Ogłoszenie

Zachęcamy do aktywnego udziału w życiu forum.


#1 2014-10-02 22:46:06

panic71

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-09-10
Posty: 12
Punktów :   

Jak wyjąć silnik z ramy - zefir 550

Jak w temacie, znacie jakieś sprawdzone sposoby bez użycia specjalistycznych stojaków, podnośników (posiadam tylko jeden podnośnik motocyklowy centralny: http://www.setop.pl/motocykl-podnosniki … y-atv.html), w wersji dla jednej osoby:D.
Ile może ważyć serducho 550?

Offline

 

#2 2014-10-03 10:10:13

 Jachoo

Platynowy Zlotowicz                      Administrator

Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-03-12
Posty: 2628
Punktów :   27 
Motocykl: ZR750 Husarya

Re: Jak wyjąć silnik z ramy - zefir 550

Jeszcze tego nie robiłem bo zaplanowałem tę czynność na tę zimę. Wydaje mi się jednak że najłatwiej będzie zdjęć wszystkie zbędne rzeczy (zbiornik, siedzenie, osłony boczne - wszystko co może się uszkodzić) plus cały osprzęt silnika, położyć moto na bok podpierając go w kilku miejscach, odkręcić mocowanie silnika i podnieść ramę z kołami pozostawiając silnik na glebie. Może niech wypowiedzą się też ludzie którzy to przerabiali bo sam jestem ciekawy jaka technika byłaby najskuteczniejsza


__________________________________________________________________________________________

Wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: Co lubię w życiu robić? ...
... A potem zacznij to robić.

Offline

 

#3 2014-10-05 17:09:50

 piodabro

Zlotowicz

1860506
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2014-08-02
Posty: 703
Punktów :   29 
Motocykl: ZR550B '94
WWW

Re: Jak wyjąć silnik z ramy - zefir 550

W serwisówce Haynesa jest to ładnie opisane. Nawet mieli patent jak podeprzeć silnik. Trzeba z deseczek zbić podstawkę. Są podane wymiary
Polecam lekturkę. 550 jest tam opisana prawie w całości.

Offline

 

#4 2014-10-06 12:29:25

panic71

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-09-10
Posty: 12
Punktów :   

Re: Jak wyjąć silnik z ramy - zefir 550

piodabro napisał:

W serwisówce Haynesa jest to ładnie opisane. Nawet mieli patent jak podeprzeć silnik. Trzeba z deseczek zbić podstawkę. Są podane wymiary
Polecam lekturkę. 550 jest tam opisana prawie w całości.

Faktycznie widziałem opis w serwisówce. Są tam wskazówki, które śruby odkręcić i tak jak pisałeś wzór podstawki pod silnik. Jednak nadal nie rozwiązuje to problemu w jaki sposób bez specjalistycznych narzędzi (chodzi o wyjęcie, nie odkręcenie od ramy) i przez jednego ludka "wyzwolić" silnik. Można oczywiście położyć moto na boku. Kurcze, ale jak później wsadzić pomalowany, odnowiony silnik do polakierowanej ramy bez strat Może jakaś pozbijana platforma pod silnik z boku i wsunięcie w ramę ...

Offline

 

#5 2014-10-06 17:59:25

 piodabro

Zlotowicz

1860506
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2014-08-02
Posty: 703
Punktów :   29 
Motocykl: ZR550B '94
WWW

Re: Jak wyjąć silnik z ramy - zefir 550

Myślę, że warto by było załatwić sobie pomoc kolegi jakiegoś.
Ja bym silnik podparł na jakimś lewarku/podnośniku (np trapezowym).

1. Stawiasz moto z tyłu na podstawce(nie wiem jak to profesjonalnie nazwać - taka kołyska z kółkami co za wahacz podnosi)
2. Lewarek pod silnik.
3. Kolega asekuruje, a Ty odkręcasz mocowania.
4. Jak silnik uwolniony, to kolega dalej asekuruje, a Ty obniżasz lewarek.
5. Jak już jest na samym dole, To podkładasz jakieś drewniane bloczki, tak żeby silnik na nich stanął a wyciągasz z pod niego lewarek.
6. Delikatnie opuszczasz moto, żeby stał na kołach.
7. Podnosicie z kolegą przód moto opierając na tylnym kole i odjeżdżacie do tyłu z nad silnika.
8. Silnik zostaje na glebie i wuala.

To jest tylko mój wytwór wyobraźni i pewnie w ten sposób bym kombinował.
W pojedynkę bym się za to nie zabierał.
Oczywiście należy pamiętać przed rozpoczęciem procedury o rozpięciu wszelkich linek, przewodów itd. itp.

Ostatnio edytowany przez piodabro (2014-10-06 17:59:41)

Offline

 

#6 2014-10-06 18:39:10

panic71

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-09-10
Posty: 12
Punktów :   

Re: Jak wyjąć silnik z ramy - zefir 550

piodabro napisał:

Myślę, że warto by było załatwić sobie pomoc kolegi jakiegoś.
Ja bym silnik podparł na jakimś lewarku/podnośniku (np trapezowym).

1. Stawiasz moto z tyłu na podstawce(nie wiem jak to profesjonalnie nazwać - taka kołyska z kółkami co za wahacz podnosi)
2. Lewarek pod silnik.
3. Kolega asekuruje, a Ty odkręcasz mocowania.
4. Jak silnik uwolniony, to kolega dalej asekuruje, a Ty obniżasz lewarek.
5. Jak już jest na samym dole, To podkładasz jakieś drewniane bloczki, tak żeby silnik na nich stanął a wyciągasz z pod niego lewarek.
6. Delikatnie opuszczasz moto, żeby stał na kołach.
7. Podnosicie z kolegą przód moto opierając na tylnym kole i odjeżdżacie do tyłu z nad silnika.
8. Silnik zostaje na glebie i wuala.

To jest tylko mój wytwór wyobraźni i pewnie w ten sposób bym kombinował.
W pojedynkę bym się za to nie zabierał.
Oczywiście należy pamiętać przed rozpoczęciem procedury o rozpięciu wszelkich linek, przewodów itd. itp.

Tylko czy silnik przejdzie na szerokość z przodu ramy? Coś wydaje mi się, że nie przejdzie. Muszę to sprawdzić. Jeżeli dałoby radę to jesteśmy w domu Dzięki za pomysł

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.swtor.pun.pl www.pwf-online.pun.pl www.glatorianie.pun.pl www.osm.pun.pl www.konskie.pun.pl