mam pytanie - czy swoje zefirki synchronizujecie sami czy jezdzicie do warsztatów? bo znalazlem w necie kilka artykulow na temat samodzielnej synchronizacji gaznikow wakuometrami wlasnej roboty. niby proste do zrobienia i zasada tez prosta. zbudowalem podobnie jak kilka osob i podobnie jak jedna czy dwie osoby mam ten sam problem - poziom sie nie wyrownuje. pojecia nie mam czemu bo powietrza nigdzie nie ma - trzy razy zlewalem i uzupelnialem, ale dalej cos nie tak. jutro sprobuje jeszcze raz przejrzec moje urzadzenie i zobaczymy czy cos z tego wyjdzie. moze jakies sugestie?

TU jeszcze jeden adres kolejnego artykulu

w odpowiedzi na pytanie - mój Zephyr zawsze trafia w ręce mojego dobrego przyjaciela :) On akurat wakuometry nabył w Louisie i już niejeden sprzęt na nim synchronizował...z powodzeniem :)

najlepiej zakupić jakiś dobry wakuometr wtedy masz pewność ze masz rzeczywiste wskazania. Ja osobiscie wszelkie regulacje przeprowadzam sam i polecam wakuometry słupkowe carbtune. tym sprzetem synchronizowałem mase gaźników i się sprawdza

Nie zakładając kolejnego wątku tutaj chciałbym zapytać, czy moje gaźniki mogę uznać za zsynchronizowane ?

Zgodnie z instrukcją obroty trochę wyższe i wskazania mieszczą się między dwiema kreskami 2mgH.
Tak wygląda miejsce "pracy" :) z tzw. "temporary fuel tank" :D

Trochę kiepski ten filmik, ale skoro działałeś zgodnie z instrukcją to OK...rozumiem, że maszyna chodzi równo nawet jak przechylasz na boki?

Fajny warsztacik - miejsca sporo...a tą "kroplówke" mój mechanik ma podobną...on używa obciętej butelki po orenżadzie Helena :D

nie wiem czy nie masz za malej dawki paliwa ale nie nie wiem jaka ma byc wartosc odpowiednia w 550(ale chyba kolo 20mmHg), troche się odchylaja slupki. Ja u siebie na tym samym przyrządzie ustawilem tak ze wszystkie "słupki" utrzymywały się idealnie na tym samym poziomie i robiłem to na 1100 obrotach na minute, na wszystkich gaznikach ustawilem taka samo dawke mieszanki i dopiero wtedy ustawialem położenie przepustnicy.

Przechylanie na boki nic nie zmienia.
Dawki paliwa to właśnie jego bolączka. Są duże rozbieżności w ilości obrotów "pilot screw" na poszczególnych gaźnikach, jak ustawię na "fabryczne" to nie wszystkie cylindry równomiernie się rozgrzewają. W ubiegłym sezonie z tym walczyłem i metodą prób doszedłem do indywidualnych ustawień mojego moto :)
W instrukcji do CarbTune'a napisali, żeby wskazania mieściły się między kreskami wskazującymi 2 mmHg i wtedy będzie OK, bez względu na to, między którymi kreskami owe wskazania będą.

u mnie tez jak sie zato zabrałem były duże rozbieznosci ustawiłem na gazniku wzorcowy odpowiednie podcisnienie przy pomocy srubki mieszanki paliwai i na reszcie gazników ustawiłem identyczna mieszanke jak na gazniku wzorcowym, słupki wtedy strasznie sie porozchylały i moto zaczą paskudnie pracowac. Wtedy śruba od położenia przepustnicy  dostroilem podcisnienie i moto bardzo fajnie chodzi. Byłem w szoku bo nigdy nie slyszałem zeby tak ładnie sie wkrecał i pracowal. Na zimnym silniku wystarczy mu 15s na ssaniu i odrazu moge je calkiem wyłączyc. z tym że ja to ustawiałem nie tak jak ty na odrobinie podniesionych obrotach tylko na wolnych.
więc jeśli robiłeś to inaczej moze pokombinuj w taki sposób. dodam ze srubke od mieszanki musiałem wykrecic 3/4 obrotu wiecej niż mówi serwisówka.

