Ogłoszenie

Zachęcamy do aktywnego udziału w życiu forum.


#1 2017-06-15 19:44:07

tina

Zlotowicz

Skąd: Wejherowo
Zarejestrowany: 2015-12-26
Posty: 528
Punktów :   
Motocykl: ZR750, CBR600RR

tarcze hamulcowe

Mam pytanko, podczas mojej podrozy na zefirze do Czech po jakims 1,500 km kawa zaczela hamowac pulsacyjnie przy hamowaniu przednim przednim. Jest to mozliwe, ze obie tarcze sie pokrzywily czy moze klocki jakies hujowe kupilem ? Ewidentnie widac na tarczy jak w pewnym miejscu lapie tylko polowa tarczy i to samo jest po drugiej stronie.  Myslicie, ze sama wymana klockow pomoze? Mozna jakos we wlasnym zakresie sprawdzic tarcze?

https://images82.fotosik.pl/639/8e0103b0e1352baf.jpg

https://images81.fotosik.pl/639/414968f87e4a87a5.jpg

https://images83.fotosik.pl/638/08c3039fcd34ba11.jpg

Offline

 

#2 2017-06-15 19:56:22

 Jachoo

Platynowy Zlotowicz                      Administrator

Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-03-12
Posty: 2629
Punktów :   27 
Motocykl: ZR750 Husarya

Re: tarcze hamulcowe

A nie przegrzaleś ich przypadkiem jakimś ostrym hamowaniem? Pulsowanie z regóły powodowane jest przez zwichrowaną tarcz (jedną lub obie). W autach dopuszcza sie ich przetoczenie, w motocyklu nie radzę.


__________________________________________________________________________________________

Wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: Co lubię w życiu robić? ...
... A potem zacznij to robić.

Offline

 

#3 2017-06-15 20:04:37

tina

Zlotowicz

Skąd: Wejherowo
Zarejestrowany: 2015-12-26
Posty: 528
Punktów :   
Motocykl: ZR750, CBR600RR

Re: tarcze hamulcowe

Tez myslalem o przetoczeniu...ale jak mowisz, odpuszczam. Moze przegrzane na czeskiej autostradzie kilka godzin dzida- hamowanie. Rozumiem, ze do kosza...

Offline

 

#4 2017-06-15 22:56:01

 belor

Srebrny Zlotowicz

Skąd: KrK
Zarejestrowany: 2015-02-01
Posty: 229
Punktów :   
Motocykl: 550 Zefirków
WWW

Re: tarcze hamulcowe

Nie ma sensu przetaczać, tarcza od moto jest za cienka na to. Jak ci bije, to musiała się odkształcić, mogłeś przegrzać ją (wątpię) albo coś innego.

Offline

 

#5 2017-06-16 06:55:05

 Jachoo

Platynowy Zlotowicz                      Administrator

Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-03-12
Posty: 2629
Punktów :   27 
Motocykl: ZR750 Husarya

Re: tarcze hamulcowe

Tarcze można przegrzać, jestem tego przykładem. Kiedyś jeszcze na ZX6R z kuzynem zrobiliśmy sobie ostrą polatankę po winklach i skończyło się to pulsowaniem klamki hamulca. Wymiana obu tarczy i jak ręką odjął. Tarcze motocyklowe mają znacznie mniejszą grubość dlatego się ich nie reanimuje tylko wymienia.


__________________________________________________________________________________________

Wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: Co lubię w życiu robić? ...
... A potem zacznij to robić.

Offline

 

#6 2017-06-16 11:44:03

 piodabro

Zlotowicz

1860506
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2014-08-02
Posty: 703
Punktów :   29 
Motocykl: ZR550B '94
WWW

Re: tarcze hamulcowe

A nie jest ona przypadkiem zanieczyszczona czymś tłustym? Może gdzieś Ci płyn cieknie? Popatrz też na lagi czy nie plują olejem.
Jeżeli nie zaliczyłeś bardzo ostrego hamowania lub bardzo częstego mocnego hamowania to raczej nie możliwe żebyś je przegrzał.
Zawsze możesz podnieść przód, do tarczy przyłożyć miernik zegarowy i zakręcić kołem. Będziesz wiedział czy bije i o ile.

