mi Real Ale jakoś nie bardzo podszedł, chyba był mocno słodowy, a mało goryczkowy o ile dobrze pamiętam
to może jakiś Bitter, albo pszeniczne
Offline
To zobaczymy Bittera, albo English Bittera zależy co w ręce wpadnie
Pszeniczne powiadasz...a są w smaku podobne do Okocim Pszenicznego? Pytam, bo kiedyś z ciekawości spróbowałem i to jedyne piwko w moim życiu, którego upić nie mogłem...
Offline
ja bardzo lubię pszeniczniaki, choć jeszcze swojego nie zrobiłem
Tak Okocim Pszeniczne jest takim przykładem - przelewa się do szklanki, tak żeby zostawić ok 2-3cm piwa na dnie, należy zamieszać wzruszając osad drożdżowy i dolać do szklanki - pija się mętne z całym osadem, który stanowi kwintesencję tego piwa
Offline
No i dzisiaj miły pan kurier przywiózł nowy towar
Na pierwszy ogień pójdzie Mexican Cerveza
Pilsener przestaje już fermentować może w środę rozleję w butelki...
Offline
Cerveza bardzo dobra jest możesz się pokusić o dorobienie jej na cytrynowo, wg opisu który wrzucałem (w linku do forum piwnego) w sam raz na zbliżające się lato
zacny zestaw zakupiłeś...
Offline
no dla mnie Mexican Cerveza i English Bitter, a dla kumpla European Lager i "Kanadyjska blondyna" umówiliśmy się, że powymieniamy się na 10 flaszek z każdego gatunku
dzisiaj czeka mnie mycie flaszek...
Offline
jak postępy we Wrześniowieckim Browarze?
Offline
No i 5 wareczka już nastawiona...wczoraj przemysłowe tempo - z wielką pomocą żoneczki zlałem piwko w butelki i od razu co to by nie czekać - nastawiłem warkę Mexican Cerveza nic nie domieszywałem...zobaczymy co wyjdzie
Żonka wspaniale mi pomagała - taka kobieta to skarb
Offline
nie zasypiasz gruszek w popiele... chwała żonie, za wydaną pomoc
Offline
No a u mnie dalej produkcja idzie pełną parą no...może chwilkę przystopowała ze względu na okres przedświąteczny - w tej chwili nie mam nic nastawione, ale 2 brewkity są jeszcze w zapasie...
Ostatnio będąc w knajpce przy stoku na Malcie w Poznaniu zobaczyłem piękną meblościankę...
niestety aparat wszystkiego nie objął...
Wczorajsza degustacja Mexican Cerveza - cieniutkie piweczko, ale orzeźwiające elegancko akuratne na gorące dni:
No i wczoraj zniosłem European Lagera do magazynów i przy okazji zrobiłem inwenturę
Offline
oj będzie się na tym zlocie działo, będzie.... żeby nie brakło to akurat masz te 2 brewkity
Cerveza fajna taka lekka ja ją robiłem na trochę słabszą 4,6% - na lato ideał
Offline
ehh...co za pech...zamówiłem z dwoma ziomkami wiadra fermentacyjne - w sumie 3 szt...nie dosć, że czekaliśmy ponad tydzień, to dzisiaj doszły i jedno jest pęknięte muszę reklamować...ale chyba cwaniaki takie włożyli, bo jest w nim sporo brudu, który prawdopodobnie naleciał tam w dłuższym odstępie czasowym...
własnie popijam mexykańca - skubaniec cienki jak siki Weroniki, ale smaczny i kręci
dzisiaj nastawiam kolejną wareczkę...hmm...albo English Bitter, albo Irisch Stout...
Offline
Damian pochwal się ile tam już masz przygotowane na zlot? skrzynek oczywiście, detal nas nie interesi
u mnie przybyło tylko 2 dojrzewającej IPA
Offline
hehe produkcja rośnie właśnie ją zwiększyłem wczoraj o 100%
Na zdjęciu widać też pajączki na parapecie jak pilnują, żeby nikt nie grzebał przy nastawie
teraz Canadian Blondie i Australian Pale Ale a wczoraj butelkowałem English Bittera, a degustowałem Irish Stouta - taki sam w smaku jak Dark Ale... czyli bardzo dobry ale piana trzyma się niesamowicie długo
Offline
to produkcja pełną parą wydajnościowo już dawno mnie przeskoczyłeś
Australian Pale Ale fajne, jasne, takie delikatne English Bitter też mi smakował zresztą chyba oba ci dawałem do degustacji
Offline