Cóż, tam na rampie jest jedyny co się zwie "na rampie" ten większy obok filtrów
BTW oleje i filtry biere zawsze w Filtrach, a jakieś pierdółki na ramipie, a akcesoria motocyklowe tam z tyłu w Motonicie
Offline
piodabro napisał:
Cóż, tam na rampie jest jedyny co się zwie "na rampie" ten większy obok filtrów
BTW oleje i filtry biere zawsze w Filtrach, a jakieś pierdółki na ramipie, a akcesoria motocyklowe tam z tyłu w Motonicie
No to wiem, tam tez motula kupowalem no i w Motonicie tez byle kilka razy. Thx
Offline
A co do metalowych przekładek, to ja u siebie wymieniałem bo miały ślady przygrzania -> Takie tęczowe przebarwienia.
Jeżeli robisz sprzęgło w 550 uważaj na grubość przekładek, ta najgłębsza jest grubsza i nie kupisz kompletu z tą grubszą. Ja tam zostawiłem starą (nie była przyjarana).
Części od Kawasaki można zamówić w Marvelu na Żaglowej w Gdańsku, więc tą grubszą przekładkę w razie czego możesz przez Marvela kupić.
Ja tarcze i przekładki brałem z Larssona.
Offline
ma ktoś doświadczenia ze sprzęgłami NHC? Powoli zaczynam się zastanawiać nad wymianą sprzęgła i tu rodzą się pytania czy wymienia się tylko tarcze i sprężyny czy przekładki też? Znalazłem np taki zestaw http://allegro.pl/tarcze-sprezyny-uszcz … 33660.html
Offline
mam cały nowy komplet - tarcze, sprężyny, przekładki, olej i dalej ślizga! ślizga po dodaniu gazu i przekroczeniu 6k obrotów, oraz przy wbijaniu biegu powyżej 6k
1. Co mogło pójść nie tak?
2. Czy ostatnią tarczę się wkłada inaczej niż pozostałe? Z przesunięciem o ząb w koszu?
3. Czy może być tak, że po wymianie ślizga?
Offline
Moczyłeś tarcze w oleju przed montażem ??? Jeśli tego nie zrobiłeś to nie przeniosą momentu.
Offline
moczyłem kilka dni, problem się ujawnił po pierwszym montażu (tarcze + sprężyny). Potem czekałem tydzień na dostawę przekładek i nie wiem jak w tym czasie, bo moto stało (w zasadzie to leżało na boku) u mechanika. Poskładał i dalej ciągneło. Wymieniłem olej i dalej ciągnie. Postał noc i dzień zanim mogłem sprawdzić i dalej ciągnie.
Offline
Przekładki jak nie były przegrzane to nie było konieczności zmieniać ale to po ptokach. Szczerze Marku jak wszystko jest ok z naciągiem linki (bo w zr7 chyba jest linka prawda) jest ok, to stawiał bym że producent zrobił jakąś partię z gównolitu, reklamował bym te tarcze.
Tak dla przykładu u mnie tarcze były zdarte nierównomiernie nie wiem co było przyczyną niektóre do gołej blachy a i tak sprzęgło nie ciągło.
Offline
to jak wyglądały przekładki można zobaczyć tu http://www.zephyr.pun.pl/viewtopic.php?pid=38284#p38284
przekładki nie wyglądały zachęcająco, tarcze były spalone i zjechane prawie na zero z metalem
naciąg linki jest w 2 miejscach: na dole przy napinaczu i na górze przy klamce, sprawdzę jeszcze dolny
Czy pod kapą jest jakaś regulacja docisku?
Czy ostatnią tarczę się wkłada inaczej niż pozostałe? Z przesunięciem o ząb w koszu?
Offline
jest światełko w tunelu - wczoraj po raz kolejny mechanik rozebrał sprzęgło, tarcze wyglądają ok, nowe sprężyny są dłuższe, z cieńszego drutu i miększe - gównolit jakiś! A miały być twardsze! Stare sprężyny trzymają wymiar nominalny! Całość zmontowana czeka na dzisiejszą weryfikację. Trzymajcie kciuki!
Offline
Trzymamy
Mam przeczucie że sprawdzi się stara dobra zasada jeśli coś jest ok to tego nie ruszaj, tak samo jak gówna puki nie ruszysz to nie śmierdzi;)
Offline
jakby nie ślizgało to bym nie robił, a że zaczęło to uznałem, że pora... no i nowe lepsze jest gorsze niż stare dobre...
Offline
Daj znać jak wyszło. Piłem do sprężyn samych, czasem nie warto wszystkiego wymieniać bo zamienniki robią czasem byle jakie.
Offline