a ohlinsy za 59.80 ?
https://www.aliexpress.com/item/Univers … 2011&tpp=1
k... juz sie boje co to przydzuie
Offline
ło panie.... 360 jak by były to OK - 320 za krótkie... mistrze podróbek z tych Chińczyków
Offline
Tylko Tina zwróć uwagę że to są skuterowe. Mogą mieć zbyt słabą sprężynę na tak ciężkie moto.
Offline
Unboxing
sa, czekalem niecaly tydzien wygladaja solidnie ... tylko martwi mnie dolny element mocujacy. Calosc z alumininim w tym gwint , ciekawe ile to wytrzyma.
270 + 70 (clo)
W nadchodzacym tygodniu zaloze i moze uda sie jeszcze przetestowac w trasie.
ps. Jachoo, link byl pogladowy, kupillem RFY do zefira 750 wymiary zgodne z oryginalem.
Offline
Fot nie bedzie na ta chwile, bo hamulce rozebralem, zrobie, jak wszystko zloze. Ogolnie wygladaja zajebiscie, ale juz po zalozeniu sie zalamalem Amory byly tak miekkie, ze w 1 os dobijaly do konca... Wystraszylem sie i napisalem do kolesia a on mi odpisal, zebym zmierzyl grubosc sprezyny, pomierzylem i byla identyczna (8mm). W necie wyczytalem , ze te amory pompuje sie powietrzem albo azotem i problem sie rozwiazal. Na ta chwile wrzucilem 7 atmosfer powietrza i dojebalem napiecie wstepne sprzezyny. Juz nie dobija do konca nawet w 2 duze osoby, pytanie jeszce jak na trasie, bo nie mialem okazji sprawdzic.
Ku przestrodze kupujacym takie cudo, chcialbym napisac, zeby pomysleli nad sprzezyna 10mm do tych amorow gdyby chcieli pojezdzic w 2 os z bagazami, moze nie bedzie trzeba tak skrecac sprezyny. Dodatkowo obilo mi sie o uszy, ze amorki nabijaja 14 atm, ale azotem, nie wiem czy to prawda, ale jak tak to moze tu jest przyczyna , ze sa zdeko miekkie.
Jak uda sie przetestowac na trasie to dodam swoja opinie.
Offline
Czekamy z niecierpliwością na test drogowy
Offline
Siema, jestem po tescie drogowymi, jestem bardzo zadowolony i jedzie sie bardzo dobrze. Co prawda skrecilem wstepne napiecie sprezyny na maxa, no ale czuc podczas jazdy, ze jest twardy. Dodam jeszcze, jak juz wczesniej pisalem, ze amory napompowalem zwykla pompka do 7 atm. wiec nawet jezeli na 2 os + bagaze bedzie jeszcze za miekki, to pozostaje tu jeszcze pole do wykorzystania.
Wizualnie tez zajebiscie (co potwierdza dokumentacja zdjeciowa) no i pozostaje tylko jedna kwestia - ile wytrzymaja !?!?
ps. Uprzedzajac pytania, bo pewnie wpadna Wam w oko moje piekne zaciski hamulcowe - odpowiadam, ze hamulce sa po renowacji. Zaciski piaskowane i szczotkowane, wymienione wszystkie uszczelki, klocki i plyn.
Pozdr
Offline
Czołem. Jestem po wymianie uszczelniaczy w oryginalnych amortyzatorach w 750. Ktoś wcześniej pytał o rozmiary uszczelniaczy: seryjny ma fi27xfi12.5x5, jest to uszczelniacz gumowy bez sprężynki na wewnętrznej wardze. Stosunkowo łatwo dostępny jest simmering fi12,45xfi20x5 i takie też zastosowałem u siebie. Tłoczysko amortyzatora było wytarte na średnicy o 3 setki, więc średnica wewnętrzna wargi nie będzie stanowiła problemu. Do zamontowania simmeringu w prowadnicy zastosowałem tulejkę na setkę wcisku i montaż na klej dla pełnej szczelności, średnica otworu pod simmering w H8. Jeżeli amortyzatory nie wykazują żadnych oznak tłumienia, to możemy je rozbierać bez wypuszczania gazu. Mimo wszystko, polecam wyjąć pokrywkę i gaz wypuścić i po montażu napompować.Bez wykręconego wentyla nie będziemy mogli wcisnąć prowadnicy z simmeringiem przy odpowieniej ilości oleju. Co do ilości, to podane w pierwszym poście 146ml odpowiadało u mnie amortyzatorowi zalanemu do pełna, po rowek na pierścień zabezpieczający prowadnicy. Przy testach "ręcznych" działały pięknie, wszystkie regulacje również. Testy drogowe w pierwszym lub drugim tygodniu czerwca, dam znać, jak się sprawują.
Offline
Pic or nothing happen :-D
Offline
tina napisał:
Siema, jestem po tescie drogowymi, jestem bardzo zadowolony i jedzie sie bardzo dobrze. Co prawda skrecilem wstepne napiecie sprezyny na maxa, no ale czuc podczas jazdy, ze jest twardy. Dodam jeszcze, jak juz wczesniej pisalem, ze amory napompowalem zwykla pompka do 7 atm. wiec nawet jezeli na 2 os + bagaze bedzie jeszcze za miekki, to pozostaje tu jeszcze pole do wykorzystania.
Potwierdzam. Mam czarne sygnowane EFY. Traska łącznie 400 km bez problemu. Komfort większy jak w Reksiu. Ale to raczej moja peseloza.
Offline
Pewnie co niektórzy pamiętają zephyra 550 dawcę? Postanowiłem zająć się tylnymi amorami, żeby przywrócić je maksymalnie jak to możliwe do stanu fabrycznego.
Z pomocą opisu ze strony https://www.gazzz-garage.com/2016/07/12 … ck-part-2/
Rozkładam na czynniki pierwsze Najwięcej problemu sprawiło ściągnięcie sprężyny. Dwie osoby lub specjalne ściski których nie posiadam. pierwsza niespodzianka... Skrzywione tłoczyska
Prostowanie i bicie na poziomie 0.1zostawiam. Kolejna z rzeczy uciążliwych to wyjęcie uszczelnienia. Oryginalnie jest zaprasowany, wiec sporo zabawy z rozgięciem i praktycznie wszystkie części mamy wyjęte.
Czekam za uszczelnieniami. W miedzyczasnie sprężyny w proszek...
Ostatnio edytowany przez rafi068 (2021-10-22 10:11:20)
Offline
Prawie wszystko gotowe do montażu. Główne uszczelniacze busiały być dorabiane, nic ze standardu nie szło dopasować. Kapsle zamykające musiałem dorobić, bo trzymały tak bardzo że bez uszkodzenia nie dało się dostać.
Offline
Tak to już jest że czasem w tych sprzętach nie da się czegoś rozkręcić bez rozpierduchy. Ale ważne że są ludzie którzy potrafią to później przywrócić do stanu pierwotnego. Widzę też Rafi że w twoim przypadku warto było też zmienić robotę bo masz teraz dostęp do fajnych narzędzi
Offline