Mam podobno zapchane 3 kanaly gaznikow.
Gaznik rozebrany i wyczyszczony benzyna, jak rowniez wrzucony do myjki ultradzwiekowej i to juz 2 razy.
Objawy - nie chce odpalic, a jak odpali to czasem gasnie jak jest zimny
Co robic!?
I czy to dobra diagnoza?
Nie chce sie oakowac w kupowanie innego gaznika jak nie ma potrzeby...
Offline
Ja miałem zapchany jeden kanał biegu jałowego i przez to nie palił na jednym cylindrze na biegu jalowym.
Czyscilem kilka razy, używałem myjki, różnych środków, pomogło naprzemienne moczenie, przepychanie pojedynczym drucikiem z przewodu elektrycznego i przedmuchiwanie powietrzem. Łatwo nie było ale udało się.
Zatkany kanał zlokalizowalem, i jest to dobra metoda, w ciemnym pomieszczeniu, świecąc w poszczególne kanały precyzyjnie skierowanym światłem z małej latareczki. Ślepy kanał nie dawał światła po drugiej stronie, a światło z niektórych innych kanałow było przytłumione.
Jeśli masz 4 gaźniki to łatwo porównać poszczególne kanały i jeśli nie masz na tyle pecha że wszystkie kanały są zaślepione to będziesz widział różnice w siłę tego światła po przejściu przez kanał. Tak mozolnie i szczegółowo przeleciałem wszystkie kanały i od tej pory gaźniki chodziły bardzo dobrze.
Offline
No niestety gaźniki są tutaj bardzo delikatne i dość uciążliwe. Jedyna opcja to czyścić do skutku. Próbuj to czyścić tak jak kolega Walczak pisze.
Offline
Spróbuj kupić specyfik o nazwie "Dimer" rozmieszaj to z wodą destylowaną i wsadź do myjki, ale trzymaj się stężenia bo reaguje z aluminium. W myjce rozpuszcza bardo fajnie nagary i naloty.
https://drive.google.com/open?id=1HcXDP … KNqhVKrW8A
Fajnie widać jak rozpuszcza nalot, te elementy były wcześniej myte myjką w nafcie a i tak widać jak ładnie czyści.
Offline