Witam, gdzie serwisujecie swoje maszyny, może znacie jakieś godne polecenia warsztaty, szczególnie interesuje mnie woj śląskie ( Sosnowiec, Katowice i okolice ). Pozdrawiam.

We Wrocławiu polecam serwis "Motokracja" (serwisuje tam swojego Zephyra i zawsze gdy go odbieram jestem zadowolony). http://www.motokracja.pl/index.php

U Siebie;) I jestem jak najbardziej zadowolony zarówno z jakości jak i ceny usług;)

ja tez robie to sam,
dzisiaj wymieniłem cały napęd

http://imageshack.us/photo/my-images/71 … 01648.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/84 … 01648.jpg/

Ja znam takiego magika, popaprany łańcuch połatał mi ogniwami z zx9r, bez zakówki, poza tym inne cuda.
Jego imie - KOjot, z Wilkołaza. ;)

Sam serwisuje. Oddaje jedynie do serwisu do synchronizacji gazników.

ja mam też magika - gość informatyk, z zamiłowania modelarz i złota rączka...wszystko potrafi zrobić...na zimę bierze Zephyra na kapitalkę :)
ja niestety mam dwie lewe ręce i za wiele sam nie działam przy moto...

jest koleś w katosach znajdziesz go u MATEK-CZĘŚCI MOTOCYKLE SERWIS GĄSIOR M. ten drugi
potrafi pare rzeczy zrobić ,ale tak jak poprzednicy zrób to sam ,po to też jest forum i my
skaryf ma zdaje sie ekipe w gliwicach

Ja kak koledzy - sam :) Zacząłem od ustawienia zaworów :), gaźników, a później kompletny napęd i klocki z tyłu. Z manualem wszystko jest proste :)

Miałem oddać moto do forumowicza z (zamkniętej) Motokracji, ale nie dało rady się dodzwonić... Przy okazji szukania info trafiłem na stronę http://digital-photography.pl/przestrog … racja.html i jak sobie teraz przypominam to widziałem tego Zepha, wtedy jeszcze w częściach, w zeszłym roku jak oddawałem mu swoją maszynę.
Przyznam szczerze mocno mnie zaniepokoił ten opis. Może ekipa z Wro się wypowie w temacie?

Z racji niedostępności tym razem oddaję do jmgmotocykle.pl, do którego mam rzut beretem, choć słyszałem baaardzo rozbieżne opinie o nich...
Na telefon kompletna cena za regulację zaworów (z płytkami) i czyszczenie i regulację gaźników to 530zł - muszę przyznać, że sporo. Mam nadzieję, że uszczelka pod głowicę też będzie w cenie. Ale to się okaże dziś jak im dostarczę moto...

Chcesz mieć dobrze, zrób sam.
Przeszedłem przez owe roboty sam, i teraz mogę z ręką na sercu powiedzieć, że nie są to skomplikowane rzeczy.
Koszty wtedy to tylko płytki zaworowe, uszczelka i ew zaworki iglicowe do gaźników(lub zestawy naprawcze).

W przypadku Zephyra 550:
Zaworki iglicowe od Kawasaki: ~10zł sztuka
Uszczelka pokrywy zaworów: 36zł w ITARY RACING na Alletanio. (Kupiłem uszczelkę jako szablon... Docelową wyciąłem z polonitu. Koszt arkusza 0,5 x 0,5m grubości 0.6mm = 15zł. z arkusza wyciąłem kilka różnych uszczelek i jeszcze zostało co nieco go.)
Płytki zaworowe 13mm: ~22zł sztuka (larsson.pl)

reszta to ew. brakujące narzędzia (dokładny szczelinomierz, klucz dynamometryczny (ja kupiłem 5 - 25Nm, miałem 19 - 110 Nm)) z tym że to jednorazowy zakup ;) .

Cena podana przez mechaników jest głównie skutkiem tego, ze są to czasochłonne roboty. (Choć przy większej wprawie i dostępie do części na bieżąco da się to zrobić szybko.)
530zł to myślę normalna cena. Kiedyś pytałem w serwisie Kawasaki w gdańsku, chłopaki powiedzieli 500zł za zawory i gaźniki.
Cena obejmowała oczywiście uszczelkę pokrywy zaworów.
Uszczelki pod głowicę raczej nie potrzebujesz przy regulacji zaworów ;).

