Hejka,


troche mnie juz drazni moj silnik, regulacja, reperaturki, uszczelki, itp wyjdzie calosc z robota pewnie ladne pare zloty... ale moto bedzie oryginalne. Z drugiej strony za <2kpln mozna miec silnik od ZR7, mlodszy, nowszy, z mniejszym przebiegiem...


co myslicie?

Jedni pilnuja by motocykl zostal oryginalny tak jak go stworzono a  inni przerabiaja swoja maszyne pod siebie tak by pasowała pod kazdym wzgledem. Ja zaliczam sie do tych drugich dlatego zrywam emblematy itp.
i korzystam z tego co jest :)

Wszystko zalezy od Ciebie :D

Chcesz jeździć? czy się przyglądać? Wybór jest prosty...

do tej pory i jedno i drugie


ale chyba bede musial wybrac ;)

ja tam bym przekładał o ile wiesz w jakim stanie jest drugi silnik ,jesteś pewny źródła. lub dają gwarancję siakąś,dla mnie największy minus remontu to nie wiadoma odnośnie części, jakieś dziwne zamienniki ,różnie to bywa, z mechanikami też różnie bywa , znam w moim miasteczku w sumie niezłego i remont silnika w samochodzie (6 cylindrów) po prostu spieprzył, nie wiem czy to wina części czy jego , ale kupa kasy poszła i czasu a lipa jak była tak jest.

i jak TJa? Podjąłeś już decyzję??
ja bym też walnął przeszczep :P

narazie jezdze ;) i dumam. Odstawie motor do mechanika na ogladanie, powie mi czy warto dlubac, ew. ile kosztuje dlubanie to wtedy ponownie bede sie zastanawial

Weź pod uwagę że w ZR7 też musisz regulacje zrobić. Co poleciało?rozrząd,sprężanie?sprzęgło?
Ja mam już założony z ZR7 - koleś co ściągnął Zefira do Polski z Francji zatarł silnik przez jazdę na tylnim kole. Ile masz przebiegu na starym silniku?

Yamamoto napisał:

Weź pod uwagę że w ZR7 też musisz regulacje zrobić.

wlasnie to mnie powstrzymuje przed szukaniem nowszego silnika odrazu

Yamamoto napisał:

Co poleciało?rozrząd,sprężanie?sprzęgło?

wg poprzedniego mechanika:
- niskie cisnienie sprezania,
- zniszczony gwint gniazda sruby spustowej oleju

tylko ze poprzedni mechanik mi powiedzial ze tak prosto sie nie da naprawic gwintu bo musialby motor obrocic... troche mnie ta informacja zaskoczyl, az sprawdzilem w manualu i jednak miska olejowa nie jest tak calkiem przyspawana do silnika i da sie zdemontowac element ktory trzeba ew. przegwintowac ;) , a o cisnieniu to wogole cos dziwnego, bo jak pierwszy raz dzwonilem to bylo 8,12,10,9 (zapisalem sobie ;) ) a jak dzwonilem drugi raz kolejnego dnia to po probie olejowej juz wszystkie mialy ~8. Zawory nie byly dotykane... mam wrazenie ze mechanik po prostu nie mial ochoty zajmowac sie moim motocyklem i chcial mnie zniechecic potencjalnymi kosztami.

poza tym czasami wyskakuje mi 2 albo nie moge wbic 1, cieknie z pokrywy zaworow, ssanie doprowadza mnie do bialej goraczki (i raz gleby jak mi na parkingu podziemnym nagle naciagnelo obroty do 7kRPM - mimo ze wydawalo mi sie ze wylaczylem ssanie... widac jednak nie i jak skrecilem kierownica to obroty skoczyly i slide sie zrobil :/ ), pali jak smok i trzeba go wyregulowac :)

Yamamoto napisał:

Ile masz przebiegu na starym silniku?

niby 54kkm, ale wiesz jak to z licznikami jest ;)



narazie jeszcze troche jezdze, albo mnie nie ma w PL to stoi w garazu. Jak sie troche ogarne z robota, to mam umowionego mechanika, zdzwonimy sie i zabierze mi go do ogladania. Jest polecany na forum :) i widzialem forumowego 750 u niego ;) wiec mam nadzieje ze cos rozsadnego mi podpowie ;) - chociaz mimo wszystko mam nadzieje ze te moje 'problemy' to pierdoly i nadal bede mial 100% oryginal ;)

Troce małe to Cisnienie na garach ale moze tylko westia regulacji zaworów(moze sie nie domykaja) ale rownierz moga byc powypalane gniazda zaworów a zrobienie tego bedzie cholernie kosztowne. z tymi obrotami to trzeba by bylo przegladnac gazniki i najprawdopodobniej wymienic gumowe elementy w gaznikach. Jestem osobiscie zwolennikiem zosttawiania sprzetu w oryginale ale remont moze pochlonąć sporo kasy. Ja bym polecił wyciągnać piec z ramy rozkręcić go i wtedy bedziesz dokładnie mógł ocenić czy opłaca się remontować ten czy robić swapa. wez pod uwage ze jak zrobisz przekładke to zawsze bedziesz mogł coś jeszcze zarobic na silniku zephyra.