Trochę fizyki i podstaw elektroniki

dioda LED powinna pracować przy określonym prądzie, w tym przypadku 1W pobiera ok 300-350mA, a jej spadek napięcia to ok 3-3,2V. Różne diody mają różne napięcia pracy i różne prądy! Jak ją podłączysz bezpośrednio do zasilacza 5V to będzie pracować na zwarcie - czyli maksymalny prąd jaki wyciągnie z zasilacza i się spali.

Rezystor w szeregu działa jako ogranicznik prądu - na nim się odłoży naddatek napięcia, czyli w tym przypadku:
5V (zasilacz) - 3,2V (dioda) = 1,8V
zakładamy prąd pracy ok 300mA, czyli liczymy rezystor
R = U / I,
R= 1,8/0,35 = 5,14
Rezystor dobieramy z szeregu, akurat jest wartość 5,1 Ohma
Moc tracona na rezystorze to
P = U * I,
P = 1,8 * 0,35 = 0,63 W
czyli musimy wziąć rezystor o mocy minimum 1W, standard to 0,25; 0,5; 1; 2; 5; 10;... Jak będzie za słaby to się przegrzeje i w końcu spali

w przypadku zwykłych małych diodek nie ma się co przejmować czy będzie pracować przy prądzie 5-20mA, co najwyżej będzie słabiej ale dłużej świecić
W tym przypadku zależało mi na dobraniu prądu pracy w okolicy nominalnego, rezystor w sklepie elektronicznym kosztuje max 30gr, a jest pewność że wszystko będzie działać tym bardziej ważne, żeby był o wyższej mocy niż standardowe rezystorki 0,25W

Jeszcze kwestia przekaźnika - oczywiście w tym przypadku pobór mocy przez lampki jest na tyle mały (0,4A), że można by spokojnie przez niego puścić. Ale przekaźnik z podstawką kosztuje 8zł, a przełącznik 26zł więc lepiej go uchronić przed ewentualnym przeciążeniem. W razie skuchy przekaźnik wymienimy w max 5min. A do wymiany przełącznika trzeba będzie wszystko rozpruwać...
Podłączenie do styków Normalnie Otwartych, jeśli będzie taki jak poniżej to podłączamy się z lampkami do 87a


Podobnie sprawa się ma z bezpiecznikiem - powinien być samochodowy, są odporne na wstrząsy, itp. Zabezpieczy nam resztę układu elektrycznego.

Ostatnio edytowany przez mar33cki (2013-04-23 14:20:42)

zaktualizowałem schemat, bo zapomniałem w nim o ładowarce trzeba pamiętać o jej właściwym podłączeniu - strona +12 do instalacji, USB do lampek

włącznik, który kupiłem jest trochę słaby
- liczyłem na wodoodporny, a taki nie jest, trudno;
- bardziej wkurzyło mnie mocowanie - obejma jest stała - musiałbym zdjąć manetę, przełączniki i lusterko, żeby to zamontować na kierownicy, a na dodatek z tyłu była śrubka kontrująca do kiery, także obciąłem i na trytki złapałem do przełączników

testu drogowego jeszcze nie było, nie miałem kiedy się przejechać po ciemku, jak się uda to wrzucę fotki

EDIT: 2 fotki z lampkami:
   

generalnie to trzeba je dobrze ustawić, żeby oświetlały to co mają oświetlać , ale światła dużo więcej miałem przed sobą pojawił się problem z jedną lampką, bo coś chciała opuścić pokład, ale taśma izolacyjna ją wyprowadzi z błędu

na ciemnej drodze przez las sporo więcej, jeszcze muszę ustalić w jakiej odległości ma być soczewkowane światło

te moje lampki mają regulację - od max rozproszenia, do punktowego oświetlenia o zasięgu ok 100m