PalaszD - 2013-02-11 14:34:38

Jak w temacie - tylko zbiornik od Ogara, a nie Zephyra :) różnica jedynie w gabarycie :)

Mam Ogarka, w którym nazbierało się trochę rdzy w zbiorniku i mimo że jest filterek to i tak zasyfia gaźniki...

Słyszałem o płukaniu benzyną, ciepłą wodą...słyszałem, dlatego pytam, może ktoś ma doświadczenie w podobnym temacie i podzieli się wiedzą :)

Pozdrawiam.

mar33cki - 2013-02-11 14:59:48

ja słyszałem o benzynie + nakrętki, które warto wcześniej policzyć ;), a następnie potrząsanie jak kastanietem - takim większym i mniej poręcznym :)

TJa - 2013-02-11 18:22:08

mar33cki napisał:

ja słyszałem o benzynie + nakrętki, które warto wcześniej policzyć ;), a następnie potrząsanie jak kastanietem - takim większym i mniej poręcznym :)

jak przesadzisz z potrzasaniem to ci lakier odpadnie, a na baku bedziesz mial wgniotki na zewnatrz :)


kumpel znalazl goscia z piaskarka i mu za flaszke przewietrzyl zbiornik piaskem czy innym szklem  - poszukaj moze tez ci sie uda

Yamamoto - 2013-02-11 20:08:16

Krople walerianowe rozprowadź w środku i wpuśc ze dwa koty. Będziesz miał wylizany od czysta.
A na serio:
Zamiast nakrętek daj piasek i ropę. I potrząsanie. I dobre płukanie. Ja tak też w Ogarze i MZ robiłem. Słyszałem o patentach z umieszczaniem zbiornika w betoniarce. Ale Ogarowy w rękach ogarniesz bez problemu. Są też jakieś chemie, ale to raczej po wyczyszczeniu jako konserwacja.
O piaskowaniu / szkiełkowaniu wnętrza zbiornika się nie wypowiem bo się nei znam. Nie korzystałem

PalaszD - 2013-02-11 21:30:58

Dzięki za rady - plusiki poszły :)
chyba będę miał dostęp do piaskowania więc się zorientuję co i jak...jak się okaże niemożliwe z powodów technicznych to spróbuję inne...
tak sobie pomyślałem, że ogarem mogę do pracy śmigać :) kupię sobie "orzeszka" i będę ujeżdżał :)

5eba - 2013-02-12 06:13:09

hehe fota na ogarze w orzeszku obowiązkowa tutaj! :))

Saladin - 2013-02-12 06:48:36

Nakrętki i podkładki sam testowałem na zbiorniku Jawy więc mogę potwierdzić, że zdają egzamin. jaką macie gwarancję, że cały piasek z piaskowania lub wsypania później uda wam się usunąć ?? Gralutuję koledze, który ma tyle pary, ze zrobi wgniotki potrząsając zbiornikiem z nakrętkami :D Ja nie dałem rady, a naparzałem ile miałem sił.

Latino - 2013-02-12 08:37:03

Tak jak Yamamoto ja w swoim romecie drobymi kamyszkami z ropą czyściłem i dało radę ;) zresztą teraz będzie malowany Palasz na zlot nim wpadnij ;)

mar33cki - 2013-02-12 11:29:03

znajomy w Oleśnicy robi szkiełkowanie, jak coś to podam kontakt, ale nie wiem czy bak w środku da tak radę zrobić

którego ogara masz? pochwal się fotkami!

skaryf - 2013-02-12 19:12:09

Na pewno pomysły powyżej są dobre ja też dorzucę swój sprawdzony pomysł z kulkami łożyskowymi o różnej średnicy.Uzyskany efekt jest zadawalający bez wpływu na zwentrzną strukturę ;)

TJa - 2013-02-12 20:55:23

Saladin napisał:

Gralutuję koledze, który ma tyle pary, ze zrobi wgniotki potrząsając zbiornikiem z nakrętkami :D Ja nie dałem rady, a naparzałem ile miałem sił.

z tymi wygniotkami to troche zartowalem ;) inna sprawa ze 'probny' zbiornik od motorynki sie 'wymskl' pod machnieciu zestawem z mutrami i pokiereszowal sie lekko ;) i to byl przyczynek zeby poszukac innej metody.

waw0404 - 2013-02-13 12:59:32

ja polecam pomysł z nakrętkami i Coca-Colą. Sam to testowałem u siebie. Wlej Colę z nakrętkami i mieszaj. dobrze też zostawić zalany Colą na noc, następnego dnia powtórzyć czynność z nakrętkami (najlepiej M4), następnie dobrze wypłukać i wysuszyć. Nakrętki, które pozostaną wyciągnąć na pomocą magnesu.

PalaszD - 2013-02-13 13:11:03

ale to cały do pełna zalać tą Colą? Do Ogara wchodzi 9 litrów :) rozumiem, że potem płukanie benzyna, bo cola jest słodka i zostawi na ściankach nalot...
dzięki za odzew i pomocne rady :)

Ogarem na zlot żonka przyjedzie :) muszę tylko skombinować sobie profesjonalnego orzeszka ;)

waw0404 - 2013-02-13 13:20:47

ja na całe płukanie w Zephyrze wykorzystałem pakiet 4 x 2l na noc zostawiłem 6l (największy syf miałem na dole), 2 l wykorzystałem na płukanie następnego dnia, potem przepłukałem wężem ogrodowym, wysuszyłem dobrze i na koniec troszkę benzyny do płukania. miną już prawie rok i jest bardzo dobrze.

PalaszD - 2013-02-13 13:34:16

no zawsze cola tańsza jak benzyna :) coś postaram się pokombinować i odpalić sprzęta :) kranik dzisiaj żona znalazła, bo już chyba z 4 lata lezał w domu...

Latino - 2013-02-14 18:34:50

To super żonka na ogarze ;) ja mojej niuszce rometa przygotowuje będzie piaskowany i świeży lakierek otrzyma mam nadzieje że będzie jeździła :)

Hary - 2013-07-09 22:08:34

Witam, postanowiłem dzisiaj wyczyścić zbiornik paliwa. Niby prosta czynność ale pojawił się u mnie pewien problem, a mianowicie:

Kupiłem kilka nakrętek, pół litra odrdzewiacza i wszystko do baku. Mieszałem kilka minut. Wylałem całą zawartość, wyjąłem śrubki i wszytko zacząłem płukać benzyną.

Okazało się jednak ,że cały czas ze zbiornika wylatuje dziwny ciemnoszary osad... Mimo kilkukrotnego płukania cały czas to samo :( Zaglądając do środka faktycznie dziwna szara maź pokrywa cały zbiornik... Co to może być ? Płukanie benzyną niewiele pomaga :(

Dodam tylko że nowiutkie błyszczące śrubki zrobiły się ciemne tak jakby zeszła z nich ta wierzchnia warstwa.

Dzygit - 2013-07-09 23:22:24

No to faktycznie problem a co to za  odrdzewiacz, być może wszedł w reakcje z tym co było w baku a śrubki pozbawił warstwy ochronnej. Ja kiedyś płukałem bak i dałem fosol i jak gdzieś podpatrzone w necie kawałki terakoty do baku i tak mieszałem z godzinę z przerwami bak w środku się błyszczał jak psu jajka :P tylko w jednym miejscu kapać zaczął ale po oczyszczeniu zalutowałem i śmigałem jeszcze kilka lat :D

www.avilla.pun.pl www.rodowody.pun.pl www.medabots.pun.pl www.eternalwinners.pun.pl www.hustla.pun.pl