mar33cki - 2012-11-24 14:25:04

Jak już niektórzy się dowiedzieli staram się czasem nawarzyć sobie czasem piwa, które z przyjemnością wypijam :) I jak się okazuje, wcale nie jest to jakieś mega skomplikowane. Choć oczywiście są zależy to od przyjętej strategii ;) Ja wybrałem metodę najprostszą - kupuję gotowca puszkę nachmielonego ekstraktu. Bardziej zaawansowani, albo ci co mają czas mogą sami sobie ześrutować, i nachmielić.

Do rzeczy, czego potrzebujemy:
- fermentator 30l + pokrywa + kranik + termometr (wskazany, choć nie niezbędny) ~35zł
- rurka fermentacyjna
- butelki plastikowe - tanie, ale piwo wytrzymuje do 3miesięcy, może się odgazować
- butelki szklane - piwko spokojnie można w chłodnym miejscu trzymać nawet i rok (u mnie max 3-4 m-ce :D)
+ kapsle 6-8zł/100szt
+ kapslownica ~50-60zł
- miarka do cukru
- puszkę ekstraktu - mega wybór m.in. Coopersa ceny od 45-60zł
- glukoza 1-1,2kg cena ~6zł/kg
- ok pół godz czasu na przygotowanie brzeczki do pierwszej fermentacji (burzliwej)
- ok 2 godz na rozlew do butelek
- 5min na zniesienie piwa do piwnicy ;)
- skrzynki na piwo - najtaniej znalazłem w Leclercu 8zł kaucja :D

Co do butelek to najlepsze są szklane w jednym rozmiarze - do każdej trzeba dodać odpowiednią dawkę cukru/glukozy i jak się ma standardowe 0,33/0,5/0,75 to łatwo miareczką odmierzyć :). Jak wypijemy piwko to opłukanie butelki zajmie nam 1/2 min, a jak je zostawimy to doczyszczenie pleśni może potrwać i 1/2 godz na jedną! Więc warto zadać sobie tę odrobinę trudu ;)
Do fermentacji czy rozlewu wszystko musi być czyściutke i odkażone - ja fermentator myję i zlewam wrzątkiem, butelki wrzucam do zmywaki na program z wyższą temperaturą.

1 fermentacja - burzliwa:
- do fermentatora wlewamy 20l wody (może być przegotowana, z butli 5l z marketu, z kranu jeśli jest dobrej jakości)
- puszkę zalewamy wrzątkiem i zostawiamy na kilka min
- do 5l garka wrzucamy ~1kg glukozy + 1-2l wrzątku + zawartość puszki - mieszamy
- całość z gara wlewamy do fermentatora z wodą i mieszamy
- czekamy aż temp spadnie poniżej 28stC (przydaje się termometr na fermentatorze)
- wsypujemy drożdże z zestawu, mieszamy żeby je dobrze rozprowadzić
- zamykamy fermetator
- zakładamy rurkę fermentacyjną
- czekamy ok 1-1,5 tyg aż zakończy się fermentacja burzliwa - powinno zacząć bulkać najpóźniej następnego dnia!

Rozlew:
- przygotowujemy butelki - najgorsze są te stare zapleśniałe, można spędzić i pół dnia na ich umycie!
- do każdej butelki wsypujemy ~4g glukozy
- wlewamy piwko przez kranik, ostrożnie żeby nie odgazować i nie wymieszać osadu drożdżowego
- zamykamy/kapslujemy
- mieszamy energicznie
- przydatne jest przygotowanie jakiejkolwiek etykietki :)
- odstawiamy na kilka dni we względnie ciepłe miejsce (min 18stC)
- przenosimy w chłodne miejsce
- czekamy, czekamy, czekamy - generalnie im dłużej tym lepiej :D i to jest najgorsze... po 2 tyg ewentualnie można spróbować, po 3 tyg powinno nadawać się do picia, po 4-5 tyg powinno być całkiem dobrze :)

W instrukcjach/forach znajdziecie informację o cukrze/glukozie/słodzie (dry malt) i generalnie najgorsze jest na cukrze, całkiem niezłe na glukozie, a na słodzie "się robi" choć podobno najlepsze. Tak też rozkłada się sprawa kosztów - cukier najtańszy, słód najdroższy.
Ja się ostatnio naciąłem na słód - niby 750g miało wysarczyć do burzliwej, ale okazało się, że to zdecydowanie za mało. Można też mieszać cukier+glukoza, glukoza+słód, itp.

Osobiście zrobiłem:
IPA (super),
Real Ale (mi nie podeszło),
Mexican Cerveza (świetne na lato i kaca :D),
Mexican Cerveza smakowe cytrynowo/tequilowe (świetne na lato i kaca :D),
Traditional Draught (całkiem niezłe)
English Bitter - się robi
Australian Pale Ale - się robi
European Lager - dostałem od kolegi, całkiem niezłe, wypiłem 4tyg, dostałem później 6tyg i zupełnie zmieniło smak na + co potwierdza, że cierpliwość jest cnotą...


Na koniec przydatne linki:
http://www.piwo.org/topic/4632-brew-kit … orownanie/
http://www.piwo.org/topic/4073-agro-bro … entry80267
http://www.piwo.org/topic/4990-jak-zrob … iadczenia/
http://www.coopers.com.au/#/the-order/t … abel-maker

Powodzenia dla tych, którym narobiłem smaka i zachęciłem do własnego wyrobu! :D Kto raz spróbuje zazwyczaj nie chce już pić sklepowych (w większości) bezsmakowych napojów okołopiwnych. Oczywiście są wyjątki...

speedward - 2012-11-24 15:07:24

ja to sobie wydrukuje, marek jesteś gość!Daje ci plusa.

PalaszD - 2012-11-24 17:20:47

Jeszcze nie przeczytalem, ale wiem o co chodzi i tez daje plusa ;)

mar33cki - 2012-11-26 09:17:22

a dziękuję :), nawet nie wiedziałem że mamy tu punktację ;)

Jeszcze dodam, że butelki powinny być ciemne brązowe lub zielone, właśnie ze względu na żywe drożdże.

