W związku z tym ze moje stare rękawice maja już dziury, postanowiłem kupić nowe. Rozglądałem się za czymś ładnym i niedrogim. Odwiedziłem kilka sklepów w Lublinie ale nic nie wpadło mi w oko na tyle bym od razu kupił. Przeglądając aligro w parametrach ustawiłem woj.lubelskie i odbiór osobisty. Rękawice to jedna z tych rzeczy które muszę przymierzyć przed kupnem wiec wybrałem się do fajnego sklepu w Chełmie, który wystawił aukcje z roniami które wpadły mi w oko. Nowe rękawice będę porównywał z moimi 13letnimi BUSE Huxlex 32685A.
Nowe rękawice delikatniej trudniej się wkłada. Posiadają dodatkowy pasek na nadgarstku stabilizujący rękawicę w czasie pracy. Niestety ułożenie rzepa jest za krótkie i w optymalnym ustawieniu paska rzep nie czepia się. Pasek pełni role bardziej ozdobną niż praktyczną, chociaż odrobinę zabezpiecza przed ściągnięciem rękawicy w nieprzewidzianej sytuacji.
Szwy w palcach są mocniej odczuwalne niż w Busach, mam nadzieje ze nie będą przeszkadzać w dłużnych trasach.
W wyglądzie zewnętrznej strony podoba mi się ogólny wzór, a szczególnie elementy z dziurkowaną skórą. Nie ma tu brzydkiego ściągacza na nadgarstku. Niestety nie ma ochraniaczy na palce .Nowe rękawice wyposażone są w wycieraczkę do wizjera z wierzchu dłoni tuż przy napisie seca. Pod nią jest dziwna kieszeń obecna w wielu oglądanych ostatnio rękawicach. Jej zastosowanie jest dla mnie tajemnicą.
Brakuje mi na kciuku jakiegoś elementu, W Busach jest to lepiej zaprojektowane.
Ładniej wygląda kołnierz na przedramię, nie wyróżnia się tak mocno jak busach i ładnie komponuje z całą rękawicą.
Na wnętrzu dłoni w busach zastosowano szorstką skórę, która poprzez swoja porowatość prawdopodobnie zapewnia lepsza kontrole nad kierownicą. W sekach zastosowano dodatkowe łaty skory podobnych miejscach, oraz dodatkowo na zewnętrznej krawędzi dłoni. Brakuje ładnej latki centralnie na dłoni.
Szwy w Bucha są białe, prze lata użytkowania żaden nie pękł i też nic się nie popruło. O ile prawa rękawica jest w dobrym stanie, to lewa ma kilka dziur na palcach i wewnątrz dłoni (podejrzewam ze od używania sprzęgła)
Szwy w Secach z wyglądu nie są gorsze, jakość skory tez bez zarzutu. Zobaczymy jak będą odporne.
Porównując stare rękawice i nowe nie czuje drastycznej różnicy. Jest ona odczuwalna przy pocieraniu palcami o siebie a także w precyzji czucia. Na starych rękawicach spokojne mogę pisać na laptopie, niestety w nowych jest to trochę trudniejsze i trudniej precyzyjnie trafiać w klawisze ale tragedii nie ma i można normalnie pisać.
Liczę że nowe rękawice posłużą długo i będą wygodne.
Offline
Super porównanie 13 lat to długo Ci wytrzymały u mnie zawsze max 3,5 sezonu... Utiki już dziurawe i chyba na dniach kupię sobie jakieś nowe ja bardziej celuje w coś takiego, żebym i zimą mógł jeździć na krótkich dystansach
Offline
13 lat. A ile kilkometrów? Mój oryginalny płaszcz H-D też się od 15 lat nie zużył. Ani trochę.
Offline
Speed w zeszłym sezonie zrobiłeś tyle km co Loobleen - Grodzisko więc pytanie jest usprawiedliwione.
Ja racery zajechałem w 3 lata do tego stopnia, że przecierała się i pękała skóra. Wtedy zrobiłem ok 34 k km w 3 lata. Po mieście i w Bieszczadach. Deszcze, mrozy etc.
Offline
Yamamoto napisał:
...
Ja racery zajechałem w 3 lata do tego stopnia, że przecierała się i pękała skóra. Wtedy zrobiłem ok 34 k km w 3 lata. ...
Od 10 lat jestem ojcem. Jak sam nim zostaniesz to wtedy możemy zacząć porównywać roczne przebiegi.
Offline
Ze spokojem na razie nie planuje dziecka. Chcę pokończyć motocykle co je mam rozgrzebane.
Offline
porównanie super!
Paweł rozumiem cię doskonale - gdybym nie jeździł do pracy, to może, ale to może czasem w weekend bym znalazł czas, żeby gdzieś śmignąć... a i to nie za daleko... a tak, to poza dojazdami do pracy to praktycznie nie ma czasu na jazdę... dopiero teraz 1x/tydzień wiozę córkę na moto na zajęcia dodatkowe, całe 10km w obie strony...
Offline
Yama, dzieciaki nie zawsze muszą być planowane
Paweł, świetny opis i bardzo przydatny.
Offline