Cześć.  Odrazu zaznaczam że moto nie było na czyszczeniu gaźnikow ani synchronizacji bo czekam w kolejce.  Wymienione są filtry,  olej i świece nowe Denso. Silnik pracuje równo,  odpala pięknie.  Ale......  Jakby nie mógł się wkręcić na wyższe obroty i jedzie max 140 na każdym biegu ( no wiadomo oprócz 1 i 2)
Czyli 1 obroty max około 10 tysięcy
2 bieg obroty max około 9 tysięcy
3 bieg obroty max 8500 itd
Przy 5 biegu około 7 tysięcy obrotów i tak jak pisałem Vmax 140
aha i robiłem próbę przy maksymalnych obrotach żeby "odkręcić" ssanie ale zero reakcji( nie jestem mechanikIEM ale chyba wtedy powinna być reakcja)
Czekam na czyszczenie i synchronizację ale może ktoś ma jakiś pomysł?
Dodam że to nowy nabytek i mało jezdzony,  czyszczenie gaźnikow ponoć miał robione dwa lata temu.

Może być kilka przyczyn, najczęstsza to gaźniki... Ale to już dobry mechanior musi ocenić.

A co mogłoby być teoretycznie jeszcze przyczyną przy takich objawach. No właśnie czekam do mechanika ale kolejki że chocho, czyszczenie i synchronizację i tak trzeba by zrobić.

Były dlawione. Ja miałem przesłony w dolocie. Ale w papierach mam wpisana mniejsza moc niż to co można znaleźć w internetowych.

U mnie W piaperach jest niby normalnie 75km

Faktycznie były dławione, choć częściej małe ZR550. Dziwne tylko że w papierach masz normalne 76 KM. A jak z przyspieszeniem, ciągnie do przodu czy jest ospały. Wiem że ciężko porównać Zepha do CBR ale faktyczne odczucie nie powinno być dużo gorsze tak do 100 - 140 km/h.
Moim zdaniem bez rozebrania gaźników nic nie odkryjesz, bo jeśli zmulony to najprawdopodobniej przez zasyfione gaziory, a jeśli zdławiona moc to również w tym miejscu.
Problem z elektroniką możesz wyeliminować skoro na niższych biegach osiąg pełen zakres obrotów.

Trafiłeś w sedno :-) ciężko mi ocenić przyspieszenie   bo ostatnio jeździłem Cbr i tego nie da się porównac, chyba że właśnie fakt że tak mocno odstaje o czymś świadczy.
No na niższych biegach też nie ma pełnych obrotów bo pełne to powinno być do odcięcia przy 12k a tu nawet na dwójce nie dojdzie do tylu. Czyli jeśli załatwiony na dolocie to też rozbieranie gaźnika? Mam nadzieję że za te dwa tygodnie dostanę się do tego mechanika,

Tak jak Ci pisałem. ZRXa zdławionego widziałem przez demontowalną kryzę w dolocie.
A co do obrotów to jak jeszcze miałem obrotomierz do kręcił się do 10 k obrotów. Nawet na K&Nie, pustych wydechach i irydach.

Nie zaprzataj sobie tym glowy przed czyszczeniem. W moim 1100 te same objawy, pomogla myjka i regulacja gaziorow. 140 vmax, kiepskie zbieranie sie.

Dzięki,  kamień z serca..... :-)

Trochę późno ale uzupełnie wątek żeby temat był kompletny.
Gaźniki zawalone, i okazało się że króćce gaznika w niewidocznym miejscu też już ząb czasu naruszył.  po wymianie i regulacjach gaźników , przy okazji wymiana uszczelki i regulacja luzów zaworów mimo niskiego przebiegu ( do którego podchodziłem z dystansem bo wiadomo jak przy kupnie jest ) , okazało się że regulacja zaworów była robiona pierwszy raz i nie była jeszcze konieczna ( co by wskazywało na oryginalny przebieg), ale jak już otwarte to wyregulowane do górnej tolerancji. I teraz zbiera się pięknie, a na budziku kreska poszła minimalnie za 200 i nawet sprawiało wrażenie że coś by jeszcze poszedł. P.S. dzięki Skaryf