I linki do kilku sklepów, z których korzystałem:
wino-domowe.pl
Twój Browar
MM2S powinni mieć coś przed świętami
Bimber Hobby

PalaszD - 2012-11-26 21:37:13

A ja z żonką dzisiaj zalałem alkoholem owoce dzikiej rozy, ktore od trzech tygodni zasypane cukrem wydawaly z siebie soki...do kg owocu wczesniej wydrazonego z pestek wsypalismy 600g cukru...lezalo w pokoju 3 tygodnie a dzisiaj poszlo do tego pol litra wodki i pol litra spirytusu...kolejne 3 tyg dochodzenia w ciepelku i cedze przez filterek...potem jeszcze troszke dojdzie...
to moj pierwszy wyrob...po wyplacie na mikolaja kupie sobie te elementy konieczne do warzenia piwka i zobaczymy... :)

mar33cki - 2012-11-27 13:08:52

to ja was podziwiam ;) po pierwsze zbieranie owoców dzikiej róży to zadanie dla twardzieli, po drugie nazbierać tego kg to wbrew pozorom całkiem sporo, a po trzecie jeszcze wybieranie pestek. Podobno owoce można zbierać dopiero po przymrozku.
Wiem, bo raz się porwałem na wino z dzikiej róży i zalega mi w piwnicy... Ale nalewka powinna być lepsza od wina ;), a 5l to nie mam gdzie skondensować...

PalaszD - 2012-11-28 11:46:17

Heh no ja tez z ta różą porwałem się jak „z motyką na słońce”…
Zgadza się – zrywanie po pierwszych przymrozkach, trwało to chyba z 2 godziny, jeszcze te owoce takie…nieciekawe i musiałem szukać innego miejsca, żeby kilograma dobić…
Obieranie tego też masakra…już niektóre były miękkie i w rękach się gniotły…czas stracony w sumie na to to z dobre 8 godzin w dwie osoby (z żoną robiłem, Ona nawet więcej niż ja :) )
Po tym wszystkim dostałem radę, że można owoc zerwać wcześniej, wydrylować pestki i dać do zamrażalnika na 2 dni :) ten sam efekt, ale przed przymrozkiem – owoc wtedy twardy i lepszy do drylowania…
Zobaczymy co z tego wyjdzie :)

mar33cki - 2012-11-28 13:13:15

hehe czyli jak zwykle najtrudniejszy pierwszy raz ;), a jak się człek już nauczy to idzie z górki...
a satysfakcja z samodzielnego wykonania bezcenna :D

PalaszD - 2012-11-29 19:28:33

hehe no jak mi się uda to będę niezmiernie zadowolony :)
już się nie mogę doczekać, aż nabędę sobie zestaw do ważenia browaru :D
a na wiosnę spróbuję wykonać polecaną mi przez znajomego nalewkę z igieł sosny :)

mar33cki - 2012-11-30 08:04:27

słyszałem o syropku z młodych igieł sosnowym, ale o nalewce to nie. Czyżby też lecznicza? ;) Możesz się podzielić przepisem?

speedward - 2012-11-30 13:53:20

Kurcze okazuje się że wszystko jest lecznicze, nawet spiryt z dodatkiem jakiś chwastów czy igieł.
Marek kurcze tak to widzę ze pasujesz do naszego towarzystwa, trzeba jeszcze jakiegoś zielarza, bimbrownika i stręczyciela i sloty będą trwały tydzień z hakiem i będą co kwartał. :)
Ci zefirowcy to ciekawi ludzie.

PalaszD - 2012-12-03 22:30:10

hehe dobre :)  Marek - niestety tego przepisu sam jeszcze nie posiadam - kumpel, który się tym zajmuje mi podrzucił temat i się nakręciłem :) ale jak tylko otrzymam to na pewno tutaj go wkleję :)

Masz Pawle rację - Zephyrowcy to równi goście z ciekawymi charakterami :)


Marku:
czy ten zestaw jest dobry:
http://allegro.pl/zestaw-do-warzenia-pi … 98958.html ??
Proszę Cię o opinię

mar33cki - 2012-12-04 08:29:07

speed - ja dzieciakom robiłem syrop z młodych pędów sosny zasypanych cukrem :P i jest leczniczy, trochę jak Pini z apteki ;)

Palasz - fajny zestaw, do tego tylko ci czystych butelek brakuje i możesz startować :D, tylko uważaj - mało kto rezygnuje po pierwszej warce... I oczekiwania rosną, rodzina/znajomi już zawsze będą cie pytali o piwo...;) Na twoim miejscu wziałbym od razu min 2 brewkity, za przesyłkę zapłacisz raz. A jak zrobisz 2 nastawy jeden po drugim to jeden będzie miał szanse dojrzeć zanim go wypijesz ;) A takie piwo zawsze szybko znika....

PalaszD - 2013-01-23 22:48:03

dzięki Marku za poradę - wezmę dwa zestawy hehe spróbujemy - zobaczymy co to będzie :)


No i dzisiaj nawarzyłem już drugą warkę :)
Lager dojrzewa w butelkach, a Dark Ale zaczyna fermentację burzliwą :)

Niedawno pełen obaw zaczynałem - pytałem, dzwoniłem... Marek miał cierpliwość i wszystko mi podpowiedział :D
strach ma wielkie oczy - to potwierdzenie sprawdza się w przypadku warzenia piwa z tzw brewkitów - to dziecinnie proste, najważniejsze aby sprzęt był czysty i zdezynfekowany :)

już za kilkanaście dni (11 lutego) spróbuję swojego pierwszego piwka :) na 100 dni przed zlotem :)
http://imageshack.us/a/img14/3545/img334b.jpg

mar33cki - 2013-01-24 08:25:12

no i super :D gratulacje!

Jak masz już zabutelkowane przynajmniej 2 warki to polecam jakiekolwiek etykietki, żeby później łatwo rozróżnić co się bierze. Dziś pamiętasz, za miesiąc będziesz pamiętać, ale za 2 nie będziesz pamiętać gdzie co postawiłeś ;) jeszcze w międzyczasie skrzynka będzie potrzebna i się przełoży... :) Trochę nie polecam z drukarek termotranferowych (tzw. etykieciarek), bo później strasznie trudno schodzą (albo wcale).

jak tylko odbuduję zasoby butelczane to też coś naważę :) w kolejce czeka Australian Pale Ale, a wczoraj żonka pytała o India Pale Ale.

PalaszD - 2013-01-29 20:42:27

No i mam za sobą już drugą warkę - tym razem ciemne piwko Dark Ale :)
http://imageshack.us/a/img547/4931/img157.jpg

Tym razem ksiązkowo - 46 buteleczek ciemnego piwka :)

następne w kolejności IPA (India Pale Ale) oraz Pilsener :)
będzie co degustować na zlocie :)

mar33cki - 2013-01-30 09:32:16

wyścig zbrojeń normalnie, albo jak 'home prepers' :) to słuszna racja, żeby zrobić więcej, potem mają szansę dojrzeć odpowiednio zanim się je wypije :D super!

