Użytkownik
Witam!
Co może być przyczyną takiego zachowania motocykla: Gdy silnik jest zimny i zaciągne ssanie pracuje tak jak należy. Odpuszczam ssanie i obroty spadają do ok 1,5 tys(czyli wszustko ok) Gdy silnik się rozgrzewa to silnik zaczyna automatycznie wkręcać się na ok 3tys obr.
Gdzie tkwi problem?
Proszę o pomoc
Offline
Użytkownik
Możliwe że to kwestia skreszałych kolektorów to jest takie czarne pomiedzy gaznikiem a cylindrem. Bo jak ten kolektor nie jest elastyczny to puszcza ci lewe powietrze.
To może być to ale nic nie gwarantuje.
Offline
to jest wiecek niz pewne ze kroccie sa zrzeszale i sa do wymiany, mozna sprawdzic jak sie zachowuje posmarowac woda z mydlem czy leca babelki, tak mi doradzal mechanik, tez mialem taki problem i kupowalem uzywane w lepszym stanie bo nowe kosztowaly ponad 400 zl
Offline
Użytkownik
mam dokładnie ten sam problem. sprawdziłem czy gdzies dostaje się powietrze, ale nie było widać żadnych bąbelków w okolicach kolektorów i gaźników. Może być jakaś inna przyczyna tej usterki? A jeżeli to jednak te kolektory to nie możnaby tego jakoś uszczelnić?
Offline
Ktoś gdzieś pisał na forum że można je silikonem uszczelnić od zewnątrz .
Offline
Użytkownik
100zl/sztuka. Lepiej wymienic ten, ktory jest wadliwy. Cztery raczej nie sa. Chyba, ze moto na sprzedaz...
Offline
Użytkownik
o prosze, coza nowina. Jest to nawet mozliwe, bo ja swoja 750 kupilem z trzema oryginalnymi i jednym nie. W tym jednym nie bylo alu, badz stalowej obreczy wewnatrz krocca. Chyba, ze to z innego moto zupelnie
Offline
Niema być żadnych obręczy metalowych.A tych krućców niema w tym sklepie,przed chwilą sprawdzałem.
Ostatnio edytowany przez zmijka (2011-04-14 22:14:35)
Offline
nie wiem co Wam da, ta woda z mydlem. przeciez, jesli krocce sa popekane i nie szczelne to powietrze jest zasysane a nie wypychane na zew. Takie smarowanie woda moim zdaniem nic Wam nie da.
Offline
Ostatnio u mnie pojawił się podobny problem. Czasami zatrzymuje się na 3 tys obr i zejdzie dopiero gdy porządnie telepnę maszyną, a czasem i to nie pomaga i muszę się ratować pokrętłem niskich obrotów. Potem z kolei ma tendencje do zdychania, co jest niezwykle upierdliwe. Czy możliwe, że też króćce się zużyły, a może pływak w gaźniku się zawiesza (ktoś mi tak też sugerował) ?
Offline
Użytkownik
Witajcie. Otóż problem rozwiązał się sam. Po prostu nie były wyregulowane wolne obroty. Ktoś pokręcił regulacją przy gaźnikach bez mojej wiedzy. Ot i cały śmieszny problem
Offline
frankie napisał:
Ostatnio u mnie pojawił się podobny problem. Czasami zatrzymuje się na 3 tys obr i zejdzie dopiero gdy porządnie telepnę maszyną, a czasem i to nie pomaga i muszę się ratować pokrętłem niskich obrotów. Potem z kolei ma tendencje do zdychania, co jest niezwykle upierdliwe. Czy możliwe, że też króćce się zużyły, a może pływak w gaźniku się zawiesza (ktoś mi tak też sugerował) ?
Pływaków w naszych maszynach mamy 4 . Robiłeś czyszczenie gaziorów po zimie ? Jak wiesz polskie paliwo nie jest najlepsze a gaźniki aluminiowe są wrażliwe . Podejrzewam że któraś z iglic gdzieś zawisa . Bo jak "trzepniesz moto" i wraca do porządku to chyba bedzie to .
Offline