mam problem.
w moim zr7 2000r na niskich obrotach jest dosłownie sieczka.
gaźniki zostały wyczyszczone i zsynchronizowane, luzy zaworowe ustawione.
mechanik powiedział, ze to przez luzy poprzeczne na dyszach w gaźnikach (przebieg 53 tys. km)
ogólnie motocykl chodzi dobrze. ale na biegu jałowym praca silnika nie jest idealna. inny mechanik powiedział mi, ze wie co to jest tylko chce za to 300 zł
podobno to przez czwarty gar.
świece są ok bo wszystkie rury kolektora się grzeją. prąd jest bo az na fajce czuć.
proszę o pomoc.
Offline
po co pytasz o radę skoro wiesz lepiej?
krowa dobrze mówi, kable i świece w takim przypadku powinny być wymienione w pierwszej kolejności.
Offline
hej miałem podobny problem w mojej kawie..problem był trudny do znalezienia ale zauważyłem iż gdzieś coś się świeci czasem w nocy i cewka miała przebicie raz ja miał i wtedy pięknie ciągnął na biegach do góry a nie raz tracił na mocy sprawdź może cewki i ich podłączenie ale to tylko moje luźne sugestie
Offline
u mnie problem z chwilowym brakiem mocy nie występuje. caly czas jest normalnie.
i poświęciłem trochę kasy i zawiozłem moto do innego mechanika. zwinął ile mówił ale moto chodzi idealnie. podobno ktoś się nie przyłożył przy gaźnikach. ale co dokladnie zrobił nie chciał powiedzieć. bardziej się wkurzyłem tym, ze poprzedni mechanik naderwał krućce ssące a zamienników brak, używki to towar deficytowy a nowe.... wiadomo
tak czy owak mogę polecić mechanika z Gorlic
Ostatnio edytowany przez dzajo85 (2011-10-29 10:33:20)
Offline