PalaszD - 2013-01-30 10:11:39

Wciągnęło mnie to jak chodzenie po bagnach... :) długo szukałem nowego hobby i dzięki Tobie Marek takie znalazłem :)

Beddie coś też wspominał, że chce swoje piwko warzyć no i szef Buferu - Paweł na wiosne też ma coś pomyśleć :)

speedward - 2013-01-30 14:07:04

Jak Pałaszowi udało się to może i mi. Piwko za złotówkę, podobno lepsze niż ze sklepu? Wchodzę w to!
Ale hurtowni nie zamierzam otwierać, Pałasz bój się Boga...!

PalaszD - 2013-01-30 14:39:22

Heh ja jeszcze nie wiem, czy mi wyszło…jak na razie wszystko robiłem zgodnie z „instrukcją” :)
Okaże się dopiero jak pierwsze otworzę i spróbuję ;)
Podzielę się informacją, czy wyszło i czy smakuje :D a na zlocie będzie okazja zdegustować :beer:

mar33cki - 2013-02-05 10:20:01

ja wczoraj wstawiłem Australian Bittera ;)

PalaszD - 2013-02-07 21:37:08

no ja już dziadkowi z Płocka przekazałem butelczynę z zastrzeżeniem, że dopiero ma wypić jak zadzwonie i powiem, że już może - poprostu ja chcę być pierwszy :D
po wypłacie zakupy i kolejne warki - IPA oraz Pilsener :)
trzeba skrzynek dokupić ;) u mnie w Kauflandzie po 8zł sztuka, a ja z Wrocławia wiozłem :)

mar33cki - 2013-02-08 08:26:52

ale chyba nie wiozłeś tych skrzynek na moto? :D
http://motormania.com.pl/wp-content/uploads/2013/01/Motocykl-ze-skrzynkami-piwa.jpg

speedward - 2013-02-08 08:55:05

Właśnie wiózł! Nieznasz jeszcze Pałasza. Jedynie kot zapewne zrezygnował, chociaż kto wie...

PalaszD - 2013-02-08 22:46:24

hehe właśnie z takimi "kuferkami" chcę dotrzeć na zlot :)

no i dzisiaj premiera piwka...skorzystałem z weekendu i spróbowałem:


Piwko pyszne - wznoszę toast wszystich forumowiczów a w szczególności Marka, który mnie tym "zaraził" i Pawła, który dopingował :)

mar33cki - 2013-02-11 08:49:40

no i rewelka! to już wiesz, czemu mówiłem że będzie szybciej znikać niż się spodziewasz ;)
ja wczoraj zlałem do butelek Australian Bittera, a na 'resztach' dorabiam na miodowe na miodzie gryczanym :D ciekaw jestem jak wyjdzie :D
kupiłem sobie drugi fermentor z kranikiem do niego dodałem glukozę rozpuszczoną w wodzie i do tego zlewałem z pierwszego, w którym była fermentacja burzliwa, a potem prosto do butelek - prosto, łatwo i wygodnie, praktycznie nic się nie pieni, idzie szybko :D

PalaszD - 2013-02-11 10:31:21

No znika znika....obdarowałem tych co mi podarowali butelki, sam zdegustowałem troszkę i już jednej skrzynki nie ma :D
ale na szczęście każdy zachwalał smak więc jest dobrze...brat, który we mnie nie wierzył teraz nie może wyjść z podziwu :)

mar33cki - 2013-02-11 11:57:45

a właśnie miałem napisać o wczoraj przebojach z kapslowaniem - rozwaliła mi się butelka (po Tyskim) jak ją próbowałem zakapslować - poszła szyjka i miałem sprzątanie... także trza uważać...

PalaszD - 2013-02-11 12:02:52

no moim zdaniem ta kapslownica jest taka trochę...nie teges...zawsze mam stracha, że dobrze nie dociągnie i poprawiam na dwa razy...
kiedyś pewnie doinwestuje i kupię tą stołową...dopóki ta się nie rozsypie...taka wątła jest :)

Właśnie zapełniam koszyk w Bimber Hobby :) i już niedługo kolejne warki :)

Marek dobrze, że teraz poszła, a nie później jak by ją fermentacja miała rozsadzić... :) rozumiem, że ręce całe?

mar33cki - 2013-02-11 12:38:56

tak, trachnęła szyjka przy samym kapslu - sporo szkła wpadło do butelki, sama końcówka została w kapslownicy, trochę drobnicy się rozpirzyło po okolicy, to mój pierwszy przypadek, więc się trochę zdziwiłem. no i jakaś lipna była, bo mi kapslownica nie łapała dobrze butelki...

PalaszD - 2013-02-12 15:25:32

ja czekam teraz za dość sporym zamówieniem. Obcykałem, że tanio mają w Bimber Hobby http://www.bimberhobby.pl/
zamówiłem dwa kolejne brewkity, glukozę i kapsle :)

po 4 warce jak wszystko będzie OK to chyba spróbuje własne kombinacje już... :) pożyjemy zobaczymy :)

jednego kolegę już zaraziłem i nabył brewkita celem uwarzenia swojego piwka :)

mar33cki - 2013-02-14 13:44:19

wczoraj zlałem miodowe i znowu pojawił się problem z kapslowaniem, wnioskuję że winne są kapsle (niebieskie) - mają za małą średnicę wewnętrzną i ciężko je założyć na butelki z krótką szyjką...

PalaszD - 2013-02-16 13:40:14

Ostatnie zakupy :)
http://imageshack.us/a/img844/1834/img415r.jpg


Wczoraj degustacja Dark Ale. W smaku podobne do Guinessa, goryczkowe, kiepska piana (zniknęła po minucie) Lager z pierwszej warki lepiej smakował
http://imageshack.us/a/img843/8229/55805848777740459131115.jpg


Dzisiaj pierwszy raz robiłem z folii - zobaczymy co z tego będzie :)

speedward - 2013-02-16 17:03:04

Te białe worki to pewnie koka, dlatego piwo tak smakuje..
..i wszędzie kwaśne soki :D

PalaszD - 2013-02-16 18:04:20

buahaha no faktycznie wygląda jak koka, ale jest to słodka glukoza - piwo zrobione na glukozie jest smaczniejsze niż na cukrze :)
na cukrze czuć taki posmak jabola...