A ja mam takie pytanko panowie, ponieważ; wyczyściłem gaźniory,ustawiłem skład mieszanki ,za pomocą colortuna ,zrobiłem synchro , moto śmiga idealnie na 5 tce przy 9 tys miałem ponad 160 , wiec chyba wszystko jest git, ale do rzeczy, Pytanie brzmi ;chciałbym zrobić jeszcze regulacje zaworów tak dla własnego spokoju , czy po regulacji zaw. muszę ponownie robić synchro gaźników?? , Pytam ponieważ regulacji zaworów  już sie sam nie podejmę i chce dac do serwisu noi chciałbym wiedziec czy mi kitu nie wcisną że musze ponownie synchro robic noi oczywiście koszta wzrosną .  Mógłbym oczywiście oddac do samej regulacji  zaw, a potem jeszcze raz sam zrobić synchro tylko w tym problem że niebędę miał już sprzetu i miejsca a operacja bardzo prosta :-),. Dzięki z góry ..

Synchro jest zwieńczeniem. Jeżeli były zmiany w ustawieniu zaworów to gaźniki Ci się przestawią.

sam serwisuje zawory gaźniki itd co do pytania marco sam spr. luzy zaworowe nie ma w tym większej filozofii, jeżeli luz  zaworowy będzie miescił sie w tolerancji nic nie musisz robić z gaźnikami.

piodobro masz rację, miała być uszczelka pokrywy głowicy :)
macie też rację że najlepiej zrobić samemu, bo wtedy wiadomo co w trawie piszczy, ale ja nie mam na to czasu, żona dostaje dziwnej nerwicy jak tylko się zbliżam do moto, a i z dzieciakami pasuje trochę pobyć ;)

dlatego pytam i sprawdzam jak to wygląda z serwisami, bo opinie różne, stawki różne (choć jak widać bardzo zbliżone) i poziom zadowolenia klienta też różny...

wczoraj pojechałem do JMG i okazało się, że wczoraj dojechało do nich chyba z 5 motocykli i nie stykło miejsca i czasu na mój... więc oddam w piątek albo w poniedziałek

mar33cki napisał:

Miałem oddać moto do forumowicza z (zamkniętej) Motokracji, ale nie dało rady się dodzwonić... Przy okazji szukania info trafiłem na stronę http://digital-photography.pl/przestrog … racja.html i jak sobie teraz przypominam to widziałem tego Zepha, wtedy jeszcze w częściach, w zeszłym roku jak oddawałem mu swoją maszynę.
Przyznam szczerze mocno mnie zaniepokoił ten opis. Może ekipa z Wro się wypowie w temacie?

Z racji niedostępności tym razem oddaję do jmgmotocykle.pl, do którego mam rzut beretem, choć słyszałem baaardzo rozbieżne opinie o nich...
Na telefon kompletna cena za regulację zaworów (z płytkami) i czyszczenie i regulację gaźników to 530zł - muszę przyznać, że sporo. Mam nadzieję, że uszczelka pod głowicę też będzie w cenie. Ale to się okaże dziś jak im dostarczę moto...

ja, (po swoich przygodach z motokracją - w sumie wpadki sie zdarzaja kazdemu...) oddaje teraz swojego Zephyra do Zachara - http://zachar-motocykle.pl/ . Gość wydaje się sensowny i słowny. Serwis pęka w szwach od motocykli wiec terminy są tygodniowe i dłuższe, ale wydaje sie ze robi w miare dobrze i za bardzo nie naciaga. Regulacje zaworow, gaznikow (z wymiana podkladki pod pokrywa i gwarancja ze nie bedzie sie lalo ;)  ) oraz wymiana oleju i lancucha rozrzadu wstepna cena  nie powinna przekroczyc 900pln wiec jakos szokujaco drogo tez nie jest. Od znajomych tez slyszalem dobre opinie o tym serwisie :) wiec moze nie bedzie dramatu ;)

Pierwszy serwis (pozakupowy) u Krzyśka (motobonus), drugi (jak wyszło co wyszło) w HMK, z obu jestem raczej zadowolony. Kolejny będzie już w Bravadosie. Mowa oczywiście o Krakowie i okolicach.

wczoraj w poszukiwaniu żarówek do podświetlania zaglądnąłem we Wro do serwisu Toxic Moto. Przy okazji zapytałem o koszty regulacji zaworów - min 400zł i gość uparcie twierdził, że w ZR7 nie częściej niż co 24 tyś km, a raczej co 48 tyś km... Raczej będę ich omijał z daleka...

mar33cki napisał:

wczoraj w poszukiwaniu żarówek do podświetlania zaglądnąłem we Wro do serwisu Toxic Moto. Przy okazji zapytałem o koszty regulacji zaworów - min 400zł i gość uparcie twierdził, że w ZR7 nie częściej niż co 24 tyś km, a raczej co 48 tyś km... Raczej będę ich omijał z daleka...

To masz przebiegi jak w VFR. A może on o miesiącach mówił? Albo mnożył razy dwa?

