PalaszD, z tą centralną stopką fajny pomysł, ale w 550 niestey jej nie ma... jej brak odczułem ostatnio bardzo przy zmianie oleju w lagach
Offline
Myślałem, że masz 750...(możesz uzupełnić to w swoim profilu)
No niestety producent w 550 centralki nie przewiduje...
Offline
A czy przedni amortyzator - dolne golenie - są oryginalnie polerowane czy malowane? U mnie ktoś je chyba wyczyścił do gołego alu. I zastanawiam się nad polerką lub malowaniem na srebrno.
Offline
Oryginalnie lagi przednie są anodowane, ale dość często (gdy widać śniedź) są polerowane.
Ja swoje mam spolerowane na lustro
Offline
PalaszD napisał:
Myślałem, że masz 750...(możesz uzupełnić to w swoim profilu)
No niestety producent w 550 centralki nie przewiduje...
Ja w swojej 550 mam stopke centralną, ale pewnie ktoś ją dorabiał.
Offline
Też się zastanawiałem nad polerką lag, ale boję się o utrzymanie tego w połysku. Jak to wygląda u Ciebie Palasz, często je czyścisz?
Offline
Raz na rok na wiosnę - czas trwania zabiegu odświeżania - jedno piwo
zn przeważnie jak je mocno zachlapię (np w trakcie jazdy w deszczu) to zawsze po dotarciu na miejsce wycieram suchą szmatką, ale tak robię ze wszystkimi polerkami i wtedy ze spokojem raz na rok wystarczy "odświeżyć"
Offline
Cały silnik chcesz polerować? Mnie Damian przekonałeś do polerki lag, przynajmniej zimą będzie pretekst żeby posiedzieć troche z maszyna w garażu
Offline
JACHOO napisał:
Zacznę może od mojego przykładu z polerowaniem części aluminiowej i chromowanego kolektora wydechowego.
Kolektor był zmatowiony, z bliska widać rdzawe wykwity, w dotyku szorstki, od strony zewnętrznej na długości ok 7 cm w kolorze rdzawym. Zakupiona wata ze staliwa średniej granulacji do polerowania aluminium. Po przetarciu kolektora suchą szmatką przeszedłem do ręcznego polerowania watą. Bardzo szybko chrom nabierał połysku a rdzawe naloty zmieniały się w lśniący chrom. Przy dokładnym przyglądaniu się z bliska można zauważyć miejsca w których wychodziła rdza ale z odległości 1 m wygląda jak nowo chromowany. Wata nie zostawia rys jak typowy papier ścierny. Po tym zabiegu również ręcznie przetarłem kolektor pastę K2 ALUCHROM dla dopełnienia połysku i zabezpieczeniu powierzchni. Całe czyszczenie jednego kolektora zajęło mi ok. 5 min.
http://images66.fotosik.pl/529/20d5097b1825a57fm.jpg
Na zdjęciu pierwszy kolektor po zastosowaniu metody, drugi w stanie nie ruszonym, kolejne dwa po polerowaniu ręcznym tylko pastą TEMPO.
Metodę tę chciałem sprawdzić również na aluminium dlatego wykorzystałem kawałek górnej półki. Po polerowaniu watą (znacznie dłuższym niż w przypadku kolektora) struktura surowego alu zmieniała się w coraz to gładszą powierzchnię aż doszła do niemal lustra. Przypuszczam że długość zabiegu wynikała z faktu ze powierzchnia półki nigdy nie była polerowana i wymagała doprowadzenia do gładkości. Zabieg zakończony również pastą K2 ALUCHROM.
http://images67.fotosik.pl/531/11d5cc63254aeb73m.jpg
Zdjecie nie oddaje do końca efektu ale naprawde jest to niemal lustrzana powierzchnia.
Podsumowując. Zestaw (450 cm waty oraz tuba pasty) kosztował 25 zł. Efekt jaki można nim uzyskać jest naprawdę zadowalający. W przypadku kolektorów jestem bardzo zadowolony, natomiast w przypadku aluminium bardziej sprawdzi się w miejscach trudno dostępnych. Na duże powierzchnie raczej skłaniałbym się ku metodą wykorzystującym narzędzia (wiertarkę, szlifierkę). Dlatego największym minusem jest właśnie to że waty trzeba używać ręcznie i przy dużych elementach będzie to czasochłonne i męczące. Dodatkowo podczas polerowania wata zostawia mnóstwo maleńkich opiłków które wbijają się w skórę powodując podrażnienia (trzeba to robić w grubo ogumionych rękawicach. Samą pastę K2 ALUCHROM oceniam na 4+ gdyż nie do końca est w stanie wypolerować bardziej zmatowionych lub porysowanych miejsc bez przeszlifowania wcześniej powierzchni papierem lub wspomnianą watą. Używając ją po wacie lub do odświeżenia wcześniej polerowanych części jak najbardziej polecam.
Zachęcam kolejne osoby do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami i patentami.
Witam mam te sama wate oraz pasge mam pyganie odnosnie kolektorow mam w srodkowe przyrdzewiale w miejscu wejscia do silnika gdzie dojscie jest utrudnione czyściles je na ściągniętech kolektorach ? Jesli tak to jak je sciagnac kazdy jest przykrecony na caie sruby ale od dolu przy dojsciu do wydechu trzeba je jeszcze gdzies poluznic tak by wyszly ?
Offline
Próbę przeprowadzałem na zamontowanych, ale do właściwego czyszczenia kolektory zostały odkręcone (wykorzystałem fakt że całe moto było rozbierane na czynniki pierwsze). Żeby je wywalić musisz najpierw odkręcić tłumiki i wysunąć je do tyłu a następnie odkręcić osiem nakrętek przy głowicy i zsuń kołnierze trzymające na dół. Jeśli kolektory długo nie były ruszane to pewnie będą mocno siedziały ale mocniejszym ruchem je wyciągniesz. Uważaj żeby nie pogubić półksiężyców uszczelniających które siedzą pod kołnierzami.
Jeśli masz głęboką rdze to niestety wata cudów nie zdziała, ale u mnie rdzawy nalot zszedł rewelacyjnie i teraz kolektory lśnią jak zęby gwiazd porno
Offline
na moto też się da doczyścić kolektory, ale oczywiście nie tak dobrze jak zdjęte ja jechałem flanelą zawiniętą 2-3x wokół rury
Offline