bolo - 2013-03-06 07:51:37 |
Witam. Czy ma ktoś doświadczenie z malowaniem Zephyra na oryginalny kolor? Musze pomalować przynajmniej jeden element (boczny plastik, najmniejszy, jak mi wyjdzie dobrze pomaluje resztę prócz baku, bo jest w dobrym stanie), dlatego chce, aby był to kolor jak najbardziej zbliżony. Byłem w jednej mieszalni, ale tam jedynie mogą zrobić podobny. Pytam, bo nie wiem, czy jest sens w ogóle jeździć i sie pytać gdzie indziej. Zephyra mam 92', doszukałem się nazwy koloru (w temacie). Kolokwialnie: ten czerwony, nie bordowy :P
|
PalaszD - 2013-03-06 08:17:25 |
a jak weźmiesz oryginalny boczek na wzór to nie dobiorą właściwego? Odcień zawsze będzie się delikatnie różnił - powłoka lakiernicza się starzeje, technologie wykonania farb się zmieniają, a Twoja maszyna ma już 21 lat :) wydaje mi się, że chyba niemożliwym będzie się idealnie wstrzelić w oryginał... ale powinni dobrać tak, żeby aż za bardzo nie rzucało się w oczy... Ja u siebie kolor całkowicie zmieniłem :D
|
Yamamoto - 2013-03-06 18:33:07 |
Dobierz kolor. Jak lakiernikowi się nie chce to znaczy pierdoła i niefachowiec. U siebie na owiewce miałem dobierany i nie widać było różnicy. DO wypadku :D
|
Saladin - 2013-03-07 06:46:29 |
bolo napisał:Witam. Czy ma ktoś doświadczenie z malowaniem Zephyra na oryginalny kolor? Musze pomalować przynajmniej jeden element (boczny plastik, najmniejszy, jak mi wyjdzie dobrze pomaluje resztę prócz baku, bo jest w dobrym stanie), dlatego chce, aby był to kolor jak najbardziej zbliżony. Byłem w jednej mieszalni, ale tam jedynie mogą zrobić podobny. Pytam, bo nie wiem, czy jest sens w ogóle jeździć i sie pytać gdzie indziej. Zephyra mam 92', doszukałem się nazwy koloru (w temacie). Kolokwialnie: ten czerwony, nie bordowy :P
Na pewno da się dorobić tak aby nie było śladu ale mój dostawca akurat miał paletę Kawasaki i zrobił mi z numeru. Właśnie ten czerwony :) Jak znajdę puszkę to dam znać.
|
bolo - 2013-03-07 07:46:11 |
Bylem wczoraj w jednej mieszalni, ale powiedzieli, ze nie dobiora takiego, nie maja z czego (?). Mieszalnia nie ta. Dzis jade do innej, uzbrojony w element rzecz jasna oraz kod, ktory w necie wyszperalem: 2024 L1 CANDY CARDINAL RED.
Edit. Wszystko zalezy od mieszalni :D Za trzecim razem trafilem. Koles nawet sie nie pytal o kod, marke, rok prodykcji, wzial element "srebrny i na to wisniowy, przyjedz jutro, bo pigmentu nie mam".
|