W zeszłym sezonie miałem dwukrotnie niepokojącą sytuacje. Po ok godzinnej jeździe nagle silnik gasł. Musiałem odczekać parę minut i odpalał jak gdyby nigdy nic.
Jakie mogą być tego przyczyny? Filtr paliwa do wymiany? Podciśnienie w baku się robi ? Olej przez chłodnice nie płynie i się przegrzewa ?
Może coś pominąłem... napiszcie proszę co o tym sądzicie.
Offline
Objawy podobne miałem choć nie znaczy że to to samo. Obstawaiłem dwie sprawy i po ich "naprawie" problem zniknął. Po pierwsze primo - poziom paliwa w gażnikach. (u mnie ta sytuacja się pojawiała jak dłuższy czas jechałem z prękością około 130km/h wzwyż)wg mnie był za niski. Secundo - wężyk paliwa był za długi, wyglądał jak "S" i wybrzuszony był w grórę. Poprawiłem to, skróciłem wężyk. Narazie jest OK. Mam nadzieję że to coś pomoże.
Pozdrawiam
Offline
Wymieniłem stary filtr paliwa na nowy z węższym pojemnikiem. Dzięki mat, wspomniałeś o wężyku w kształcie S, zwróciłem na to uwagę u siebie i sytuacja wyglądała podobnie, głównie przez szeroki pojemniczek filtra. Teraz tylko trzeba by przetestować w trasie.
Offline
Podpinam się pod temat, założyłem ostatnio filtr paliwa który dość poważnie ogranicza przepływ (jest to filtr z papierowym wkładem), po długiej jezdzie ze stała prędkością trzymając obroty w granicy 4,5 tys nagle zaczyna mu brakować paliwa po zjechaniu na pobocze przelaczeniu na pri po jakims czasie odpali gdyż gazniki sie zaleją paliwem. Co polecacie?? wywalic calkiem filtr czy moze zmienic na inny który ma większy przepływ??
ps. plywaki itd ustawione książkowo.
Offline
ok bede testował ) + leci
http://allegro.pl/filtr-paliwa-miedzian … 64351.html znalazlem taki bedzie wporzadku??
Offline
Na 100% 8mm bo taki mam teraz założony
Offline
zamontowalem filtr teraz tylko testować. Bedzie miał większy przepływ ponieważ jak dmuchnołem w nowy i stary to nowy stawial mniejszy opór. Mysle ze bedzie gitara
Offline