Witam wszystkich.
Mam taki problem. Jezdzilem dzis zephirem po Wawie no i trzeba bylo zatankowac, nalalem caly bak verva 98 i po ok 3 kilometrach silnik zaczal sie dusisc, dlawic. Zatrzymałem sie na parkingu przegazowalem go troche i nic. Pojechalem jeszcze kawalek i koniec. Dym z rury i zapalic sie go da tylko na ssaniu gdzie wchodzi na wysokie obroty. Pomozcie !!!
Offline
Wydaje mi się że to raczej nie wina paliwa, ja jeździłam jakiś czas temu na vervie i wszystko było ok, ale zazwyczaj tankuję normalną 98 najchętniej na Millerze.
Offline
Tesz sie domyślam że to nie wina paliwa ale co się stało bo nie rozumiem. Jutro przeczyszcze kranik i zobacze jeszcze raz. Naszczescie "popsuł" mi się pod siostry blokiem więc zostawiłem w garażu ale jak nie dam rady tego zrobić to niewiem. Nie mam czym nawet zawieść do mechanika
Offline
a ja sklonny jestem powiedziec ze to wina paliwa silniki zephyrow sa projektowane pod 95. wlej troche 95 i sprawdz czy bedzie dzialac
Offline
Jeszcze się nie zabierałem za rozkrecanie zephira więc każda "łopatologiczna" rada mi się przyda. Jak najbezpieczniej to zrobić? Spuścic paliwo i nalac 95, czy zmieszac? Jestem w Wawie jak narazie bez żadnych narzedzi (wszystko w garazu w Warce) wiec czego bede potrzebowal? Do zdjecia kranika, spuszczenia paliwa itp.
Znalazłem niedaleko mechanika. Co sądzicie o tych cenach?
www.fort-motocykle.pl
(patrz cennik)
Ostatnio edytowany przez Kubek (2010-09-05 23:15:14)
Offline
wedlug mnie dobre ceny. spusc paliwo do "0" i nalej ja wiem z 0,5 l 95. sciag wężyk z kranika i zlej 98 do jakiegos pojemnika ( aby bylo CI latwiej kup troche przewodu paliwowego ktorym spuscisz paliwo z baku). Gdzies to wyczytalem ze do tych silnikow trzeba lac 95 ale niestety nie pamietam gdzie i nie wiem na ile jest to prawdziwa informacja. tez raz mi moja stara honda odmowila posluszenstwa w miescie i wiem ze kazda nawet glupia proba moze byc zbawienna.
Offline
Do spuszczenia paliwa wystarczy dać kranik na pozycję PRI ( tylko wcześniej załóż wężyk na kranik i do butelki bądź kanistra ) To nie jest wina paliwa moim zdaniem
Offline
Wszystko juz działa przyczyna byl syfik z rezerwy i zapewne tez z tej benzyny bo pojechalem i sprawdzilem nie tylko ta stacje ale wiele i w benzynie plywaja drobinki, taka mamy czysta benzyne w Polsze.
Offline
Była juz tu mowa o filtrze paliwa, u jednych dziala prawidlowo u innych paliwo czasem nie dochodzi. Zastanawiam sie nad tym tylko musze znalesc jakis maly zeby tam wlazl
Przy takich sytuacjach sa nerwy itp. ale sa tez dobre strony, ucze sie motocykla. Mialem dluga przerwe w dlubaniu w silnikach i duzo zapomnialem to teraz sa okazje by przypoomniec conieco
Offline