Ogłoszenie

Zachęcamy do aktywnego udziału w życiu forum.


#46 2016-11-09 22:54:31

 PalaszD

Platynowy Zlotowicz                      Administrator

1040198
Call me!
Skąd: Września
Zarejestrowany: 2012-03-01
Posty: 6449
Punktów :   40 
Motocykl: ZR1100, GTR1400, Ogar200
WWW

Re: WSK 175

ale będzie WSK z klasą przyjadę na pierwsze odpalenie i będę bił brawo


Kawasaki Zephyr - jedyny słuszny

Offline

 

#47 2016-11-10 07:35:31

 Jachoo

Platynowy Zlotowicz                      Administrator

Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-03-12
Posty: 2629
Punktów :   27 
Motocykl: ZR750 Husarya

Re: WSK 175

Do odpalenia jeszcze daleka droga, ale jestem dobrej myśli Wczoraj dotarły nowiutkie oponki, w poniedziałek mam odebrać ramę i inne pierdoły z lakierni więc powoli może zacznę już coś wreszcie skręcać.


__________________________________________________________________________________________

Wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: Co lubię w życiu robić? ...
... A potem zacznij to robić.

Offline

 

#48 2016-11-18 15:24:26

 Jachoo

Platynowy Zlotowicz                      Administrator

Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-03-12
Posty: 2629
Punktów :   27 
Motocykl: ZR750 Husarya

Re: WSK 175

Żebyście nie mówili że idzie mi gorzej od Pająka Też odebrałem elementy z piaskowania i malowania proszkowego. Teraz już zacznie się najlepszy etap prac czyli czysty montaż, ale o tym w kolejnych wpisach.
http://images83.fotosik.pl/172/22261f4e1c91567amed.jpg
Jeszcze pochwalę się zakończeniem regeneracji tylnych amortyzatorów. Poza wymianą uszczelniaczy doszło jeszcze własnoręczne lakierowania oraz skręcenia wszystkiego do kupy z nowymi chromowanymi szklankami. Pewnie taniej i łatwiej byłoby zamówić nowe, ale jak wiecie chcę ten motocykl odtworzyć tak by wyglądał jak w 1974 r gdy opuszczał fabrykę w Świdniku, a niestety nowe amorki tylko na pierwszy rzut oka wyglądają jak te z lat '70.
http://images81.fotosik.pl/173/77e263ada26cb936med.jpg


__________________________________________________________________________________________

Wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: Co lubię w życiu robić? ...
... A potem zacznij to robić.

Offline

 

#49 2016-11-25 14:56:58

 Jachoo

Platynowy Zlotowicz                      Administrator

Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-03-12
Posty: 2629
Punktów :   27 
Motocykl: ZR750 Husarya

