| Kyousuke - 2011-09-10 16:24:33 |
Hej :)
Mam problem z moim zephyrem. Starałem się zsynchronizować gaźniki za pomocą narzędzia z 4 zegarami. Wszystko szło bardzo gładko i motor zaczął ładnie brzmieć. Kręciłem 3 śrubkami przy gaźnikach jak radzi Haynes i tą od wolnych obrotów.
Musiałem jednak coś rozregulować dlatego że motor początkowo zaczął dławić się przy dodaniu gazu, następnie zgasł. Później dało się go przez chwilę odpalić na ssaniu, ale od razu wchodził na wysokie obroty lub gasł. Teraz nie mogę uruchomić go wcale.
Sprawdziłem świece. Są nowe, ale były zabrudzone i ciemne. Przeczyściłem je.
Czy ktoś ma jakieś sugestie? Jak długo akumulator "pociągnie" takie próby odpalenia motoru?
Domyślam się że może zalałem silnik, obawiam że nie obejdzie bez pomocy mechanika. Może jednak mogę coś zrobić?
Z góry dzięki za pomoc.
|
| krowa - 2011-09-11 23:20:57 |
gdybyś zalał, to świece były by mokre. Zobacz czy nie pokręciłeś czegoś przy zakładaniu podciśnień i czy paliwo dopływa do gaźników czy masz iskrę.
|
| Kyousuke - 2011-09-12 17:15:32 |
Dzięki, Krowa :)
Problem rozwiązany.
Dla kogoś komu może przydać się taka informacja;
Dla Zephyra 750
Pozycja wyjściowa każdej ze śrubek do regulacji gaźników to 2 i 2/3 obrotu (wykręcania) od pozycji wkręconej do oporu.
Pozycja wyjściowa śruby wolnych obrotów to około 1 i 1/2 obrotu (wkręcania) od pozycji maksymalnie wykręconej, przez co rozumiem taką pozycję/moment przy której dźwignie gaźników zaczynają reagować na obrót śruby wolnych obrotów.
Jest to dobry punkt startowy do synchronizacji gaźników. Po podłączeniu wakuometrów wystarczą drobne korekty położenia każdej z 3 śrubek aby idealnie je zgrać ze sobą.
|