Witam ponownie szanowne grono. Podczas mikołajkowej przejażdżki spotkała mnie taka przypadłość. Jak dodaję gazu to motocykl jakby się dławił. jak odejmę to moto zaczyna znów działać, Jak jechałem do domu i dodałem gazu to odcięło po zmianie biegu na następny moto znowu zaczynał ciągnąć. Co może być? na 100 coś z paliwem ale może Wy będziecie mieli jakieś typy.
Z góry dziękuję za sugestie.
Offline
Lewe powietrze, stało się nagle?
Njie przytkało coś Ci filtra powietrza? Filtr paliwa jaki w jakim stanie? SSanie działa?
Offline
Miałem podobny problem swego czasu, choć tylko na wyższych biegach. Rzecz polegała na tym, że Zephyr nie dopalał porządnie i część zalegała w tłumiku, efektem było przyduszanie i brak mocy przy dodawaniu gazu. Rozwiązanie okazało się bardzo proste - wystarczy jeździć dynamiczniej albo od czasu do czasu mocniej przegonić maszynę na wszystkich biegach mocno i wysoko odkręcić i zrobić parę kilometrów z większą prędkością.
To się działo głównie przy niższych temperaturach dodam. Więc przegoń go, kręcąc wysoko i zobacz. Może pomoże jak u mnie.
Ostatnio edytowany przez belor (2015-12-13 15:17:48)
Offline
U mnie raz była podobna sytuacja, na wolnych obrotach szedł, wyższe obroty dławiło, na włączonym ssaniu wkręcał się na wyższe obroty. Powodem był zagięty przewód ( chyba) odpływowy z gaźników do baku ( taki czarny u mnie).
pozdro
Offline