Offline

 

#7 2017-06-16 15:44:23

 Jachoo

Platynowy Zlotowicz                      Administrator

Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-03-12
Posty: 2629
Punktów :   27 
Motocykl: ZR750 Husarya

Re: tarcze hamulcowe

No to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czy "pulsowanie" objawia się tylko przerwami w hamowaniu czy odczuwalnym pulsowaniem klamki po naciśnięciu hamulca. W przypadku pierwszym Piodabro ma rację, że może to być zanieczyszczenie tarczy (choć obu na raz w tym samym miejscu byłoby dość trudne ale jednak możliwe). W przypadku drugim to co pisałem w postach wyżej.
Jeśli chodzi o pomiar bicia tarcz to bez demontażu koła i zamocowaniu go lub samej tarczy w przyrządzie ciężko jest stwierdzić czy tarcza jest walnięta. Może was zaskoczę ale każda (nawet fabrycznie nowa) tarcz ma minimalne bicie, bo to właśnie ono powoduje rozluźnienie zacisku po odpuszczeniu klamki. Istotne jest tutaj to jak duża jest to odchyłka żeby było to już odczuwalne podczas hamowania (właśnie pulsowanie klamki) i tym samym pogarszała parametry hamulców. Ja tego już nie wiem.


__________________________________________________________________________________________

Wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: Co lubię w życiu robić? ...
... A potem zacznij to robić.

Offline

 

#8 2017-06-16 16:17:41

crazyduck

Użytkownik

Zarejestrowany: 2014-11-30
Posty: 263
Punktów :   

Re: tarcze hamulcowe

najprostszy patent na sprawdzenie czy krzywe tarcze to koło do góry kawałek prostego drutu kawałek plasteliny i wszystko widać , być może tarcze nie maja min grubośći i przy hamowaniu się pogięły,co do toczenia, nie jest to  tarcza żeliwna, żaden nóż nie przeżyje cały spotkania z otworami w tarczy, ewentualnie szlifowanie na magnesówce

Offline

 

#9 2017-06-16 19:47:52

tina

Zlotowicz

Skąd: Wejherowo
Zarejestrowany: 2015-12-26
Posty: 528
Punktów :   
Motocykl: ZR750, CBR600RR

Re: tarcze hamulcowe

Pulsowanie objawia sie tym, ze w pewnym momencie slabiej hamuje i tak sobie "plywam" przy hamowaniu.

Dobry trop piodobro, tez juz o tym myslalem, jutro kupie spry do czyszczenia hamulcow i ladnei umyje tarcze z klockami. Kto wie co za syf/ olej/ smar sie tam dostal podczas podrozy.

Spradze tez patent z plastelina Dzieki za podpowiedzi.

Offline

 

#10 2017-06-16 19:50:02

tina

Zlotowicz

Skąd: Wejherowo
Zarejestrowany: 2015-12-26
Posty: 528
Punktów :   
Motocykl: ZR750, CBR600RR

Re: tarcze hamulcowe

JACHOO napisał:

No to trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czy "pulsowanie" objawia się tylko przerwami w hamowaniu czy odczuwalnym pulsowaniem klamki po naciśnięciu hamulca. W przypadku pierwszym Piodabro ma rację, że może to być zanieczyszczenie tarczy (choć obu na raz w tym samym miejscu byłoby dość trudne ale jednak możliwe). W przypadku drugim to co pisałem w postach wyżej.
Jeśli chodzi o pomiar bicia tarcz to bez demontażu koła i zamocowaniu go lub samej tarczy w przyrządzie ciężko jest stwierdzić czy tarcza jest walnięta. Może was zaskoczę ale każda (nawet fabrycznie nowa) tarcz ma minimalne bicie, bo to właśnie ono powoduje rozluźnienie zacisku po odpuszczeniu klamki. Istotne jest tutaj to jak duża jest to odchyłka żeby było to już odczuwalne podczas hamowania (właśnie pulsowanie klamki) i tym samym pogarszała parametry hamulców. Ja tego już nie wiem.

ps. tez o tym czytalem, swieta prawda: "Może was zaskoczę ale każda (nawet fabrycznie nowa) tarcz ma minimalne bicie, bo to właśnie ono powoduje rozluźnienie zacisku po odpuszczeniu klamki."

Offline

 

#11 2017-06-18 11:38:04

 piodabro

Zlotowicz

1860506
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2014-08-02
Posty: 703
Punktów :   29 
Motocykl: ZR550B '94
WWW

Re: tarcze hamulcowe

Akurat cofnięcie tłoczków powoduje podciśnienie w układzie hamulcowym po odpuszczeniu klamki hamulca. Jak sobie zdejmiesz zacisk i włożysz zamiast tarczy jakiś drewniany klocek to naciskając hamulec i puszczając możesz to zaobserwować. Same klocki po poluzowaniu zacisku lekko przylegają do tarcz i odsuwają się pod wpływem nierówności tarczy czy nawet drgań.
W przypadku gdy tarcza jest krzywa, to będzie walić po klamce. Jeżeli tylko hamuje pulsując obstawiałbym zanieczyszczone tarcze. Wystarczy ze jedna bedzie tylko zanieczyszczona i siła hamowania w tym miejscu będzie wyczuwalnie osłabiona. Nie muszą być 2 zanieczyszczone identycznie.