Re: WSK 175

Jedziemy dalej Ten wpis poświęcony jest kołom. Mój egzemplarz fabrycznie był wyposażony w obręcze pokryte chromem, który jednak tak jak większość elementów nie przetrwał próby czasu. Ni było mowy o wyczyszczeniu ich ponieważ poza utratą połysku w wielu miejscach powłoka odchodziła a w innych zamiast koloru srebrnego był rudy. Szprychy nie wyglądały wcale lepiej.
http://images82.fotosik.pl/190/25c660484b0bd7e4med.jpg
Opcje były dwie: oddać do chromowania lub kupić nowe. Szybkie rozpoznania rynku galwanicznego i już wiedziałem jaką opcję wybiorę (600 zł za renowację jednej obręczy). Nowe zamówiłem za 90 zł/szt. jednak po otrzymaniu przesyłki okazało się że przetłoczenia otworów na szprychy są w innych kierunkach niż w oryginale i nie da się ich zapleść tak jak powinny być. Ich jakość również była słaba. Posiedziałem w internecie i znalazłem jeden sklep który posiadał obręcze identyczne jak te fabryczne. Sprzedawca doskonale zdawał sobie sprawę, że jest jednym z nielicznych którzy sprzedają właściwe obręcze do WSKi więc nie było specjalnie opcji targowania i w ten sposób zapłaciłem po 200 zł/szt. Jednak kiedy miałem je w ręku wiedziałem już że warto było dopłacić bo sama grubość blachy była zupełnie inna od poprzednich (które bez problemu zwróciłem) o jakości chromu nie wspomnę. Zamówiłem też nowe szprychy, fartuchy ochronne, opony i dętki, a w oczekiwaniu na dostawę zająłem się czyszczeniem bębnów i zmianą łożysk. Z racji korozji nypli nie bawiłem się w odkręcanie tylko wziąłem w rękę Boscha i po chamsku potraktowałem szprychy.
http://images84.fotosik.pl/190/7c0ba13e5c528b0dmed.jpg
Kolejny etap to zaplatanie. Powiem wam że nie ma się czego bać, bo jest to nawet ciekawe zajęcie a widok jak lśniąca felga nabiera kształtu daje dodatkowego kopa do działania. Jedynie centrowania się nie podjąłem zlecając to fachowcom. Gdy już felgi były gotowe pozostało ubrać je w nowe oponki. Stomile na których jeździły WSKi już nie dostępne dlatego wybrałem oponę najbardziej zbliżoną bieżnikiem czyli MITAS 3,00x18 H-03. Wytalkowałem wnętrza opon i dętki po czym złożyłem wszystko w całość. Jaki efekt? Oceńcie sami, jednak ja jestem mega zadowolony
http://images83.fotosik.pl/190/08069cc6aa56bf2fmed.jpg


__________________________________________________________________________________________

Wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: Co lubię w życiu robić? ...
... A potem zacznij to robić.

Offline

 

#50 2016-11-25 17:09:50

 rafi068

Platynowy Zlotowicz

Skąd: Białężyn <PZ>
Zarejestrowany: 2015-03-20
Posty: 1284
Punktów :   20 
Motocykl: Zephyr 550

Re: WSK 175

Robota wre Podejrzewam, że z wycentrowaniem nie miałbyś problemu. Jest pelno filmow, gdzie nie mają specjalistycznych sprzetow a centruja. Efekt koncowy bedzie zajebisty

Offline

 

#51 2016-11-29 11:14:57

 mar33cki

Srebrny Zlotowicz                       Administrator

Skąd: Oleśnica
Zarejestrowany: 2012-09-05
Posty: 2231
Punktów :   16 
Motocykl: FZS 1000 Fazer

Re: WSK 175

wszystko dałeś do malowania proszkowego? może też pójdę tą drogą, jak znajdę taki zakład, bo z piaskowaniem/szkiełkowaniem nie mam problemu

szybko ci idzie i fajnie to wygląda!


1. Nie jeździć szybciej od swojego Anioła Stróża!!!
2. Uważać na samobójczo podlatujące ptactwo...
3. Tyle razy kontrolowanie i własnochętnie wsiąść i zsiąść z moto...
aktualny stan Mustanga

Offline

 

#52 2016-11-29 13:45:12

 Jachoo

Platynowy Zlotowicz                      Administrator

Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-03-12
Posty: 2629
Punktów :   27 
Motocykl: ZR750 Husarya

Re: WSK 175

Wszystko oprócz zbiornika, bo ten poszedł do lakierowania tradycyjnego. Dlatego tradycyjnego że chciałem aby lakiernik wiedział jak dokładnie przebiegały szparunki aby mógł je później odtworzyć. Proszek to super sprawa ale tylko kiedy materiał nie ma dużych wżerów po korozji bo inaczej będzie kiepski efekt. Patrząc na malowanie Zephyra wydaje mi się też że tradycyjny lakier ma większy połysk, ale może to być złudzenie bo tam duże powierzchnie są malowane pistoletem a rama i pierdoły poszły do proszku.
Aha, nie wszystko jednak dałem do proszku. Amortyzatory tylne, osłonę łańcucha i obudowę filtra lakierowałem samemu


__________________________________________________________________________________________

Wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: Co lubię w życiu robić? ...
... A potem zacznij to robić.

