Cześć wszystkim,
Poważnie myślę o zakupie Zephyra na przyszły sezon. Z racji mieszkania w Krakowie, często przeciskam się w korkach i jestem ciekaw, jak wasze sprzęty spisują się w tym zadaniu. Obecnie jeżdżę małą 250, więc nie mam z tym praktycznie żadnych problemów.
Najbardziej interesuje mnie "zwinność" modeli 550 oraz 750, oraz ich rozmiary. Wiem, że rozmiarówkę można sprawdzić, ale jestem również ciekaw waszych subiektywnych odczuć odnośnie manewrowania Zephyrem w zatłoczonym ruchu ulicznym. Czy nie jest za szeroki? Jak się manewruje taką motocyklem o wadze ponad 200kg? Lusterka nie zawadzają? itd.
Offline
ja śmigam ZR7, ale gabaryty podobne do Zepha
Swego czasu codziennie jeździłem na przestrzał przez cały zatłoczony Wrocław w najgorszych godzinach szczytu, mając za sobą pasażerkę i torbę na bagażniku, a czasem i tankbaga. Przeważnie nie miałem problemów z miejscem Trzeba uważać na busy bo mają wyżej lusterka
Kilka razy urządziłem sobie (jak to żona nazwała ) zawody w przeciskaniu się ze skuterowcami i niestety kilka razy ja zostałem a oni się mieścili, ale już było naprawdę ciasno... A przeważnie było 'łeb w łeb'
Z Oleśnicy do dworca głównego 30min w najgorszym szczycie korkowym
Aha mam szerszą akcesoryjną kierownicę
Myślę, że jak wyczujesz sprzęta i trochę pojeździsz to jazda manewrowa nie będzie problemem A jak już auta stoją i jest miejsce to czas na tzw martwy ciąg - 1,2, hamowanie tylko tyłem i stałe obroty - robią z moto cuda
Offline
mar33cki napisał:
Myślę, że jak wyczujesz sprzęta i trochę pojeździsz to jazda manewrowa nie będzie problemem A jak już auta stoją i jest miejsce to czas na tzw martwy ciąg - 1,2, hamowanie tylko tyłem i stałe obroty - robią z moto cuda
Wszelkie porady odnośnie manewrowania w korkach również mile widziane Wykorzystam na bieżąco
Offline
ja martwy ciąg ćwiczyłem na szkoleniu motocyklowym i świetnie się sprawdza przy wszystkich wolnych jazdach manewrowych , na yt możesz zobaczyć jak hamerykańscy policjanci wykorzystują w ghymkanie harleyami
Offline
1100 po mieście lata się elegancko - zwotny, zrywny, ja mam akurat "normalną" kierę i śmiało latam między autami
fakt, że moto waży 260kg, ale masy nie czuć, gdy jedziemy szybciej niż 5km/h
Offline
750 na Krk jest dobry - puste wydechy pomagajo. Ale bez przegazówek żeby chamstwa nie robić. Latane samemu, z plecakiem i z bagażem - sprawdzone.
Offline
Jezdze Zefirem po Warszawskich korkach i juz manewrowanie dobrze opanowalem
Moim zdaniem bo mam porownanie przy klasycznej kierownicyjest szeroko i zaczepialem czasem o lusterka
( w stolicy jezdza beznadziejnie i czasem ci specjalnie zajezdzaja zebys nie mogl przejechac miedzy samoochodami) teraz mam nizsza kierownice i wezsze lusterka i mieszcze sie pod wiekszascia lusterek samochodowych no i juz nie zaczepiam chyba ze jest mega wasko.
Jesli chodzi o reszte to u mnie wszystko gra, pierwszy z pod swiatel, wyprzedzanie itp.
Polecam 550 na miasto
Offline
Jak dla mnie Zefir jest chyba do wszystkiego, i do miasta i do traski, jest bardzo stabilny w winklach i w skrzyżowaniach.
Zresztą...na polnej drodze, na mokrej trawie i w lesie też byle mieć gmole ...
Offline
Bardzo mnie cieszą wasze wypowiedzi i utwierdzają w przekonaniu o słuszności zakupie Zephyra
Offline
Powiem Pany tak zefir w mieście to dobry znak 550 bardzo dobrze korki pokonuje myka do przodu na czoło peletonu się plasuje Polecam na zatłoczone miasta i miasteczka a i po polnych drogach można pomykać z deczka... omijając placki i racuchy by nie było skuchy ... Polecam ;P
Offline
Dobry!
Też uważam, że na miasto bezproblemowy motocykl.
Nie jestem jakiś super wytrawnym kierującym ale uważam, że wszystko obraca się wokół środka ciężkości. Zefirek to jedna z niższych maszyn dzięki czemu łatwo zmienić kurs przy niskiej prędkości bo łatwiej go pochylić. Miałem ostatnio niesamowitą przyjemność przejechać się Varadero 1000 - waży 220 kg więc deczko więcej od Zephyrka 550. Jak się przesiadłem z powrotem to czułem się jak na motorynce Masy z definicji podobne a w rzeczywistości dwa inne światy.
Manewring do Zefiringu bardzo pasuje.
Offline
potwierdzam, ze 550 w miescie zwinny jak glodna wiewiorka latwo sie manewruje, do swiatel latwo sie dopchac i mocno startuje przed puszkami.
Offline
Reasumując dla kolegi Zephyr jest dobry na spacery jak i na biegi ... przyspieszać potrafi ... nie jeden za nim sie gapi w mieście czuje się jak na teście... wynik spalania zależy od manetki odkręcania ale średnio około 5L osyluje więc portfela nie rujnuje. Zwinny zgrabny i powabny klasyczna sylwetka żwawa manetka ciekawa kultura pracy...
Offline
Goniłem po Krakowie na Zephie 550, teraz gonię na ZRX1100R i ujmę to tak - 550tka to idealny sprzęt na miasto. Lekko, zwrotny, wystarczająco mocny. Jak w dużym ruchu jeździłem z kumplem, który ma 550tkę to nie miał problemu żeby jechać równo ze mną mimo dwa razy mniejszej mocy i pojemności. Co więcej - kiedy przychodziło do przeciskania się między autami to tam gdzie on przechodził pewnie ja musiałem bardzo uważać a raz zostałem, bo mi zabrakło miejsca. Polecam. Żanet Kaleta.
P.S.
Przy okazji Kraków jest chyba największym skupiskiem oldschoolowych Kaw 4 550tki, dwie 750, mój Rex, kilka różnych GPZet itd
Ostatnio edytowany przez Beddie (2013-10-03 10:53:27)
Offline