No kwaśne soki to moja marka reprezentacyjna :P

mar33cki - 2013-02-18 11:23:47

i w dodatku w przemysłowych ilościach :P skąd ty bierzesz takie ilości butelek??? :P
mi osobiście Real Ale średnio podeszło,
a ostatnio kupiłem Fortunę Czarną i Miodową i ani mi, ani żonie nie podeszły, za słodkie obydwa :P

PalaszD - 2013-02-19 08:19:03

hehe Marek prawie 200 butelek załatwiłem w jeden dzień - magia Facebooka :) jeszcze sporo mi zostało...na początek wybrałem te najczystsze, a najbrudniejsze na sam koniec... :)

No fortuna słodka jest...to fakt

mar33cki - 2013-02-25 10:36:07

to może przez ten brak konta na fb tak powoli zbieram butelki :P
teraz znajomi mi znoszą - przyjmuję tylko te czyste, wypłukane ;) wypłukanie zajmuje 1min (z dojściem do zlewu :D), a umycie zasyfionej min 15min

PalaszD - 2013-02-25 10:50:22

No ja mam właśnie od cholery, ale wszystkie do czyszczenia...teraz już znajomi wiedzą, że mają je opłukać i dopiero mi przekazać :)

W sobotę po tygodniowej fermentacji rozlałem IPA :) przygód miałem trochę, bo najpierw nie wiedziałem, czy fermentacja się skończyła...zbiłem multimierz :) potem zmąciłem wiadro :D a na koniec przy kapslowaniu ostatniej 46 butelki kapslownica ścięła szyjkę...na szczęście butelka nie przewróciła się i nie rozlała...ale pół litra się zmarnowało :(

mar33cki - 2013-02-25 10:56:17

hehehe jak mawiali starzy - jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz ;)
najgorsze to sprzątanie szkła z takiej butelki...

PalaszD - 2013-02-25 11:49:49

http://imageshack.us/a/img853/5631/img448w.jpg

Tu rozlewam właśnie IPA :D

Zmartwiło mnie to, że akurat z tych foliowych czarnych brewkitów fermentacja ma trwać minimum 2 tyg...a mi po kilku dniach przestało bombelkować (chyba po 5)
Zmierzyłem multimierzem i było OK :)


Paweł tym razem nie mam szmat Kawasaki na sobie hahahaha

mar33cki - 2013-02-25 11:52:56

tym czasem to się nie ma co przejmować, inna temperatura pokojowa, inne składniki czy dodatki i wszystko się zmienia ;) w końcu to proces biologiczny, a nie przemysłowy :D

ale, że koszulka nie forumowa to wstyd :P

smacznego i na zdrowie!

PalaszD - 2013-02-27 09:22:46

Wczoraj pomagałem kumplowi rozlać Pilsenera w butelki :) a dzisiaj nastawiam swojego :) 4 warka będzie :)

No i powstaje pytanie - co dalej :) Marek co polecisz teraz? Mam już Lagera, Dark Ale, IPA, będzie Pilsener... myślę, czy ponownie Lagera nie wykonać bo był świetny w smaku :)

mar33cki - 2013-02-27 09:29:20

nieźle się rozpędziłeś ;) może Mexican Cerveza - takie lekkie piwko coś jak Corona Miller

ja nie wytrzymałem i zdegustowałem moje Miodowe na Australian Bitterze, wyszło:
- goryczkowe (może za mocno nachmieliłem),
- w zapachu mocny aromat gryki, w smaku lekko ją czuć,
- słodkości miodu brak, ale tak zakładałem - mam 2 butelki dosładzane xylitolem na próbę :)
https://lh4.googleusercontent.com/-mZAklN_cNCk/US3CL4Yjh9I/AAAAAAAAFOA/MHd9rmxdHnU/s144/DSC_0115.jpg

PalaszD - 2013-02-27 09:37:14

Proszę...aż mi smaka narobiłeś :)

No ja ostatnie dwie warki planuję zrobić na gotowych brewkitach i od 6 zacząć już samemu coś płodzić :)

Kolejny mój wytwór Mexican Cerveza :) a co powiesz na Real Ale??

mar33cki - 2013-02-27 09:41:35

mi Real Ale jakoś nie bardzo podszedł, chyba był mocno słodowy, a mało goryczkowy o ile dobrze pamiętam ;)
to może jakiś Bitter, albo pszeniczne

PalaszD - 2013-02-27 09:49:53

To zobaczymy Bittera, albo English Bittera :) zależy co w ręce wpadnie :)

Pszeniczne powiadasz...a są w smaku podobne do Okocim Pszenicznego? Pytam, bo kiedyś z ciekawości spróbowałem i to jedyne piwko w moim życiu, którego upić nie mogłem...

mar33cki - 2013-02-27 10:13:54

ja bardzo lubię pszeniczniaki, choć jeszcze swojego nie zrobiłem ;)
Tak Okocim Pszeniczne jest takim przykładem - przelewa się do szklanki, tak żeby zostawić ok 2-3cm piwa na dnie, należy zamieszać wzruszając osad drożdżowy i dolać do szklanki - pija się mętne z całym osadem, który stanowi kwintesencję tego piwa

PalaszD - 2013-03-04 20:28:45

No i dzisiaj miły pan kurier przywiózł nowy towar :D
http://img24.imageshack.us/img24/3972/img507ll.jpg

Na pierwszy ogień pójdzie Mexican Cerveza :)

Pilsener przestaje już fermentować może w środę rozleję w butelki...

mar33cki - 2013-03-05 09:56:23

Cerveza bardzo dobra jest :) możesz się pokusić o dorobienie jej na cytrynowo, wg opisu który wrzucałem (w linku do forum piwnego) w sam raz na zbliżające się lato :)
zacny zestaw zakupiłeś...

PalaszD - 2013-03-05 10:37:14

no dla mnie Mexican Cerveza i English Bitter, a dla kumpla European Lager i "Kanadyjska blondyna" :) umówiliśmy się, że powymieniamy się na 10 flaszek z każdego gatunku :)
dzisiaj czeka mnie mycie flaszek...

mar33cki - 2013-03-07 10:18:50

jak postępy we Wrześniowieckim Browarze? ;)

PalaszD - 2013-03-07 13:09:01

No i 5 wareczka już nastawiona...wczoraj przemysłowe tempo - z wielką pomocą żoneczki zlałem piwko w butelki i od razu co to by nie czekać - nastawiłem warkę Mexican Cerveza :) nic nie domieszywałem...zobaczymy co wyjdzie :)
Żonka wspaniale mi pomagała - taka kobieta to skarb :)
http://imageshack.us/a/img22/5045/img513z.jpg
http://imageshack.us/a/img526/5015/img518.jpg

mar33cki - 2013-03-08 09:23:42

nie zasypiasz gruszek w popiele...;) chwała żonie, za wydaną pomoc :)

PalaszD - 2013-03-28 08:45:13

No a u mnie dalej produkcja idzie pełną parą :) no...może chwilkę przystopowała ze względu na okres przedświąteczny - w tej chwili nie mam nic nastawione, ale 2 brewkity są jeszcze w zapasie...

