gażniki, moim zdaniem to z nimi masz problem, zresztą  był juz podobny problem opisany na forum

Kolega jest wyraźnie zaaferowany problemami ze swoim motorem, dlatego osobiście nie przyczepiałbym się do sposobu w jaki pisze tylko starał udzielić konstruktywnej rady.

Przyczyn może być wiele i poczekałbym na opinie bardziej doświadczonych osób, ale sam mogę powiedzieć tyle że;

Jeśli z jakiegoś powodu cylindry chodzą nierówno, to te które pracują szybciej "ciągną" pozostałe. W takiej sytuacji jałowe obroty są wyższe w stosunku do prawidłowych (1400 rpm dla 750'ki) i dyktowane przez te intensywniej pracujące cylindry. W ekstremalnych przypadkach motor będzie się dławił przy dodaniu gazu.

Jeśli masz szczęście to problem rozwiąże synchronizacja gaźników. Jeśli przyczyna jest głębiej to przynajmniej się tego dowiesz Do synchronizacji gaźników służą 3 śrubki na górze między nimi. Dostęp do nich uzyskasz zdejmując bak. Reszty dowiesz się z serwisówki albo podręcznika Haynes'a. Będziesz potrzebował przyrządu. Albo takiego za 150,- (wakuometry zegarowe), albo takiego za 300,- (Morgan Carbtune), albo takiego za 10,- (plastikowe rurki zmontowane w sprytny sposób).

Na Twoim miejscu zdjąłbym bak, położył go na miejscu fotela, obrócony o kąt 90 stopni tak aby przewód paliwowy mógł być podłączony do kranika i spróbował przekręcić delikatnie odpowiednią śrubkę w stronę przeciwną do tej po której znajduje się intensywniej pracujący cylinder. Środkowa śrubka steruje poziomem pracy pary prawych względem pary lewych cylindrów. Boczne śrubki sterują poziomami pracy cylindrów lewego wewnętrznego względem zewnętrznego (lewa śrubka), oraz prawego wewnętrznego względem prawego zewnętrznego (prawa śrubka). Wszystko oczywiście patrząc z pozycji osoby siedzącej normalnie na motorze.

Ostatnio edytowany przez Kyousuke (2011-09-14 20:51:34)

dzieki o nic juz nie pytam milo tu jeszcze sie nie spotkalem z taka sytuacja chcialem zeby to co pisze bylo lepiej do rozczytania ale nie dla wszystkich jak widac i wolamale a co mozesz powiedziec o mojej kulturz i omnie tez pozostawie bez komentarza ok nie znamy sie . hce rozwiazac moj problem i jakbede cos wiedzial to pomoge innym moze sie moja rada lub sugestia nacos zda co pare glow to nie jedna .pozdrawiam motoromaniakow

jedź do jakiegoś dobrego mechanika niech Ci wyreguluje i zsynchronizuje gaźniki.

ewenement nie ma za co się jeżyć,po prostu huj...to ogarnąć i tyle ,bez złośliwości piszę teraz i bez foch he he,za to kolega Kyousuke chyba rozkminił synchro gaźników,szacuneczek,ja się boję te śrubki tknąć,powodzenia w naprawie