A który to jest ten wzorcowy gaźnik ? Jeżeli za bardzo wykręcisz śrubki na pozostałych, które zaczynają się rozgrzewać w miarę szybko i równomiernie to mogą się zalewać świece. U mnie świece są OK i wszystkie jednakowe.

w 1100 wzorcowy jest pierwszy chodzi oto ze w nim mozna tylko ustawic dawke mieszanki a otwarcia przepustnicy się nie reguluje, potem ustawiam skład mieszanki identycznie jak na pierwszym na pozostałych (mi po zrobieniu tej operacji jak napisałem wczesniej słupki sie strasznie porozchylały) a nastepnie srubka polożenia przepustnicy (te od góry) synchronizowałem pozostałe 3 gazniki. ustawiajac w ten sposób uzyskałem najlepszy efekt pracy silnika (krotko go trzymam na ssaniu, ładnie się wkręca ładnie trzyma obroty i pieknie rowno pracuje). Taka sugestia. sprawdz sobie na karzdym gazniku jak masz ustawiona dawke mieszanki zapisz gdzies i spróbuj zsynchronizowac w taki sposób jesli bedzie cos nietak to zawsze mozeszz wrócić do wcześniejszych ustawień.

U mnie nie ma jakiegoś "głównego" gaźnika. Mam manual Haynes'a i nic tam o "głównym" gaźniku nie jest napisane. Dawkę paliwa ustawiłem na wyczucie, a kierowałem się szybkością rozgrzewania się kolektorów, tak mi polecił kolega Levisik z forum "mojekawasaki ". Te ustawienia się sprawdzają. Teraz po czyszczeniu gaźników spróbowałem wszystkie ustawić instrukcyjnie i ... dupa :( Silnik w miarę rozgrzewania się samoczynnie zwiększał obroty, wywaliłem gaźniki z powrotem i poustawiałem po staremu i ... silnik zaczął pracować normalnie, rury rozgrzewają się jednakowo.
Zapiski mam jeszcze z ubiegłego roku jak go kupiłem i już wtedy miał rozjechane wolne obroty ale wtedy jeszcze zawory ssące były podparte. Pół lata walczyłem z obrotami zanim nie dostałem wskazówki o regulacji "pilotów".

Żeby zacząć synchro gaźników w pierwszej kolejności sprzwdzamy luzy zaworowe, nastepnie regulacja składu mieszanki a dopiero potem synchronizacja.
Zephyrki są to już leciwe motorki gaźniki w jakims stopniu zużyte. Ja kupiłem sobie świece colortune od regulacji mieszanki na każdym cylindrze dopiero potem  synchro gaźników. W 550 w pierwszej kolejnosci gaźniki 1,2 potem 3,4 a na końcu środkowa śrubką 2 i 3.
Dodam, iż wczesniej miałem problemy z saniem "system 0, 1" , teraz mam płynna regulację i wszystko śmiga jak należy.

ehh Ja właśnie u siebie zrobiłem tak mniej więcej jak pisze bobek. Niestety wiecej nie bede w stanie CI pomóc bo od nidawna się zaczołem bawić z synchro i uczyłem się na swoim na zasadzie prób i błędów mi się udało fajnie go ustawić. Niestety większą ilościa spostrzeżeń nie jestem w stanie się podzielić.

Ssanie u mnie też działa płynnie. Kolejność synchronizacji znam, i się jej trzymałem. Pokazałem film znajomym i potwierdzili, ze wszystko jest OK, więc temat chyba wyczerpany i moje gaźniki uważam od teraz za zsychnchronizowane ;)