mat - 2012-02-20 07:49:32

Podrzucam link - czy ktoś z Was już tego próbował lub ma jakieś doswiadczenie?

http://zbyhu1.republika.pl/moto/scottoiler.htm

Pozdrawiam.

Yamamoto - 2012-02-20 19:22:38

Miałem. Zrobiłem. Pojeździłem 2 miesiące wywaliłem.
W moim przypadku problemem okazał się za długi odcinek pomiędzy elektrozaworem a dyszą (podwójną). Po każdej jeździe pod moto zostawała plama oleju. O ile w Junaku dopuszczałem do czegoś takiego to przy zefirze jakoś mi się to nei widzi.
Proponuję coś innego w zamian. Kupujesz pojemnik na wodę utlenioną. Za złoty dwajścia. Wyciągasz korek wylewasz wodę, wlewasz olej przekładniowy i co 300 km ( lub co tankowanie ) kropla po kropli smarujesz ogniwa. Potem palisz papierosa/pijesz kawę wycierasz łańcuch szmatką, zawijasz pojemnik w szmatkę i jedziesz dalej.

wojt70 - 2012-02-24 22:30:33

można kawe ,papierosa zastąpic browarkiem bezalkoholowym ?bo tamte mam zabronione...hi hi

Yamamoto - 2012-02-25 11:06:47

Można. Można też nie wycierać tylko potem felga będzie czarna i syf pod pokrywą. Swoją przez sezon dwa razy umyłem do błysku-czasu nie było:D
Jako że zeszły sezon latałem albo wokół komina (praca - warsztat- mieszkanie) albo trasy w Bieszczady - 300 km to smarowałem wieczorem tak żeby nadmiar sam spłynął.

antek - 2012-03-28 21:21:33

ostatnio znalazłem podobno bardzo dobry produkt polski "motoolier" jakoś tak

wojt70 - 2012-03-28 21:55:18

Antek myślę że Yamamoto dobrze radzi ,mnie tez wkuu...smarowanie ,do tego stopnia że rozgladam się za czymś z wałkiem,ale te oliwiarki są praktycznie nie do wyregulowania,zachlapiesz felgę opne i tłumiczek he he

www.fantasia.pun.pl www.gothicmodding.pun.pl www.asg-lubliniec.pun.pl www.kaliskiemtg.pun.pl www.sm12.pun.pl