w 1100 zbędny gadżet - moim zdaniem oczywiście bo:
- na każdym biegu zbiera się żwawo
- biegów jest "tylko" 5
- wyświetlacz psułby urok liczników

ale jak ktoś załozy i pokarze jak wygląda to z przyjemnością zobaczę

Jak Ci brakuje mocy i momentu to redukujesz:D
Jak wskazówka dojdzie do czerwonego to wrzucasz wyżej. Proste

ile Ci pali ten 1100 - tak z ciekawości. Tylko nie pisz . . . ile wleje

@ wojt70 pisałem do bobka. Nie wątpię że mocy nie brakuje. Wiem jak chodzi moja 750, mam do dyspozycji KZ 550 - to ten sam silnik, ta maszynka zapierdziela sama - wymaga wprawdzie trochę większych obrotów i częstszego wachlowania biegami ,ale i tak to fajna maszynka do zapierdzielania po mieście.
Olej wyświetlacz. Polatasz trochę to się nauczysz czuć sprzęta. Po cholerę Ci kolejna rzecz co się popsuć może?


Update: żona się nauczy czuć sprzęta - kup lepiej gmole a nie wyświetlacz.

Ostatnio edytowany przez Yamamoto (2012-03-10 09:59:59)

Konsultowałem z dwoma mechanikami.
Żaden nie poleca.
Działa na zasadzie zliczania ruchów dźwignią biegów. Bodajże na elektromagnes. Dwa sprzęty u mnie w ekipie miały toto ustrojstwo i w obu co jakiś czas wariowało.
Gmole proponuję zanim żonka motocykl opanuje motocykliści dzielą się na tych co leżeli i tych co się nie przyznają. A lepiej wydać 100 na gmole niż potem kleić/spawać/szukać nowych dekli

Siema, ja przez dwa sezony latałem bez zegarów a ty chcesz zakładać do zefirka taki wyświetlacz do biegów.
Co do gmoli polecam zakład http://motostel.pl/oferta.html - klient robi naprawdę solidnie i nie najdrożej.
Pozdro

PalaszD śmiejesz się, ale ja jak wylece z chłopakami ode mnie na OS'a to i 13 weźmie a w trasie przy "oszczędnej" jeździe poniżej 6