Yamamoto napisał:

mar33cki napisał:

wczoraj w poszukiwaniu żarówek do podświetlania zaglądnąłem we Wro do serwisu Toxic Moto. Przy okazji zapytałem o koszty regulacji zaworów - min 400zł i gość uparcie twierdził, że w ZR7 nie częściej niż co 24 tyś km, a raczej co 48 tyś km... Raczej będę ich omijał z daleka...

To masz przebiegi jak w VFR. A może on o miesiącach mówił? Albo mnożył razy dwa?

Albo się z własnym kutasem na łby pozamieniał. Marek słusznie zadecydowałeś - omijaj ten serwis szerokim łukiem.

400 zł za zawory też bym chciał tyle brać :D nie pamiętam jakie moto dokładnie ale coś z Yamahy ma w manualu spr zaworów co 48 tys km

Wrocław panie, Wrocław, tu się zarabia, tu się ludzi kasuje odpowiednio do ich statusu społecznego! Ale wystarczy wyjechać kawałek dalej i ceny zdecydowanie normalniejsze :)

nic trzeba wyprowadzić się do Wrocławia :D

mar33cki napisał:

wczoraj w poszukiwaniu żarówek do podświetlania zaglądnąłem we Wro do serwisu Toxic Moto. Przy okazji zapytałem o koszty regulacji zaworów - min 400zł i gość uparcie twierdził, że w ZR7 nie częściej niż co 24 tyś km, a raczej co 48 tyś km... Raczej będę ich omijał z daleka...

bylem tam kiedys, ale tez nie zrobili na mnie dobrego wrazenia.

Za to u Zachara wydaje sie byc sensownie http://zachar-motocykle.pl/?page_id=36 , odstawialem tam swojego i wiekszych uwag nie mam :)

ale za to mają niezłe ceny na napęd http://allegro.pl/zestaw-napedowy-kawas … 83994.html

Ten "Zachar" Paweł Zachariasz z Wrocławia to dziwny koleś, nie chciał zajrzeć do mojego motocykla bo "nie naprawia motocykli po samodzielnych próbach"
Oto wymiana korespondencji:
Ja:
Witam,
od czasu zakupu motocykla (4 m-ce) mam problem z wolnymi obrotami. Są albo zbyt małe (poniżej 1000RPM, silnik mocno stuka i świeci się kontrolka ciśnienia oleju) lub zbyt wysokie (silnik bardzo wolno schodzi z obrotów lub sam się wkręca na wysokie obroty). Luzy zaworowe są OK. Rozebrałem i wyczyściłem gaźniki (nie zaglądałem do membran), wymieniłem filtr powietrza (niestety na taki z gąbki HIFLO). Piloty wykręcone na 2 obroty. Gaźniki zsynchronizowałem metodą domową przy użyciu wężyków i dławików z igieł lekarskich. Przewody zapłonowe wymienione, świece po kolorze wydają się być dobre. Czy jest możliwość umówienia się na diagnostykę? Jaki byłby jej koszt? Czy jest Pan w stanie sprawdzić/wyregulować piloty?
Z poważaniem

Zachar:
Witam, nie naprawiam motocykli, po samodzielnych próbach

Wypnij się na niego. Z takim podejściem to gość chyba ma własne ego większe od przyrodzenia. Rozumiem że może się bać leciwego sprzętu z niewiadomą historią i nawał pracy w sezonie ale brak chęci podjęcia próby diagnozy to dla mnie żenada.
Co do falowania obrotów to wskazuje to na wykończone membrany gaźników, tym bardziej że tylko tego nie sprawdzałeś. Natomiast zastanawia mnie ciśnienie oleju. Mierzyłeś je? Nawet poniżej 1000 obr/min nie powinna ci się zapalać kontrolka.

To nie ego. Obstawiałym zaawansowane dupochroństwo mechanika. Mechanik wychodzi z założenia:"Wuj się coTy tam zrobiłeś, a on ma poprawiać gluta?" Po prostu w naszym pijeknym kraju cebulą i wódką płynącym częściej z garażòw wyjeżdżają rzeźby niż dobrze zrobione fury.
To nie pocisk to precedent102'cie

Ustaw gaźnik wg fabryki, wymień oringi i sprawdź króćce. Sprawdź pompę oleju (konkretnie o -ring na niej), Jachoo Ci opowie jakie figle lubi płakać pompa.

Ja mam inne zdanie po części zgadzam się Zachar ,bo przeważnie jest tak ,żę ktoś próbuje robić sam jak nie daje rady szuka pomocy ,po samodzielnych naprawach bez pojęcia narobi więcej szkody i szukaj wtedy wiatru w polu ,kiedyś koleś miał problem z cbr dzwoni mówi wyjąłem gaźnik ustaw mi go i wyczyść ,moto nie chodziło już prędzej a winą wcale nie musiał być gaźnik więc odprawiłem go z kwitkiem