Offline

 

#12 2017-06-19 07:25:04

 Jachoo

Platynowy Zlotowicz                      Administrator

Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2013-03-12
Posty: 2629
Punktów :   27 
Motocykl: ZR750 Husarya

Re: tarcze hamulcowe

piodabro napisał:

Akurat cofnięcie tłoczków powoduje podciśnienie w układzie hamulcowym po odpuszczeniu klamki hamulca.

I tu się z tobą nie zgodzę. Żadne podciśnienie nie jest w stanie zadziałać na klocki (pośrednio na tłoczki) tak szybko jak obracająca się tarcza. Zasada o której piszesz ma miejsce tylko w czasie kiedy koło z tarczą się nie obraca lub obraca się bardzo wolno.

piodabro napisał:

Same klocki po poluzowaniu zacisku lekko przylegają do tarcz i odsuwają się pod wpływem nierówności tarczy czy nawet drgań.

Odpuszczenie siły działającej na klamkę czy pedału hamulca musi spowodować przerwanie kontaktu klocka z tarczą. Nie może być tak że klocki "lekko przylegają" do powierzchni tarczy. Klocek ma się od niej odsunąć i dzieje się to tak jak pisałem wcześniej, a sam to teraz potwierdzasz, pod wpływem delikatnego bicia samej tarczy. Tak więc sam właśnie obalasz swoją błędną tezę.


__________________________________________________________________________________________

Wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: Co lubię w życiu robić? ...
... A potem zacznij to robić.

Offline

 

#13 2017-11-04 19:27:30

tina

Zlotowicz

Skąd: Wejherowo
Zarejestrowany: 2015-12-26
Posty: 528
Punktów :   
Motocykl: ZR750, CBR600RR

Re: tarcze hamulcowe

Chcialbym zamknac temat. Kupilem zestaw naprawczy, wymienilem wszystkie gumki, przesmarowalem tloczki i prowadnice, wymienilem plyn hamulcowy. Problem ustapil, tarcze sa proste i hamowanie dobre. Glownym problemem byly chyba zuzyte uszczelki. Dostal sie syf i blokowalo tloczki.

Offline

 

#14 2017-12-17 14:12:26

 piodabro

Zlotowicz

1860506
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2014-08-02
Posty: 703
Punktów :   29 
Motocykl: ZR550B '94
WWW

Re: tarcze hamulcowe

JACHOO napisał:

piodabro napisał:

Akurat cofnięcie tłoczków powoduje podciśnienie w układzie hamulcowym po odpuszczeniu klamki hamulca.

I tu się z tobą nie zgodzę. Żadne podciśnienie nie jest w stanie zadziałać na klocki (pośrednio na tłoczki) tak szybko jak obracająca się tarcza. Zasada o której piszesz ma miejsce tylko w czasie kiedy koło z tarczą się nie obraca lub obraca się bardzo wolno.

piodabro napisał:

Same klocki po poluzowaniu zacisku lekko przylegają do tarcz i odsuwają się pod wpływem nierówności tarczy czy nawet drgań.

Odpuszczenie siły działającej na klamkę czy pedału hamulca musi spowodować przerwanie kontaktu klocka z tarczą. Nie może być tak że klocki "lekko przylegają" do powierzchni tarczy. Klocek ma się od niej odsunąć i dzieje się to tak jak pisałem wcześniej, a sam to teraz potwierdzasz, pod wpływem delikatnego bicia samej tarczy. Tak więc sam właśnie obalasz swoją błędną tezę.

Cofnięcie samych tłoczków wywołane jest podciśnieniem, napisałem żebyś zrobił eksperyment Zamiast drewna mozesz użyć stali, żeby nie było że drewno sprężynuje.
Oczywiście klocki się same nie cofną, dlatego nie zanegowałem Twojej teorii z tarczami

PS wiem, wiem, złota łopata

Offline

 

#15 2017-12-17 14:54:14

 Yamamoto

Srebrny Zlotowicz

Skąd: KOS/SMI
Zarejestrowany: 2011-09-04
Posty: 2645
Punktów :   33 
Motocykl: JapCrap750,K1200RetroSport
WWW

Re: tarcze hamulcowe

P. S. Lubimy złote łopaty


Cierpię na kompleks dużego brzucha i małego fiuta.
Motto: http://www.youtube.com/watch?v=vM-jF6q-8Gw
oraz
https://youtu.be/yG3PjM7pe-U

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.medabots.pun.pl www.hustla.pun.pl www.eternalwinners.pun.pl www.sp3a.pun.pl www.rodowody.pun.pl