Offline

 

#53 2016-11-29 17:02:20

crazyduck

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-11-30
Posty: 263
Punktów :   

Re: WSK 175

nie wiem jak u Ciebie ale tam gdzie ja oddaje do proszku, jest jeszcze opcja lakieru bezbarwnego efekt jak byś oblał wodą ,ze zbiornikiem jest o tyle problem ,po proszku że  wzdłuż środka jest szpachlowany po łączeniu  a do proszku się nie szpachluje ,szpachla wstaje od temperatury więc jak ma być dobrze na mokro ,co do szparunków sam byś je domalował robiąc szablon z tektury

Offline

 

#54 2016-11-30 07:33:55

 Jachoo

Platynowy Zlotowicz                      Administrator

Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-03-12
Posty: 2629
Punktów :   27 
Motocykl: ZR750 Husarya

Re: WSK 175

Masz rację z tym łączeniem zbiornika, zapomniałem o tym na śmierć. Szparunków nigdy nie malowałem, tzn. malowałem na błotniku Husarii, ale tam było na zasadzie naklejenia taśmy, polakierowania i odklejenia. W tym projekcie chcę zachować maksymalną oryginalność a więc w grę wchodzą tylko szparunki robione tradycyjnie pędzelkiem. Ojciec lakiernika który robi usługi lakiernicze dla naszej firmy zajmował się większość życia właśnie malowaniem szparunków (co prawda na Junakach ale sztuka podobna) i udało mi się załatwić u niego wykonanie tych pierdoł. Myślę że efekt powinien być super, a samemu na pewno tego nie osiągnę.


__________________________________________________________________________________________

Wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: Co lubię w życiu robić? ...
... A potem zacznij to robić.

Offline

 

#55 2016-11-30 09:32:28

 sebastianm

Użytkownik

Skąd: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2016-06-16
Posty: 226
Punktów :   
Motocykl: Zephyr 750 99r, Jawa 250 58r

Re: WSK 175

Szparunki malowane pędzelkiem to wisienka na torcie na takim motocyklu:)

Offline

 

#56 2016-12-05 07:53:16

 Jachoo

Platynowy Zlotowicz                      Administrator

Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-03-12
Posty: 2629
Punktów :   27 
Motocykl: ZR750 Husarya

Re: WSK 175

Nadszedł czas na najlepszą część remontu czyli składanie wszystkiego w całość. Rama, koła, zawieszenie lśniąc po kątach garażu aż proszą się by połączyć się w jedną całość, dlatego nie mogę dłużej opierać się tym prośbą
Najpierw na swoje miejsce wróciła tabliczka znamionowa. W drugiej kolejności zająłem się zawieszeniem przednim. Miałem z tym trochę problemów ale ogólnie poszło w miarę sprawnie. Nie skręcałem wszystkiego jeszcze na gotowo, licząc że po postawieniu na koła i tak trzeba będzie ustawić wszystko tak by motocykl jechał na wprost.
http://images82.fotosik.pl/214/69dfbcfc57fa5186med.jpg
Kolejny etap to wahacz tylny i osłona łańcucha, oraz wzmocnienia ramy i podnóżki przednie. Na swoje miejsce trafiły też amortyzatory.
http://images83.fotosik.pl/213/385d4795a7bd2adfmed.jpg
Następnie przyszła kolej na koła. Tylne z oporami ale udało się jakoś założyć, natomiast z przednim miałem nie lada zagrychę. Problem wynikał z tego że podczas dekompletacji maszyny przez tatę zaginięciu uległa przednia oś. Nie mogąc jej odnaleźć postanowiłem zamówić nową. Nie spodziewałem się jednak że powtórzy się problem z uszczelkami i obręczami, czyli wszystko co nie oryginalne pasować nie będzie. W tym przypadku końcówka ośki która jest ściskana przez lagę zawieszenia miała zbyt małą średnicę, a tym samym nie było możliwości dokręcenia jej. Nie zastanawiając się długu postanowiłem wykorzystać sprzęt który na szczęście posiadam. Spawarkę napawałem końcówkę osi, a następnie tokarką wytoczyłem żądaną średnice. Na koniec zabezpieczyłem to antykorozyjnie i zamontowałem w motocyklu. Mając koło na swoim miejscu wycentrowałem zawieszenie przednie i po zalaniu olejem skręciłem już porządnie. Aby WSKa nabrała pełnego kształtu wpakowałem też w ramę silnik, a następnie z otwartym browarem w ręku siedziałem tak chyba przez godzinę patrząc się na piękno tego kształtu
http://images81.fotosik.pl/214/8ba74cc8c3d62cd1med.jpg