Ostatnio będąc w knajpce przy stoku na Malcie w Poznaniu zobaczyłem piękną meblościankę...
niestety aparat wszystkiego nie objął...
http://imageshack.us/a/img401/7375/img633n.jpg


Wczorajsza degustacja Mexican Cerveza - cieniutkie piweczko, ale orzeźwiające elegancko :) akuratne na gorące dni:
http://imageshack.us/a/img687/7135/img655a.jpg

No i wczoraj zniosłem European Lagera do magazynów i przy okazji zrobiłem inwenturę :)
http://imageshack.us/a/img248/7136/img654v.jpg

mar33cki - 2013-03-28 09:00:13

oj będzie się na tym zlocie działo, będzie....:D żeby nie brakło to akurat masz te 2 brewkity :P
Cerveza fajna taka lekka :) ja ją robiłem na trochę słabszą 4,6% - na lato ideał :D

PalaszD - 2013-03-28 20:45:08

ehh...co za pech...zamówiłem z dwoma ziomkami wiadra fermentacyjne -  w sumie 3 szt...nie dosć, że czekaliśmy ponad tydzień, to dzisiaj doszły i jedno jest pęknięte :/ muszę reklamować...ale chyba cwaniaki takie włożyli, bo jest w nim sporo brudu, który prawdopodobnie naleciał tam w dłuższym odstępie czasowym...

własnie popijam mexykańca - skubaniec cienki jak siki Weroniki, ale smaczny i kręci :)

dzisiaj nastawiam kolejną wareczkę...hmm...albo English Bitter, albo Irisch Stout...

mar33cki - 2013-04-19 08:43:56

Damian pochwal się ile tam już masz przygotowane na zlot? skrzynek oczywiście, detal nas nie interesi ;) :P
u mnie przybyło tylko 2 dojrzewającej IPA ;)

PalaszD - 2013-04-19 08:58:02

hehe produkcja rośnie :) właśnie ją zwiększyłem wczoraj o 100% :)
http://imageshack.us/a/img341/9348/img212eq.jpg

Na zdjęciu widać też pajączki na parapecie jak pilnują, żeby nikt nie grzebał przy nastawie :D

teraz Canadian Blondie i Australian Pale Ale :) a wczoraj butelkowałem English Bittera, a degustowałem Irish Stouta - taki sam w smaku jak Dark Ale... :) czyli bardzo dobry :) ale piana trzyma się niesamowicie długo :)

mar33cki - 2013-04-19 09:05:47

to produkcja pełną parą :D wydajnościowo już dawno mnie przeskoczyłeś ;)
Australian Pale Ale fajne, jasne, takie delikatne :) English Bitter też mi smakował :) zresztą chyba oba ci dawałem do degustacji :)

PalaszD - 2013-04-19 09:22:45

Australiana pamiętam - był faktycznie świetny. English Bitter też :) chociaż jego akurat nie pamiętam :)
to mówisz, że "uczeń przerósł mistrza"? hehe to moja 10 warka

aaa i tą glukozę udało mi się załatwic prawie, że w cenie cukru :) tylko to jeden strzał i nie wiem jak będzie na przyszłość... ale wziąłem zapas 6kg :) więc na 6 warek jeszcze styknie :P

pomału zastanawiam się nad podejściem do własnego słodu...

Anonymous - 2013-05-11 17:06:57

https://www.youtube.com/watch?feature=p … P6PxMJMnZA

Robił ktoś taki test w domu? ;)

PalaszD - 2013-06-16 17:18:09

po zlocie magazyny mi z lekka zubożały, więc nastawiłem znów od razu dwie wareczki :)
w sumie to wczoraj browar trafił w butelki - za 3 tyg będzie gotowe :) a żeby bufor był to znów zamawiam kolejne 2 brewkity i nastawiam :)
Po mału już mi się smaki kończą - zrobiłem 12 warek :P

mar33cki - 2013-07-25 10:55:13

u mnie powoli dojrzewa w piwnicy Midland Ale i pasowało by się rozejrzeć za jakim następnym, a może następnymi...:)

Damian mam nadzieję, że przy przeprowadzce nie zapomniałeś o zapasach :P i poszły wraz z tobą na nowe...

PalaszD - 2013-07-31 12:50:49

hehe magazyn i fabryka zostały na starym :P tam są lepsze warunki do warzenia i przechowywania :P ale na nowym mam odpowiedni bufor... muszę nawarzyć znów z dwie wareczki, bo teraz ciepłe dni, wpada więcej znajomych... a pewien bufor trzeba zachować :P

tak myślę co teraz...wszystkie smaki już robiłem... kiedyś widziałem Bawarian Lagera, ale teraz nie mogę go nigdzie zaczaić...

mar33cki - 2013-07-31 13:15:50

a w sobotę planujesz zawitać do BimberHobby? Ja byłbym chętny na BANDIT BREW PREMIUM i może  NORTHENR BROWN ORZECHOWE, lub CZECH PILSNER PREMIUM ;)

PalaszD - 2013-08-01 01:34:39

z chęcią bym zawitał, ale fundusz mam maxymalnie wyczerpany... muszę czekać do 10go... :P
ale chyba Bandita wezmę i English Bittera bo mi ostatnio mocno smakował i szybko się skończył :P

mar33cki - 2013-10-10 10:21:41

w końcu znalazłem trochę czasu na wstawienie piwka ;) i bulgoce Bandyckie :D a w kolejce czeka jeszcze chyba Pilsener.

Tak przy okazji Pałasz nie masz czasem dla mnie glukozy? ;) Tej co tam kiedyś z tira spadła... Znaczy się od znajomego, czy skąd tam... :D:D:D

PalaszD - 2013-10-10 10:52:52

heh no ja od czerwca mam przestój... przeprowadzka, potem wakacje...nie dałbym rady. Ale dzisiaj Matki Boskiej Pieniężnej więc zamówienie pójdzie. Też chyba wezmę Bandyckie :) i jakieś jeszcze - jadę na dwie warki :)

Z glukozą dowiem się we wtorek, bo będę tą znajomą widział...

PalaszD - 2013-10-24 12:06:40

Wczoraj piłem piwko z pierwszej warki (styczeń)... miód na moje gardło...pychota... jednak faktycznie lepiej jest poczekać troszkę dłużej, bo smak wtedy lepszy...

a dzisiaj warzę Australian Bittera :) zobaczymy co z tego wyjdzie... :)

PalaszD - 2013-10-30 11:50:49

Australian Bitter już do siebie dochodzi i kończy fermentację - w weekend trafi do butelek :)

Namówiłem kolejnego kolegę na warzenie wlasnego piwka i własnie złożyliśmy zamówionko na kolejne brewkity, a On dodatkowo bierze gadżety konieczne do uwarzenia, zakapslowania  itp :)

woyas - 2013-10-30 12:13:52

Chyba też zacznę sobie warzyć :)
Żona się ucieszy że nie będzie robić w zaopatrzeniu ;)
Pszeniczne też da radę zrobić?

