Użytkownik
Borknagar napisał:
Siema,
Myślałem o poniższych modyfikacjach:
1. Wymiana zębatek na większą ilość zębów
2. Filtr K&N - czy on coś pomoże?
3. Wyregulowanie gaźników i zaworów, i tak miałoby robione w zimie, pewnie coś pomoże.
4. Świece irydowe - pomogą coś, czy wręcz przeciwnie?
?
1- jeżel ichcesz NIECO zmniejszyć spalanie przy wyższych prędkościach, to zmniejsz liczbę zębów na tylnej np do 37. Będzie miał gorsze odejście. Tylko, jeżeli sporo jeździsz w trasach (pozwoli to obniżyć nieco obroty prędkości przelotowej)
2- Pomoże zwiększyć spalanie. Taki filtr ma większą przepustowość powietrza, więc, żeby to chodziło - będziesz musiał dodać nieco paliwa do składu mieszanki. Odpuść to sobie.
3- Zawory tylko jeżeli to konieczne (stukają, albo tracisz ciśnienie na którymś z garów). W innym przypadku nie ruszaj, bo trudno uszczelnić pokrywę zaworów w ZR 750. Gaźniki - to jest podstawa. Dobrze dobrać skłąd mieszanki - zacznij od fabrycznego, sprawdź świece. Możesz go nieco zubożyć. Jeżeli świece będą miały dobry kolor, to możesz zostawić.
4- Teoretycznie mają pomóc, poprzez bardziej skupioną, pewniejszą iskrę, więc szybsze, jednomierne spalanie mieszanki. W praktyce okazuje się, że są one po prostu sporo wytrzymalsze i sporo droższe. Na spalanie (o ile w ogóle wpłyną) - to niezauważalnie. Jedno odkręcenie manetki zniweluje cały efekt.
Offline
Zobaczymy, powyższe modyfikacje zrobione (poza filtrem), więc w tym sezonie będę testować zasięg maksymalny. Na razie czekam na kanapę od Wiajlis...
Offline
Odnośnie świec irydowych - zauważyłem, że motocykl podczas nagrzewania na ssaniu nie ma już problemu z falującymi obrotami. Zwykle skakały jak szalone to w górę to w dół, teraz zostało to ograniczone do minimum. Myślę, że jest to zasługa świec, choć pewnie zrobienie innych regulacji też się do tego przyczyniło.
Odnośnie jednego zęba na przedzie więcej - biegi się wydłużyły (nie miałem jeszcze okazji jeździć na 5 biegu po mieście, co mi się zdarzało). Nie zanotowałem też jakiegoś spadku przyśpieszenia. Ale to wszystko jest na tyle subiektywne, że może mi się po prostu wydawać. Jak pojadę w trasę, to zanotuję ilość obrotów przy 110km/h i dam znać, jak wyszło spalanie.
Offline
Podczas jazdy na Słowację w długi weekend, przejechałem na jednym baku 277 km i zatankowałęm 13 litrów benzyny. Nie jechałem jeszcze na rezerwie (nie przełączałem kranika). Spalanie wyszło na poziomie 4,7 litra / 100 km. Dodam tylko, że jechałem z pasażerem i bagażami. Oczywiście jazda była spokojna, ale bez zamulania. Jestem bardzo zadowolony z wyniku.
Offline
No to elegancko Jak są takie fajne winkle i widoki, to aż nie chce się tak zapierdalać tylko podziwiać widoki
Offline
Wystarczyło dobry serwis zrobić i doprowadzić moto do stanu fabryka...
Offline