__________________________________________________________________________________________

Wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: Co lubię w życiu robić? ...
... A potem zacznij to robić.

Offline

 

#57 2016-12-05 09:03:30

 mar33cki

Srebrny Zlotowicz                       Administrator

Skąd: Oleśnica
Zarejestrowany: 2012-09-05
Posty: 2231
Punktów :   16 
Motocykl: FZS 1000 Fazer

Re: WSK 175

o kurka, ale zaczepiście wygląda, jeszcze chwila i będziesz mógł postawić w salonie na zimę


1. Nie jeździć szybciej od swojego Anioła Stróża!!!
2. Uważać na samobójczo podlatujące ptactwo...
3. Tyle razy kontrolowanie i własnochętnie wsiąść i zsiąść z moto...
aktualny stan Mustanga

Offline

 

#58 2016-12-05 16:54:44

 Pająk

Użytkownik

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2013-03-13
Posty: 149
Punktów :   
Motocykl: Różne
WWW

Re: WSK 175

Dobra robota.

Offline

 

#59 2016-12-07 07:50:16

 Jachoo

Platynowy Zlotowicz                      Administrator

Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-03-12
Posty: 2629
Punktów :   27 
Motocykl: ZR750 Husarya

Re: WSK 175

Postępy cały czas widoczne więc chyba jest dobrze.
Właśnie wjechała na swoje miejsce kierownica z klamkami i nowymi manetkami (niestety wykonanymi współcześnie ale wyglądem przypominające do złudzenia oryginały. Chrom na rurze kierownicy był nie za ciekawy, ale i tak najlepszy ze wszystkich chromów w motocyklu. Kosztowało mnie to trochę pracy ale wypolerowałem ją na lustro i teraz wygląda pięknie.
http://images81.fotosik.pl/218/df7dedd019c3033cmed.jpg
Jak to mawia pewien napakowany koleś - nie ma lipy. Z takim mottem do WSKi trafił nowiutki łańcuch z kraju kwitnącej wiśni. Oprócz DIDa założyłem oczywiście nowe zębatki z przodu i z tyłu.
http://images82.fotosik.pl/219/bd2a92133509ae72med.jpg


__________________________________________________________________________________________

Wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: Co lubię w życiu robić? ...
... A potem zacznij to robić.

Offline

 

#60 2016-12-07 17:34:46

 PalaszD

Platynowy Zlotowicz                      Administrator

1040198
Call me!
Skąd: Września
Zarejestrowany: 2012-03-01
Posty: 6449
Punktów :   40 
Motocykl: ZR1100, GTR1400, Ogar200
WWW

Re: WSK 175

ooo panie - robota w rękach się pali pewnie jeszcze w starym roku chcesz ją przedmuchać (jakkolwiek by to nie zabrzmiało) pełen podziw


Kawasaki Zephyr - jedyny słuszny

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.sp3a.pun.pl www.avilla.pun.pl www.medabots.pun.pl www.hustla.pun.pl www.eternalwinners.pun.pl