PalaszD - 2013-10-30 12:35:59

Pewnie, że da :) smaków i rodzajów do wyboru do koloru - oprzyrządowanie cały czas idzie w dół, a cena piw niestety nieznacznie, ale rośnie...poza tym jakość piwa popsuła się... a tu mamy swoje - pyszne piwko :)

ja spróbowałem i w zupełności polecam :) mnie zaraził Mar33cki, a ja spróbowałem i kilku kumpli też warzy swoje piwka :) wtedy wychodzi ok 1,4 zł za butelkę :)

mar33cki - 2013-10-31 08:46:18

piwowarstwo drąży jak wirus...;)
ja w końcu znalazłem czas na zabutelkowanie Bandyckiego (tequilowe) i powiem, że różnica między butelkami z zamknięciem patentowym a zwykłymi jak niebo a ziemia! Dużo szybciej, łatwiej się nalewa, bo szyjka większa.

PalaszD - 2013-10-31 09:27:20

a wymieniałeś uszczelki w zamknięciach?
lałes w butelki 0,5 czy te mniejsze od Grolsha? :)

mar33cki - 2013-10-31 10:17:46

wymieniałem w starych, koszt chyba 50gr sztuka, teraz lałem do nowych, także tylko zmywarka i heja! Większość mam 0,5, ale też kilka grolschowych 0,45 i innych 0,65 :)
Glukozę do refermentacji rozpuszczam w przegotowanej wodzie, wlewam do pustego fermentora i do niego przelewam z tego, w którym fermentowało - najlepszy sposób :) nic się nie pieni (prawie) i nie trzeba odmierzać do każdej butelki osobno :)

woyas - 2013-10-31 12:51:44

A czy, jest jakieś piwo, które łatwiej zrobić?
takie na początek...
Dziś kupuje klamoty :)

PalaszD - 2013-10-31 12:59:15

na pierwsze polecam Lagera - nie jest co prawda łatwiejsze, bo nie ma tu raczej jakiegos stopnia trudności :) ale smakuje dobrze i nie będziesz miał aż tak "drastycznej" różnicy w smaku, bo większość piw w Polsce jest właśnie lagerami (Tyskie, Żywiec, Lech Premium, Żubry itp itd...)

najważniejsze to zachować zalecane w instrukcji proporcje i jeszcze ważniejsze - wszystko mega czyste, wyparzone wrzątkiem, bądź zdezynfekowane pirosiarczynem sodu :)

jak coś nie wiesz, to pytaj śmiało :)

woyas - 2013-10-31 13:13:54

Popraw mnie..  ale póki co potrzebuje
- fermentator
- brew kit
- glukoze 2kg

PalaszD - 2013-10-31 13:47:56

- Fermentator z rurką fermentacyjną i kranikiem (38zł)
- brewkit (53zł)
- glukozę -2kg (14zł)
- miarkę do cukru ( 3zł)
- mieszadło (9zł - warto mieć, możesz mieszać czym innym np chochlą :) )
- kapslownica ( - najlepsza GRETA - 44zł -musisz jakoś zakapslować butelki)
- kapsle (50szt)

To są ceny z www.bimberhobby.pl - chyba najtańsze jakie widziałem

speedward - 2013-10-31 13:50:02

Trzeba naważyć piwa na Mazury. Tylko jak je zabierzecie ? :)

PalaszD - 2013-10-31 13:53:52

kurierem się wywiezie :P ode mnie co tydzień wożą towar na Mazury - tylko trzeba zabezpieczyć, żeby kierowca nie zutylizował towaru we własnym zakresie :D

woyas - 2013-10-31 14:12:25

Myślałem rozlewać do plastikowych, ale masz racje co szkło to szkło..
Dzięki za pomoc.

PalaszD - 2013-10-31 14:25:39

w szkle możesz leżakować 2 lata, plastik max rok...
poza tym szkło faktycznie jest lepsze, łatwiej odkazić, a kapslownica to jednorazowy wydatek...

później za piwko będziesz miał 1,38 PLN :) więc tanio :)

mar33cki - 2013-10-31 15:29:11

w plastiku mówią, że 3 miesiące to max - potem zaczyna się odgazowywać... A po 3 miesiącach to niektóre piwa zaczynają się robić zdecydowanie lepsze...

PalaszD - 2013-10-31 15:51:06

tworzywo jest higroskopijne, czyli przepuszcza - więc jest to bardzo możliwe... a co do smaku - piłem ostatnio styczniowego Lagera (jeszcze na cukrze - z pierwszej warki) to smakował wyśmienicie...miód malina :)

PalaszD - 2013-11-13 11:43:49

W najbliższy weekend w Poznaniu na terenie Targów odbywają się Poznańskie Targi Piwne.
Wstęp jest bezpłatny :)

Pod poniższym linkiem wszelkie informacje.
Ja będę obecny na miejscu w sobotę w godzinach popołudniowych. Jeśli ktoś z forumowiczów też się wybiera, to może być pretekst do spotkania się :)

http://targipiwne.pl/informacje-o-targach/

woyas - 2013-11-13 20:53:37

Ciężko o lepsze okoliczności na spotkanie Ja niestety będę w pracy.

PalaszD - 2013-11-13 21:01:03

dzisiaj nawarzyłem European Lagera :) poszło szybko i sprawnie :) za tydzień butelkowanie :D

PalaszD - 2013-11-25 20:55:24

Dzis degustacja India Pale Ale ;) wyszło wyśmienicie :)
Wasze zdrowie :)

antek - 2014-02-01 21:38:12

nastawiłem właśnie India Pale Ale :D

PalaszD - 2014-02-01 21:57:06

Ooo no proszę - kolejny piwowar na naszym forum :)
Ja jutro musze znieść do piwnicy 19tą warke ;) za 2 tyg degustacja ;)

antek - 2014-02-01 22:50:27

19? dobry jesteś :D

5eba - 2014-02-02 12:28:26

Palaszowe piwko zostalo pochwalone przez mojego ojca, samkowalo mu, mnie tez zreszta ;) to co mnie zaskoczylo to z pozoru niegazowane piwko po otworzeniu i nalaniu do szklanicy okazuje sie gazowanym i smacznym trunkiem!

mar33cki - 2014-02-03 18:05:50

a ja nie mam kiedy wstawić, no i pożyczyłem sprzęcicho koledze, żeby spróbował...
coś dużo tego mi się zaczęło nakładać: piwo, chleb, wędzenie mięsiw (szynki, ryby, kiełbaski) i się żonka nerwuje...;)

5eba - 2014-02-03 18:21:33

no prosze, gospodarz cala gębą. chlop do domu jedzenie przynosi, a zoneczka zamiast docenic to sie nerwuje hehe

woyas - 2014-02-03 22:28:26

Dziś odwiedziłem BH więc niebawem zaleję fermentator, będzie Lager na słodzie.

antek - 2014-02-06 14:59:15

wieczorem w sobotę nastawiłem. wczoraj sprawdzałem już tak nie "buzuje" jak na początku. raz na kilkanaście minut ujdą gazy. to normalne?

