Dzieki, ale widze, ze za gruba robota jak dla mnie, jak zaczne krecic srubami, to juz sobie nie pojezdze teraz chodzi i na 100% bym to spierdolil. W ten weekend planuje nawinac troche km wiec postaram sie ograniczyc prawa reke w miare mozliwosci.
Zobacze ile spali na trasie, obejrze swiece po powrocie i wtedy bede myslal dalej.

co to za sens dawać gaźniki do regulacji po sezonie , to tak jak byś zakładał zimowe opony na lato

OFFOP do tiny
To masz wujowych mechaników.... Mi przy masie 120 kg. I zakresie prędkości 120-150 +korki+gonienie Viadra i Fazera 600 zjadł 6.5. Oleju nie liczę.
Czy jedzie Ci z 5 od wolnych obrotów bez zająknięcia?
OFFTOP OFF

Ostatnio edytowany przez Yamamoto (2017-04-04 21:45:26)

tina napisał:

crazyduck napisał:

co to za sens dawać gaźniki do regulacji po sezonie , to tak jak byś zakładał zimowe opony na lato

Taki, ze teraz pojezdze, huj, ze pali litra wiecej. Po sezonie w warsztatach pustki, bedzie czas na dopieszczenie gaznikow no i cenia lepsza. Teraz warszaty maja oblozenie, zrobiliby mi na sztuke i drogo.

szkoda że masz około 200 km do mnie...ile biorą z regulacje u was??

Wiem , ze nie do konca jest wszystko OK, ale jezdzi sie fajnie i az tak to nie przeszkadza, dlatego po sezonie oddam gazniki do regulacji do serwisu , ktory jest wyposazony w specjalistyczny sprzet do tego przeznaczony.
ps. moze ktos zna taki serwis w Trojmiescie badz okolicach?

crazyduck napisał:

tina ile taka przyjemność w 3-mieście

Nie wiem ile, koles ustawial mi gazniki przy okazji remontu silnika, ale nie mial specjalistycznego sprzetu.

ps. 200km co to jest  ? Daj cynk kiedy, za ile i jestem u Ciebie na regulacji gaznikow jak chcialbys sie tego podjac.

No nie wiem, do synchro waku a do skladu mieszanki colortune ?? Chyba, ze umiesz ustawic bez takich rzeczy...to wcale sie nie obraze Liczy sie efekt koncowy.