Ogłoszenie

Zachęcamy do aktywnego udziału w życiu forum.


#1 2014-07-09 22:34:39

 5eba

Złoty Zlotowicz                          Administrator

Skąd: Grajewo/Podlasie
Zarejestrowany: 2010-11-11
Posty: 1717
Punktów :   
Motocykl: 1100 '93

Przesiadka 550-->1100

Zaczne od tego, ze balem się na początku, ze go nie utrzymam bo nie za wielki ze mnie chlop. Obawy minely wraz z nastawieniem się psychicznie do ciężaru motocykla, generalnie wole na nim już siedziec niż np.: przepychac do tylu, czuje wtedy lekki niepokoj, jednak to ponad 3-krotnosc mojej wagi. Niestety nie siegam calymi stopami do ziemi siedząc na sprzecie, jednak nie przeszkadza mi to. Wydechy.. uwielbiam ten dźwięk. Zawsze czulem niedosyt bedac na zlotach wśród ownerow 1100. Speed utwierdzil mnie tylko w przekonaniu slowami „pojemność 1100 to jedyna sluszna pojemnosc dla faceta” oczywiście nigdy nie zapomne spryciaka i jego zrywności na światłach hehe Jednak jedenacha oddaje to co mam zamiar zrobic ruszając z miejsca i w trasie, czuje, ze nie meczy się silnik przy 140km/h i to wlasnie był glowny argument zakupu. Spalanie troche mnie przeraza w porównaniu z 550, ale duzo nie jezdze wiec ekonomia<frajda z posiadania 1100
Jestem bardzo zadowolony z zakupu i samej przesiadki. Sprzet pochyla sie na zakretach razem ze mna, nie ucieka mi. Dosc zwrotny, ale podpieram sie nogami przy zawracaniiu moze mam lek przed ciezarem i ciagle wyczuwam go. Podsumuje swierdzeniem, ze za 550ka nie ogladali sie tak ludzie w mojej wiescowosci jak za brzmieniem i poteznymi bebechami nakeda zr1100


Zephyr 4ever

Offline

 

#2 2014-07-10 08:29:24

 Borknagar

Platynowy Zlotowicz

Skąd: Krk
Zarejestrowany: 2013-09-19
Posty: 570
Punktów :   
Motocykl: Awasaki Zetor

Re: Przesiadka 550-->1100

Jaka różnica w przyśpieszeniu?


Bo motocykl to pierwotna magia, siła zakutego w żelazo Templariusza z poszczerbionym mieczem, na zbryzganym krwią, czarnym, słaniającym się na nogach koniu. (http://http-riderblog-pl-in.riderblog.pl/)

Offline

 

#3 2014-07-10 08:44:11

 5eba

Złoty Zlotowicz                          Administrator

Skąd: Grajewo/Podlasie
Zarejestrowany: 2010-11-11
Posty: 1717
Punktów :   
Motocykl: 1100 '93

Re: Przesiadka 550-->1100

ciezko mi stwierdzic bo nie piluje na niskich biegach, ale dosc widoczna. na kazdym z biegow wyciagnie sie wiecej, wiadomo wieksze przelozenie. nie brakuje mi 6 biegu


Zephyr 4ever

Offline

 

#4 2014-07-10 10:18:47

 speedward

Platynowy Zlotowicz

Skąd: woj.lubelskie
Zarejestrowany: 2010-10-06
Posty: 1256
Punktów :   15 
Motocykl: Kawa ZR 1100

Re: Przesiadka 550-->1100

Jedenacha swoje waży i na pewno Sebciu będzie cie straszyć od czasu do czasu - ja ze swoim tez gadam w takich sytuacjach . 1100 nie jest jedyną słuszną pojemnością, wypowiedz musiała być w czasie już dobrze rozpoczętego zlotu . Jedenastka ma też swoje minusy, które każdy w mniejszym lub większym stopniu akceptuje. Ja przesiadłem się pare lat temu z wysokoobrotowej 600tki. W pierwszej chwili byłem zachwycony mocą silnika już od najniższych obrotów łagodnością przy wysokich. Czasem brakuje jakiegoś kopa gdy robi się nudno, moc widać dopiero po znikających w lusterkach innych samochodach czy motocyklach. Spalanie jest spore, na każdy zlot trzeba wydać tą stówę więcej. Spryciak to też super motocykl, podejrzewam że czasem będziesz za nim tęsknił Seba.


Perła? Jasne!

Offline

 

#5 2014-07-10 22:09:56

 5eba

Złoty Zlotowicz                          Administrator

Skąd: Grajewo/Podlasie
Zarejestrowany: 2010-11-11
Posty: 1717
Punktów :   
Motocykl: 1100 '93

Re: Przesiadka 550-->1100

speedward napisał:

1100 nie jest jedyną słuszną pojemnością, wypowiedz musiała być w czasie już dobrze rozpoczętego zlotu

dokladnie tak bylo. do niedawna sam jezdzilem 550 i nie ujmowalem sobie nic z faceta, oczywiscie smialismy sie narazie tesknie juz za jego waga przy przepychaniu


Zephyr 4ever

Offline

 

#6 2014-07-11 08:22:10

 speedward

Platynowy Zlotowicz

Skąd: woj.lubelskie
Zarejestrowany: 2010-10-06
Posty: 1256
Punktów :   15 
Motocykl: Kawa ZR 1100

Re: Przesiadka 550-->1100

5eba napisał:

..dokladnie tak bylo... oczywiscie smialismy sie ...

Musiało tak być bo tego nie pamiętam...
Jeśli chodzi o przepychanie, to z czasem przyzwyczaisz i wytrenujesz się, taki jest "urok" tych maszyn . Za jakiś czas wszystko mniejsze będziesz przyrównywał jako niewiele cięższe od roweru.


Perła? Jasne!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.starsknights.pun.pl www.lechia-gdansk.pun.pl www.legendarnishinobi.pun.pl www.zajefizjo.pun.pl www.wielkopolskiots.pun.pl