PalaszD - 2014-02-06 15:06:32

jak najbardziej - drożdże kończą trawić cukier/glukozę (co dałeś?)
jaką masz temperaturę? Polecam zakupić w akwazoo taki naklejany termometr i zapodać na wiadro - wtedy wszystko będzie wiadomo :)
spokojnie teraz w tą sobotę jak masz czas, to możesz zlewać :)
najgorsze teraz przed Tobą - mycie flaszek :P

antek - 2014-02-06 15:07:56

glukoza jest. w pokoju jest od 18 do 22 stopni. fakt flaszki stoją jeszcze w piwnicy.

PalaszD - 2014-02-06 15:21:19

no nie powinno schodzić poniżej 21, bo wtedy ustaje fermentacja - postaw następnym razem najlepiej gdzieś blisko grzejnika :) - ja tak mam i mi fermentuje w 4-5 dni :) przeważnie ma temperaturę około 24-25 stopni :)
Mycie butelek to czasochłonne zajęcie...szczególnie jak masz zasyfione...to wtedy 3 godziny z życia wyjęte...
ja dodatkowo wygrzewam po myciu w piekarniku - 115 stopni na kilka minut, żeby odkazić :)
jeszcze ani jedno piwko się nie zepsuło :)

PalaszD - 2014-05-16 12:34:00

Po dłuższej przerwie wczoraj nastawiłem Heritage Lagera - pierwsze to robiłem - zobaczymy co wyjdzie :) okaże się za miesiąc :) w kolejce czeka jeszcze Draught, którego też wcześniej nie robiłem :)

mar33cki - 2014-05-16 12:55:09

no tośmy się zsynchronizowali :) ja wczoraj wstawiłem bodajże Czech Pilsnera :) i trzeba by pomyśleć nad następnym, bo w piwnicy pusto...

mar33cki - 2014-05-26 12:09:58

coś mi ten nastaw nie idzie - przypuszczam, że ugrzałem trochę drożdże jak je uwadniałem, dodałem więc dodatkowych trochę + 100g glukozy i też jakoś tak słabo. Tzn jak odkryję wieko to widać, że pracują i coś się dzieje, ale nie ma zwyczajowego bulgotu. Może to tak ma... a może trzeba by w końcu kupić balingomierz...

PalaszD - 2014-05-26 12:18:30

ja dzisiaj zlewam we flaszki :) fermentacja skończyła się w piątek, ale nie miałem czasu zlać...
dzisiaj już popołudnie zaplanowane :D od razu Draught'a nastawię, żeby zdążyć jeszcze zlać przed zlotem ;)

mar33cki - 2014-05-26 12:54:43

hehehe jak wszystko inne zawiedzie przeczytaj instrukcję:
Pojemnik zakorkować rurka fermentacyjną - fermentacja trwa przy temperaturze 20-25sC około 14 dni. Najlepsza temperatura do
fermentacji jest powyżej 20sC.
Fermentacja jest powolna i spokojna nie ma obawy o silne pienienie trwa z reguły 2 tygodnie. Przez cały czas rurka powinna znajdować się w
korku i być ewentualnie uzupełniana w wodę.

a ja się zastanawiałem, że tak jakoś słabo fermentuje

PalaszD - 2014-05-26 22:52:55

No i poszedł Heritage Lager w butelki :) kapslownica po 20 warce się chyba wyeksploatowała... Gorzej się kapsluje...
Od razu nastawiłem Draught co to by czasu nie tracić ;)

mar33cki - 2014-05-27 08:37:24

fajno :) moje jeszcze pracuje...
sprawdź czy ci się nie odkręcił kapturek do kapsli jeśli masz wymienny, w mojej co kilkanaście butelek dokręcam go, albo szybciej jak butelki z krótką szyjką i dociągam kapsle na kilka razy obracając butelkę

PalaszD - 2014-05-27 08:46:36

eee może faktycznie tak być, bo mi nie dociąga własnie kapsli, a ostatnio nawet zerwałem kilka gwintów (miałem jakieś inne kapsle)
dzisiaj obadam temat :D

mar33cki - 2014-12-08 13:06:49

wczoraj zlałem IPA do butelek :)
z fermentora do fermentora https://lh4.googleusercontent.com/-pFVfJmCNGDg/VIWPyb5hQPI/AAAAAAAAHFk/QH5NO0eA6Wc/s144/DSC_0379.jpg  moje pieczątkowe etykiety: https://lh6.googleusercontent.com/-Vhin1C8ifOo/VIWPyYjbxxI/AAAAAAAAHFQ/t5_oMmPpwY4/s144/DSC_0381.jpg, gotowiec https://lh3.googleusercontent.com/-FXq5eC4WCzQ/VIWPyGhV-2I/AAAAAAAAHFI/WNK67LTZw8A/s144/DSC_0382.jpg, pozostaje cierpliwie czekać... na sylwestrowego kaca będzie jak znalazł :D

mar33cki - 2014-12-10 13:53:16

idąc za ciosem wstawiłem wczoraj Premium Lagera :)

kumpel wynalazł polskie brewkity http://www.gozdawa.org/, ceny bardzo przystępne i spory wybór, następne będą od nich :)

antek - 2017-01-20 19:20:09

mam pyanie do doswiadczonych browarników. Wczoraj mineło 10 dni od początku fermenacji burzliwej. Dziś jeszcze trochę "bombluje". Wieko jest wypukłe. Mam jeszcze czekać czy już lac w butelki?

mar33cki - 2017-01-23 09:02:16

ja bym czekał aż przestanie, a potem zlał na cichą fermentację jeszcze na 1-2 tyg i dopiero wtedy znowu zlał i do butelek :) no chyba, że to pszeniczne to wtedy bez cichej

antek - 2017-01-24 19:40:51

zlałem na cichą do butelek. Nie było juz osadu na wierzchu, tylko pojedyncze bąbelki. Chyba jest dobrze.

