Strony: 1
Witamstów
Chcąc wykorzystać ładną pogodę postanowiliśmy wraz z kumplem wybrac na moto na jakąś trasę. Zaproponowałem drogę na Zawoje na Babią Górę a potem zobaczymy. Kumpel o dziwo przystał na propozycję i nie miał nic przeciwko. Ok godz 11:15 wyjechaliśmy z pod mojego domu na stację zatankować maszyny. Biorąc pod uwagę fakt, iż jest koniec weekendu omijaliśmy główne drogi. Do Zawoji tras biegła po krętej pagórkowatej drodze na której aż tak dużego zatłoczenia na szczęście nie było. Na miejsce pierwszego przystanku dotarliśmy po ok godz, wrzuciliśmy coś na ruszt i pędziliśmy dalej w stronę Babiej Góry. Parkingi były pełne co świadczy, że i turystów były pełne szlaki. 2 fotki cykliśmy i lecieliśmy dalej. Wyczekiwałem na ten odcinek drogi gdyż na mapie było widac dosyc krętą drogę. Trochę się zawiodłem bo zakrętów było tylko kilka ale nawierzchnia drogi była 1 klasa. Po chwili jednak ukazała nam się piękna panorama Tatr - nie pomyślałem, mogłem się zatrzymać cyknąć zdjęcie ale gnaliśmy dalej. Dojechaliśmy do Jabłonkowa a z tamtąd skierowaliśmy się na Rabkę Zrój myśląc, że wstąpimy do Chabówki obejrzec skansen taboru kolejowego jednakże przegapiliśmy zjazd. Trasę trochę zmodyfikowaliśmy widząc zakorkowaną zakopiankę.... Wkońcu udaliśmy drogą na Maków Podchalański i Wadowice gdzie zrobiliśmy sobie przerwę. Po Wadowicach pognaliśmy już w stronę domu.
Mapka trasy
Ogólnie tak - trasa wg mojego licznika 250 km, wg google 238 km, moja pierwsza tak długa przejażdżka - kawa tak zagrzana już dawno nie była
spalanie - zatankowałem na stacji ok 9 litrów (dziwnym trafem to juz było wszystko a miałem połowę rezerwy). przejechałem całą trasę i zatankowałem w Czechowicach znów 9 litrów czyli spalanie wyszło ok hm trochę niskie wh mnie ale poniżej 4 litrów...
Mnie nic nie boli co znaczy, że moto jest wygodnym na tego typu wycieczki
pozdro
Ostatnio edytowany przez Gepard (2015-06-07 22:53:04)
Offline
Fajna traska, pokrywa się troszeczkę z zeszłorocznym "Poznaj Małopolskę na 2OO". A twoje spalanie 3,6-3,8 to jakiś kosmos... Moj rekord to 4,7 jadąc spokojnie do 100 km/h samemu w trasie (Nudaaaaaa). Standardowo pali około 5-5,5 z plecaczkiem.
Ostatnio edytowany przez mztka (2015-06-07 23:50:03)
Offline
Hej dorzuć proszę jeszcze fotki, bo na pewno ładne widoki tam są
Offline
Ciekawa wycieczka. Dorzuć zdjęcia. Chcesz zakrętów, jedź na Gorce, Beskid Wyspowy okolice Limanowej, Czorsztyna, nie zawiedziesz się .
Spalanie poniżej 4 jest możliwe. Po tankowaniu na BP wyszło mi 3,8 jako, w tym była jazda po ekspresowej często ponad 120-130 i po Warszawie (jakieś 30 km). Ostatnio przy 250 zabrakło mi paliwa (na on czyli jeszcze rezerwa została.). Oczywiście nie mierzę co do ml.
Offline
rafi068 napisał:
Nie nie, to nie sen. Przy podobnej trasie w Wlkp też wyszło 3.9l/100
W takim razie jestem pod wrażeniem i tylko się cieszyć
Co do rezerwy, to zauważyłem, że działa dość specyficznie - czasem do przełączenia na rezerwę moto ciągnie przez 12l, a miałem i tak, że wypiło 14l, zanim moto stanął i ledwie się później uruchomił na Res (opary w baku - ok. 1l) - więc trzeba z tym ostrożnie, co by się nie zdziwić, że "o! jedzie i jak daleko!"
Ja przeciętnie na baku robię 210-240 km, tylko po mieście. Za miastem, jak pisałem spalanie nawet w okolicach 4,5l (bez specjalnego oszczędzania).
Offline
Zdjęc właśnie za dużo nie mam, żeby nie powiedziec, że tylko kilka...
<a
1) wejście na Babią Górę, 2) rynek Wadowice, 3) zapora Świnna Poręba
Kompan marudził, że zdjęcia robię. Chyba trzeba go zmienić, albo ekipę zwiększyć
Pogoda dopisała motocyklistów na trasie sporo a w Wadowicach to co chwilę na rynki ekipy na motorach się zmieniały.
pozdro
Offline
fajna wyprawa. co do kolegi jednak trzeba dobrac sie, troche jazdy, fotek, odpoczynek. kazdy musi czerpac radosc z wypadu bez marudzenia
Offline
Strony: 1