostałymi wskazują na high-side na wyjściu z szybkiego zakrętu. Moto co nieco ucierpiało, ale zdatny do jazdy ;) Mała plama z benzyny na torze już prawie wyschła. Nie tak łatwo wykończyć pita :D Filipa też :D Przesiedział w klimatyzowanym kolejne 40min, szok minął. A ja pośmigałem na zmiany z Zuzką. Potem i on dołączył do jazdy.

Już wypełniłem zgłoszenie na 4.09 do Duszana na szkolenie w Starym Kisielinie dla całej naszej trójki ;) Oni będą w grupie podstawowej, ja w średniakach. Jeden pitek będzie meczony na zmiany.

Zdjęć i filmów prawie nie mam przez naprawę cholernego małego i samą charakterystykę Krzywej - od pitparku do toru dość daleko i bez lustranki z teleobiektywem nie ma za bardzo co robić...
 

Rośnie nam nowe pokolenie mistrzów SB :)  A gleba to normalna sprawa i lepiej przeżyć ją za młodu i czuć respekt podczas jazdy niż w przyszłości oddać się ułańskiej fantazji na litrowym przecinaku ;)
Marek po raz kolejny brawa dla ciebie za podejście do wdrażania dziciaków w motocyklowy świat.

Ale pięknie :) czym skorupka za młodu nasiąknie...
Ja też już myślę o jakimś pitbike dla Kai. Na biegaczu równowagę trzyma super. Gratulacje :)

Te MRFy to był strzał w dziesiątkę.

Jachoo napisał:

Rośnie nam nowe pokolenie mistrzów SB :)  A gleba to normalna sprawa i lepiej przeżyć ją za młodu i czuć respekt podczas jazdy niż w przyszłości oddać się ułańskiej fantazji na litrowym przecinaku ;)
Marek po raz kolejny brawa dla ciebie za podejście do wdrażania dziciaków w motocyklowy świat.

przytyk trafny w 100% ;) choć moja gleba na litrze była na torze :D

Może nie napisałem tego wprost - Filip zaczął szaleć i przeholował, czego jest w pełni świadom. Skończyło się na przysłowiowym prztyczku w nos, ale efekt wychowawczy został osiągnięty w 100%.

Szczerze polecam wam spróbować ze swoimi dzieciakami, pitbajki dadzą każdemu masę frajdy w dość bezpieczny i niedrogi sposób.

Powiem szczerze że nie piłem bezpośrednio do ciebie, ale faktycznie można to w jakiś sposób połączyć :)
Moje na razie ujeżdżają mini crossa od Siwego, a kiedy opanują potworną moc chinczyka to pomyślimy o pitku z prawdziwego zdarzenia. Może wtedy wspólnie z tobą i Pałaszem umówimy się na jakimś torze i ... każemy dzieciakom stać z boku i patrzeć jak starzy oddają się mani wyścigów :D

w sobotę bylem z dzieciakami na szkoleniu u Duszana w Starym Kisielinie. Oni w grupie początkujących, ja w średniakach. Zuza z Filipem zamieniali się co sesje pitbajkami, ja wskakiwałem na 140 :D

Jestem mega zadowolony, dzieci się naprawdę dużo nauczyły, ja tez podszkoliłem umiejętności. Wydaje się, ze 20min jazdy to mało. Ale tak naprawdę to akurat, żeby wyćwiczyć zadany temat, rozjeździć go porządnie, a jeszcze nie padać z sil na koniec czasu i nie popełniać z tego powodu błędów.

Zakup pitbikow był najlepszym pomysłem jaki mi zaszczepił w głowie Mirek Duszan na szkoleniach! Poziom frajdy na obiekcie klasy Kisielina jest niesamowity. Możliwość objechania 140 sprzętów klasy 600+ jest bezcenna :D Oczywiście na prostej startowej nie ma szans, ale w sekcji krętej jest czysty fun :D Małym można pojechać zupełnie inną nitką, tam gdzie normalne motocykle się nie mieszczą. A małe koła i krótki rozstaw w turbo sposób przyspiesza naukę, przy niższych prędkościach.

kilka fotek na okrasę, czekamy na oficjalne zdjęcia ;)
   

Zajebista sprawa z tymi PitBikami :)

oficjalne zdjęcia ze szkolenia zostały udostępnione, chętni mogą znaleźć i mnie i dzieciaki ;) 2021.09.04 Duszan Kisielin

w środę bylem z Filipem u Motokenner na Niskich Łakach we Wrocławiu-  pośmigaliśmy 2h z planowanych 3h (eh ta 8h szkoła i korki).

Ja zaliczyłem szybkie czyszczenie i regulacje gaźnika z pomocą Oskara Kubickiego ;) Byla fotograf, wiec mamy super zdjecia :D Byla ekipa TVP, wiec będziemy w programie o pitbajkach na antenie. I przymusowa 10min przerwa w jeździe, bo za płotem inna ekipa kręciła jakiś film i im ścieżkę dźwiękową psuliśmy, a przecież zainwestowałem w wydechy z db kilerami :D;)

 

Daj znać, kiedy będzie ten program w TV :)

poszukam info o tym programie

pośmigaliśmy z Filipem na kolach krosowych po śniegu i lodzie ;) było ślisko, było zimno, były gleby był fun :D

Frajda dzieci najważniejsza :)

MRF120SM doczekał się zmiany ubranka - zamontowaliśmy z Filipem nowe plastiki i siedzenie. Kupione na all jako zestaw do cross 110 125. Jedynie siedzenie nie do końca pasowało, ale dorobiliśmy podkładkę ze sklejki i jest git. A cena znacząco niższa od sklepów pitbajkowych ;) może jeszcze będą jakieś naklejki...
 

Sprzęty używane praktycznie cały rok. Widzę że młodzieży nie straszne warunki pogodowe 😉 tak trzymać chłopaki!!

kolega znalazł i podrzucił mi program na TVP 3, który nagrywali jak śmigaliśmy na Niskich Łąkach :) Historie motocyklowe pitbajki w 8min