PalaszD - 2017-01-24 21:58:34

kuźwa, a ja już zapomniałem, kiedy warzyłem piwko... non stop coś i nie ma czasu :( ale jeszcze jeden brewkit jest zabazowany :D chyba się wezmę w przyszlym tygodniu

antek - 2017-01-25 20:39:03

ja prawie dwa lata nie robiłem

PalaszD - 2017-01-25 21:01:22

no u mnie rok... ale w przyszłym tygodniu na pewno ogarnę :) na wakacje trzeba się naszykować odpowiednio :) a mam jeszcze kilka butelek z poprzednich warek - prawie 2 lata - chyba będzie smakowało :)

woj191 - 2018-02-08 12:14:00

Jako, że Rex zasnął pod kocykiem, trochę poszedłem w stronę piwowarstwa.
Od początku grudnia zwarzyłem
-LAGER
-DARK ALE
-AMERICAN WHEAT
-IPA - fermentuje
Prawie 100 litrów cudownego płynu.:D.
Z pierwszych dwóch niewiele już zostało.

mar33cki - 2018-02-08 12:28:18

wybrałeś widzę najlepszą opcję - narobić ile się da, bo pierwsze 5 warek zniknie szybciej niż się spodziewasz ;) ale jak fajnie znaleźć w otchłani zasobów piwko z przed np 2-3 lat ;)
ja kończę dopijać jakieś marne resztki, czas najwyższy nawarzyć sobie piwa :D:D

PalaszD - 2018-02-08 12:32:51

Kurde ja dawno też nie warzyłem... Czas to nadrobić :)

woj191 - 2018-02-08 13:56:49

Z tym znikaniem to fakt. Jak, kurde, fatamorgana.
Polskiego, koncernowego  piwa nie da się pić, czeskie już mi się znudziło, a robione jest zajebiste.:applause:

Daras - 2018-02-11 14:56:18

Strasznie mnie kusi, żeby zacząć zabawę z piwem,
mam tylko jedno pytanie do kolegów warzelników...
co z zapachami ?
Mieszkam w bloku i nie chciałbym zobaczyć pod drzwiami dzielnicowego albo kolejki łykających ślinę żuli   ;)
;)

PalaszD - 2018-02-11 22:11:16

Na początku fermentacji trochę czuć, ale nie ma tragedii. Czuć poprostu drożdżami :) ale to tylko. Na samym początku jakieś kilka, kilkanaście godzin. Jak zamkniesz pokój to na resztę mieszkania woń nie wyleci :)

Vice - 2019-06-10 13:00:39

To widzę, że jest tu więcej rzemieślniczych browarników :) Ja mam za sobą dwie warki. Obie udane, jedną nawet sam stuningowałem chmielem Citra i Lubelskim. Naprawdę wyszło niezłe, coś w stylu IPA, mocno chmielone, z posmakiem cytrusów. Z pierwszej warki (z lutego) została mi 1 butelka. Chyba już czas na nią. Im starsze tym lepsze, aby nie dłużej niż rok ;)
Za mało mi było piwo z brewkitów. Chcę mieć większy wpływ na smak a poza tym wychodzi sporo taniej, robiąc piwo ze słodów. Gar 50l z nierdzewki mam już kupiony. Miedź na chłodnicę też jest, muszę tylko ją ładnie ukształtować i zlutować. Ale kurcze jest coraz cieplej i mniejsze szanse na uwarzenie dobrego piwa. W  kanale garażowym mam 18-19 stopni i co dzień rośnie, bo i na zewn. jest zimno. Ale chyba sam skonstruuję lodówkę ze starego sprawnego klimatyzatora i będę warzyć też w lecie :)

Druga warka, pierwsze piwko - degustacja 0.33l. przy kartach  :)

https://i.postimg.cc/zBg3SXn6/IMG-20190228-203004.jpg

mar33cki - 2019-06-10 15:44:19

czemu uważasz, że nie dłużej niż rok? Jak trzymasz w szkle i bez światła to może leżeć dłuuugo :) pijałem swoje i 4 letnie i były rewelacyjne, aż nie mogę się nadziwić, że tak długo się niektóre butelki uchowały :D

Vice - 2019-06-10 18:37:02

U mnie w brązowych butelkach stoi w kanale w garażu, jeszcze kocykiem przykryte, więc światła zero. No na mądrych forach wyczytałem, że do roku, bo to piwa niepasteryzowane. Ale jak piszesz, że i 4 letnie piłeś, to szacun, ja bym chyba tyle nie wytrzymał :) A jednak z piwem jak z winem, im starsze tym lepsze ;)

PalaszD - 2019-06-12 07:18:43

Ja w zeszłym tygodniu piłem chyba 3 letnie i tez super smakowały. Rewolucji żołądka nie było wiec git.

Vice - 2020-03-01 11:52:08

Od zera, do bohatera :)

https://i.postimg.cc/qMjqZsMK/IMG-20200214-120940.jpg

https://i.postimg.cc/Wzsp53BS/IMG-20200214-134216.jpg

https://i.postimg.cc/0QY2GmBb/IMG-20200208-163343.jpg

Dwie pierwsze warki były z brewkitów. Kolejne sam już zacieram i raczej nie wrócę do brewkitów. Mam za sobą 7 warek :)
Smakuje wszystkim, radocha co nie miara :)

Co ostatnio ważyliście?

woj191 - 2020-03-01 16:51:24

Pszeniczne belgijskie - bardzo dobre ,a teraz mexican cerveza. Wczoraj kapslowałem.

PalaszD - 2020-03-02 00:17:38

A ja sie opuściłem :( juz z 3 lata piwa nie robiłem :( ale ostatnio pilem to, ktore nawarzyłem 5,5 roku temu. Było pyszne :) nic mi po nim nie było :)

woj191 - 2022-01-12 15:36:24

Walnę se pierwszego posta a tym roku.
Lager się robi.

Vice - 2022-01-12 16:07:22

U mnie dwa kegi się kończą. West coast IPA i Milkshake IPA  Mango. Niewiele pozostało w butelkach niestety. Trzeba warzyć następne. Wojtek, w jakich temperaturach fermentujesz  lagera? Masz przystosowana lodówkę do tego? Kurcze spróbował bym... weź na zlot lagera ja ci przywiozę jakąś IPKę, bo takie najczęściej robię :)

woj191 - 2022-01-12 21:20:38

Ja na razie robię z brewkitów. Do pełnego warzenia jeszcze nie doszedłem. Za mało miejsca w piwnicy. Trzaskam wg instrukcji, a tam o lodówce nic nie ma.

mar33cki - 2022-01-17 13:48:15

no i zazdroszczę kolegom, bo ja nic nie robiłem od baaardzo dawna i zapasy powypijane...

www.dragongame.pun.pl www.dziedzictwo-khorinis.pun.pl www.test69.pun.pl www.dodatkipttm.pun.pl www.transport.pun.pl