Mój Zephyr wydaje dziwny dźwięk przy wchodzeniu na obroty a szczególnie gdy z nich schodzi. W czasie jazdy gdy przyśpieszam jest ok sprawa powraca, gdy puszczę gaz na wyższych obrotach. Wydaje mi się że to jakiś element wpada w drganie nie mam tylko pomysłu co. Może spotkaliście się już z czymś takim albo macie pomysł co to może być. Raczej wykluczam, że to jest coś w silniku ponieważ zmieniałem piec z zr 7 i jak był odpalany w innej ramie to nic takiego się nie działo. Sprawa wygląda tak http://youtu.be/AlavNgkHx7A niestety troszkę słabo się nagrało jutro postaram się zamieścić jakieś lepsze nagranie.

ja słyszę gwizd. Poszukaj. jak coś drga przy silniku po oglądnij wydechy i ich mocowania. znając życie jest to pierdoła :D

próbowałem już chyba wszystkiego wydech, kolanka, chłodnica, dekielek impulsatora, pokrywa rozrusznika, łapy silnika. Czasami ten dźwięk znika ale znowu szybko się pojawia. Na starym piecu było to samo. Strasznie mnie to denerwuje.

wcale się nie zdziwię jak to w środku wydechu

demontowałem wydechy i odpalałem z samymi kolankami i było bez zmian.

tylko że właśnie kolanka lubią wydawać dziwne dźwięki. Pierwsze około 15 cm każdego z kolanek w zephyrze jest dwuwarstwowe, wewnętrzna warstwa lubi popękać i później dzwoni niemiłosiernie.

Mi dzwoniła osłona - zdewastowałem ją lekko przycieraniem i ten buczący dźwięk mnie denerwował - raz na szybko (w trasie) napchałem między nią a korektor folię aluminiową i teraz mam spokój - tak zostało - może na dniach zrobię to "na profesjonalnie" :)

sprawdziłem te kolanka Jasiu miałeś rację. Wewnętrzna warstwa ma pęknięcia przy samym początku jak wkładam tam śrubokręt to się rusza  przy dmuchnięciu kompresorem też. Pospawałem to delikatnie i problem ustał:) Dzięki za pomoc